Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Zontee Hou, Hadrien Pollinoi nasza horda roślin
Lokalizacja: Prospect Heights, Brooklyn
Rozmiar: 1200 stóp kwadratowych
Lata przeżyte w: 1,5 roku (plus odnawiane przez 6 miesięcy), własność
W 2019 roku wraz z mężem zaczęliśmy szukać mieszkania do kupienia w Nowym Jorku. Nie baliśmy się remontów i zależało nam na większej przestrzeni — wystarczającej, aby odwiedzająca rodzina przyjechała na dłuższe pobyty. Jego rodzina mieszka we Francji i Australii; Mam rodzinę w USA i Kanadzie, a także na Tajwanie. Nasze dwa finalne apartamenty były przestarzałymi remontowcami z dużym potencjałem, a praca z architektem naprawdę pomogła nam dowiedzieć się, co jest możliwe i co najlepiej sprawdzi się dla naszych potrzeb. Ponieważ miałem profesjonalne relacje z firmą Lynn Gaffney Architekt, poprosiłem głównego architekta Lynn Gaffney o przyjrzenie się kilku planom pięter, abyśmy mogli zrozumieć potencjał renowacji.
To konkretne mieszkanie zostało połączone z dwoma mieszkaniami przez poprzednich właścicieli około 25 lat temu i to widać. Zmywarka i kuchenka pochodziły prosto z lat 80-tych. Pokój gościnny miał dziwną „półkę” nad szafą.
Nasze plany renowacji skupiały się na dwóch obszarach: (a) ja i mój mąż pasjonujemy się sztuką i mamy wiele dzieł, które chciał się wyeksponować, dlatego ważne było doprowadzenie światła do mieszkania i uczynienie przestrzeni wizytówką sztuki nas; (b) dużo się bawimy — uwielbiamy gotować i zapraszać ludzi — więc niezbędny był również świetny flow. Nasz architekt pomógł nam zidentyfikować trzy duże zmiany w przestrzeni. Najpierw przesunęliśmy ścianę szaf w gabinecie (która ma tylko jedno małe okno wychodzące na tylną ulicę) i wymieniliśmy ze szklaną/metalową ścianą, aby wpuścić światło w głąb mieszkania z bocznych okien biura/gościa Pokój. Po drugie, zmieniliśmy również orientację kuchni/jadalni/salonu i otworzyliśmy ścianę między kuchnią a salonem, aby stworzyć jadalnię i więcej miejsca do przechowywania. Po trzecie, przebudowaliśmy klatkę schodową, aby stworzyć wizualny rdzeń, który łączy przestrzenie na dole i na piętrze; zmieniliśmy również orientację podestu schodów, aby poprawić feng shui.
Prace miały się rozpocząć w marcu 2020 r. — początkowo miałem duże nadzieje, że uda mi się je zakończyć na czas na Święto Dziękczynienia — ale wiecie, co się stało: uderzył COVID-19. Prace ostatecznie rozpoczęły się pod koniec lipca 2020 r., a proces trwał do stycznia 2021 r. Ponieważ remont miał miejsce podczas blokady, musieliśmy pójść na pewne kompromisy w zakresie dostępnych sprzętów. Dodatkowo spowolnienia z Wydziałem Budownictwa itp. zdecydowanie wydłużyły nasz proces renowacji. Oznaczało to jednak również, że podczas remontu mieliśmy miejsca, w których mogliśmy się zatrzymać za darmo, ponieważ niektórzy z naszych znajomych postanowili tymczasowo przenieść się w inne miejsce na czas blokady — więc do góry! W ciągu 2021 r. stopniowo wyposażaliśmy mieszkanie mieszanką nowych i zabytkowych elementów, a w tym roku (wreszcie!) zorganizowaliśmy Święto Dziękczynienia z 12 (w pełni zaszczepionymi) osobami. To naprawdę przestrzeń, którą kochamy i która według nas odzwierciedla nasz styl życia i nasze upodobania.
Mój styl: Współczesna eklektyka. Lubimy czyste linie, ale mamy też wiele klasycznych i nowoczesnych elementów z połowy wieku, które są ze sobą połączone, aby nadać przestrzeni więcej tekstury.
