Gdy malujesz jeszcze jeden właściciel wyłączony–biały ściany i zastanawiaj się, czy ta jedna uparta dziura po gwoździu będzie cię kosztować? kaucja, możesz pomyśleć: „Czy w końcu nadszedł czas, abym zaczął kupować własne mieszkanie?”
Przeglądasz zasoby dla kupujących po raz pierwszy, uratuj więcej niż kilka domów na Zillow i odkryj ekscytującą fantazję polegającą na spędzeniu niedzieli na skakaniu z otwartego domu do otwarty dom. W końcu składasz ofertę, negocjujesz tam iz powrotem i podpisujesz się na przerywanej linii. Jesteś właścicielem domu! Gratulacje!
W przypadku niektórych osób rozpoczyna się to ćwiczenie na całe życie w doskonaleniu ich domu na zawsze. Ale inni mogą zdać sobie sprawę, że posiadanie domu to nie wszystko, czym jest. Na przykład niektórzy właściciele domów rezygnują z kredytów hipotecznych i utrzymania domu, aby wrócić do życia na podstawie dzierżawy. Rozmawiałem z trzema właścicielami domów, którzy właśnie to zrobili, aby dowiedzieć się, dlaczego ponownie zostali najemcami.
Skończ studia, zdobądź pracę, oszczędzaj na dom. Tak to jest, prawda? Wielu, w tym Alexandra Gibson z Charlottesville w stanie Wirginia, uważa to za tradycyjną drogę do sukcesu. „Zawsze myślałem, że posiadanie domu jest tym, co robisz, gdy jesteś odpowiedzialnym dorosłym” — mówi Gibson. „Wynajem był wyrzucaniem pieniędzy”.
Jednak ten plan może być najlepszy dla tych, którzy są gotowi „ustabilizować się”, że tak powiem. Gibson miał problem, gdy jej kariera zaprowadziła ją do nowego miasta – takiego, w którym zakup domu kosztował wykładniczo więcej niż jej mieszkanie. „Przeprowadziłam się do znacznie droższego obszaru i stwierdziłam, że decyzja o posiadaniu lub wynajmowaniu nie była tak binarna”, mówi. „Oprócz kosztów utrzymania, nie chciałem, aby całe moje bogactwo było powiązane w jednym zasobie”.
Gibson nadal wynajmowała przez lata, jednocześnie wykonując ruchy w swojej karierze i życiu - ruchy, które były łatwiejsze, ponieważ nie było wiążącego jej majątku w postaci nieruchomości. „Podobało mi się też, że mogę swobodnie się poruszać, gdy zmieniają się moje potrzeby i życie” — mówi. „Spędziłem 10 lat na wynajmie i niedawno kupiłem go ponownie, gdy przenieśliśmy się z powrotem do bardziej przystępnego obszaru”.
Diane Moseley z Annapolis w stanie Maryland, przez dziesięciolecia była właścicielem, zanim podjęła decyzję o uwolnieniu się od konieczności wymiany kolejnego HVAC.
„Zarówno mój mąż, jak i ja jesteśmy po sześćdziesiątce i zdecydowaliśmy się podjąć decyzję o wynajmie około rok temu” – mówi Moseley. „Posiadamy domy od dwudziestego roku życia i byliśmy zmęczeni obowiązkami i kosztami utrzymania, które wiążą się z posiadaniem domu”.
Nie ma żalu i rzuciła się na głowę w wystrój przyjazny najemcom. „Czujemy takie poczucie wolności i przyjmujemy nasz nowy styl życia. Mimo że wynajmujemy, nadal świetnie się bawię malując ściany, zmieniając oświetlenie i dekorując pomieszczenia, tak jak zawsze robiłem to w domach, które posiadaliśmy”.
Brittany, która mieszka w obszarze metropolitalnym Waszyngtonu, kupiła mieszkanie siedem lat temu jako kupiec domowy po raz pierwszy. W tym czasie uwielbiała robić swój dom, ale w 2021 roku ona i jej chłopak podjęli decyzję o wspólnym zamieszkaniu – a mieszkanie nie zapewniało wystarczająco dużo miejsca. Wiedzą, że pewnego dnia chcą razem kupić, ale chcą na razie poczekać.
„Zanim podjąłem decyzję o sprzedaży, byłem prawie pewien, że zamierzam wynająć mieszkanie. Taki był zawsze plan. Jednak nie miałam pojęcia, że rynek będzie takim rynkiem sprzedającego i wiedziałam, że to optymalny czas – mówi.
Missy Jerfita z Zespół Jerfity w firmie Compass widział, jak inni podejmowali taką samą decyzję jak Brittany, sprzedając swoje domy z zyskiem na szczycie rynku i wynajmując je, czekając na okres oczekiwania na rynku.
„Wielu moich sprzedawców chce skorzystać z gorącego rynku i zdobyć najwyższe pieniądze na swój dom, ale nie są pewni, co dalej”, mówi. „Ponieważ jest tak wiele niepewności, wynajem jest dla nich świetną opcją”.
Chociaż Brittany tęskni za możliwością zmiany i dostosowania wszystkiego, co chce, kiedy tylko chce, mówi, że pewnego dnia planuje kupić ponownie.