Imię: David Bulckaen i wspólnik Koen De Loos
Lokalizacja: Antwerpia, Belgia
Rodzaj domu: Dom
Rozmiar: 2100 stóp kwadratowych
Lata przeżyte w: 8 lat, własność
Opowiedz nam trochę (lub dużo) o swoim domu i ludziach, którzy tam mieszkają: Po siedmiu latach poszukiwań mój partner, Koen De Loos, i ja kupiliśmy ten trzypiętrowy dom na przedmieściach Antwerpii w Belgii. Od razu zakochaliśmy się w otwartej architekturze tego domu z lat 60. i fakcie, że dom nadal miał wiele autentycznych i oryginalnych detali. Dom ma typowe cechy modernistyczne i dość nietypową organizację wewnętrzną.
Dom posiada dwie otwarte spiralne klatki schodowe: jedna mała kręta klatka schodowa prowadząca z holu wejściowego na parterze prowadząca na pierwsze piętro część mieszkalna i jedna większa otwarta spiralna klatka schodowa na tyłach domu, łącząca piwnicę, parterowy gabinet, kuchnię i sypialnia-piętro. W związku z tym dom nie posiada tradycyjnej oddzielnej klatki schodowej, co tworzy bardzo ciekawe wrażenie przestrzenne. Drugim interesującym faktem jest to, że dom ma niewiele nośnych ścian wewnętrznych i niewiele drzwi wewnętrznych. Tylko sypialnie, toaleta/łazienka i garaż mają drzwi. Wszystkie inne przestrzenie są ze sobą połączone. Zamiast ścian dobrze przemyślane/umieszczone szafki/szafy pomagają zdefiniować różne przestrzenie z ich własnymi funkcjami.
Dom, dawna prywatna rezydencja architekta Huberta Semala, został wybudowany w 1966 roku. Kiedy kupowaliśmy dom, żona Semala, Mieke, podarowała nam również kilka jego gipsowych rzeźb, które umieściliśmy w całym domu jako pamiątka po dawnych mieszkańcach. Kiedy nasz dom został zbudowany, Albert Poels, ojciec Mieke, wykonał płaskorzeźbę przedstawiającą „siedem wolnych sztuk” (grammatica, dialektyka/logica, retorica, arimetica, geometria, musica i astronomia), która została wkomponowana w elewację domu obok drzwi frontowe. Kominek i barek na I piętrze również ozdobiono mosiężnymi rysunkami wykonanymi przez Alberta Poelsa.
Chcieliśmy dostosować dom do potrzeb i wymagań komfortu roku ’21, nie tracąc przy tym autentyczności i oryginalności. Jako architekt zawsze staram się znaleźć odpowiednią równowagę między estetyką, funkcjonalnością, kontekstem i konkretnymi wymaganiami. To właśnie robiłem we własnym domu.
Kolor i wzór drewnianych stopni schodów kręconych zostały wykorzystane jako punkt odniesienia dla nowego dodatkowego wykończenia szafek w okleinie drewnianej. Wykładziny od ściany do ściany zostały zastąpione nowym dywanem w kolorze piaskowym. Wybór marmurowego blatu w kuchni został zainspirowany istniejącymi zielonymi akcentami w domu. Całe nowo dodane oświetlenie jest wykonane z mosiądzu, doskonale komponując się z otwartą poręczą schodów/istniejącym kredensem i detalami kominka. Nowo dodane materiały doskonale komponują się z istniejącymi materiałami, dodając im współczesnego charakteru.