Inspiracja: Galerie sztuki. Mój mąż wolałby wszystkie białe ściany i listwy przypodłogowe, ale ja mam awersję do bieli i jest to starszy budynek, więc poszliśmy na kompromis, wybierając bladoszary i mieszankę listew przypodłogowych. Pomysł na galerie sztuki zrodził się zarówno z szynami artystycznymi, które znajdują się w całym mieszkaniu, jak i oświetleniem szynowym naszego architekta, zaprojektowanym tak, aby naśladować kształt pomieszczenia i oświetlać sztukę.
Zainspirowały nas również japońskie domy na dziedzińcach. Urodziłem się na Tajwanie, gdzie jest wiele japońskich domów z czasów okupacji, i uwielbiamy pomysł z parawanowymi drzwiami (jak suwak między naszym pokojem a biurem) i pionowymi liniami.
Ulubiony element:Wyspa kuchenna! Został zaprojektowany tak, aby pomieścić słupy konstrukcyjne i rury wodociągowe, a także nasze architekt Lynn Gaffney zaprojektowane półki (na książki kucharskie poniżej i naczynia szklane powyżej), aby przestrzeń była funkcjonalna i atrakcyjna. Obie kolumny pomalowaliśmy również farbą do tablic, aby było w niej miejsce na wszystko od menu do poezji do Pictionary.
Największe wyzwanie: Podobały nam się odważne zmiany projektowe, które zaproponował nasz architekt — ale musieliśmy trzymać się budżetu. Więc oboje bardzo zaangażowaliśmy się w poszukiwanie zasobów do wszystkiego, od szafek kuchennych i oświetlenia po szkło ściany i sprzęt AGD, aby upewnić się, że wybraliśmy opcje, które będą świetnie wyglądać, dobrze funkcjonować, a także trzymać nas w znaczy. Natknęliśmy się na problemy strukturalne, które zwiększały koszty, ale dzięki większej oszczędności w innych obszarach byliśmy w stanie utrzymać się na dobrej drodze.
Najdumniejsi majsterkowicze: Hadrien zainstalował w całym mieszkaniu poręcze artystyczne, abyśmy mogli łatwo zamieniać eksponowane elementy. Współpracowaliśmy również z firmą, która produkuje osłony grzejników, aby zaprojektować i zbudować zagłówek sypialni. Zasłania nasz grzejnik i działa jak głęboka półka, która zapewnia miejsce na książki, zegar itp., ponieważ nasze łóżko znajduje się we wnęce okiennej i nie ma miejsca na stoliki boczne. Wysłali elementy, które montujesz tylko śrubokrętem. Następnie dodałem taśmę z trzciny i drewniane wykończenia, aby pasowały do naszego stylu.
Największy odpust: Niestandardowe szafki w kuchni/jadalni, w tym mała lodówka na wino. Rozważaliśmy szafki IKEA z niestandardowymi frontami, aby zaoszczędzić pieniądze, ale ze względu na ograniczoną przestrzeń i pewne podstopnice strukturalne, które musieliśmy obejść, chciałem szafek, które maksymalizują każdy cal. Aby pozwolić sobie na niestandardowe szafki, zamówiliśmy je w Tuscan Hills (przez Costco), które były niedrogie i bardzo wysokiej jakości. Zbudowali nawet szafkę, która chowa podstopnice, jednocześnie dając nam dodatkowe miejsce na sól, pieprz i inne drobiazgi.
Najlepsza rada: Jeśli chcesz wyremontować, praca z doświadczonym profesjonalistą od samego początku może pomóc Ci wyobrazić sobie możliwości przestrzeni i jak najlepiej wykorzystać niezręczne układy. To mieszkanie było niezręczne, ale miało świetną lokalizację i dużo przestrzeni. Nasz architekt Lynn miał fantastyczne pomysły na to, jak sprawić, by każda przestrzeń była jak najbardziej funkcjonalna, za pomocą światła, miejsca do przechowywania i przemyślanych detali projektowych. (Witam, szafki na podeście klatki schodowej!) Jej projekt kuchni i przeprojektowana szklana ściana na dole w pełni wykorzystują atuty naszego mieszkania. Ona też nas poleciła Garry Wishart z Interior Contract Corp., nasz generalny wykonawca, który wykonał fantastyczną robotę, wprowadzając projekt w życie.