Kiedy mój mąż i ja przeprowadziliśmy się do Wisconsin, moi teściowie posiadali ruchomy dom że łaskawie zaoferowali nam bez czynszu. Byliśmy w środku spłata naszego długu, więc plan wyglądał tak: Pracuj jak szalony, aby spłacić dług, oszczędzaj jak szalony, aby budować nasz fundusz awaryjny, oszczędzaj na zaliczkę, kup dom.
Później budujemy nasz fundusz ratunkowy, dowiedzieliśmy się, że jesteśmy w ciąży i zdecydowaliśmy, że mój mąż zostanie w domu po urodzeniu naszego syna, podczas gdy ja będę kontynuowała nauczanie. Oznaczało to obniżenie dochodu do jednego dochodu, więc wstrzymaliśmy nasze plany zakupu domu (jednocześnie oszczędzając w ślimaczym tempie) i postanowiliśmy zostać tam, gdzie byliśmy. Przeskocz o dziewięć lat do przodu, dwójkę więcej dzieci i kilka zmian pracy później, a my nadal tu jesteśmy – i wciąż oszczędzamy na dom, choć teraz w znacznie szybszym tempie.
Dla wielu mieszkanie w domku mobilnym nie jest wyborem, ale koniecznością. jakiś szacuje się, że 20 milionów Amerykanów
mieszkają w domkach mobilnych i stanowią największe źródło niesubsydiowane tanie mieszkania w kraju. Czujemy się szczęśliwi, że mieliśmy możliwość wyboru życia w jednym, ponieważ mogą one wiele zaoferować w drodze do osiągnięcia przyszłych celów. Więc jeśli zastanawiasz się nad mobilnym życiem domowym, podsumowałem kilka zalet i wad w oparciu o moje doświadczenie.Jeśli rozważyłeś wszystkie za i przeciw i nadal nie jesteś pewien, oto kilka innych rzeczy, które należy wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji.
Steph Mickelson
Współpracownik
Steph Mickelson jest niezależnym pisarzem mieszkającym w północno-zachodnim Wisconsin, który specjalizuje się w nieruchomościach, materiałach budowlanych i projektowaniu. Kiedy nie pisze, można ją spotkać żonglującą dzieciakami i kawą.