„Żółte kurtki” okazały się być prawdziwym hitem z ust do ust, a dramat psychologiczny Showtime właśnie umieścił cappera w wstrząsającym pierwszym sezonie.
Podczas gdy jego naginająca gatunek mieszanka zgryźliwego nastoletniego niepokoju, mrożącego w kręgosłupie horroru i grungowej estetyki lat 90. sprawia, że wszyscy już ślinią się na drugi sezon, niestety będziesz musiał Poczekaj chwile. Na razie oto cztery inne programy telewizyjne, które wypełnią pustkę.
Jeśli podobała Ci się aura mrocznej tajemnicy z naciskiem na relacje między młodymi kobietami w „Żółtych kurtkach”, obejrzyj limitowany serial HBO „Ostre przedmioty”. Na podstawie powieść Gillian Flynn„Sharp Objects” opowiada o reporterce kryminalnej z St. Louis, Camille Preaker (Amy Adams), gdy jej śledztwo w sprawie dwóch morderstw ciągnie ją z powrotem do małego miasteczka w stanie Missouri, w którym dorastała. Wind Gap, Missouri jest nie tylko mała, jest klaustrofobiczna, a to, co Camille odkrywa, uderza bliżej domu, niż się spodziewała.
„Ostre przedmioty” nie zawsze jest łatwym do obejrzenia (jego obrazy samookaleczenia i napaści na tle seksualnym mogą być wyzwalaniem dla niektórych widzów), ale jego mglista atmosfera południowego gotyku i piekące występy z pewnością zadowolą, jeśli masz ochotę na makabryczny. Pozostań po końcowych napisach, aby przestraszyć się, jeśli się odważysz…
Chcesz kolejny pokaz zespołowy o zgranej grupie kobiet strzegących tajemnic? Popularny serial HBO „Big Little Lies” może być właśnie tym, czego szukasz. Zdjęcia nakręcone w eleganckim Monterey w Kalifornii, z udziałem gwiazdorskiego zespołu aktorek, w tym Nicole Kidman, Reese Witherspoon, i Laura Dern (na początek), „Big Little Lies” ma olśniewać od pierwszej minuty pierwszego odcinka – i w dużej mierze się powiedzie.
Podobnie jak „Żółte kurtki” odbijają się między liniami czasu, „Big Little Lies” wykorzystuje swoje retrospekcje i retrospekcje nie tylko do drażnienia morderczych sekretów u ich podstaw, ale także po to, by je ukryć i zmusić widza do zgadywania, dopóki kawałki w końcu nie wpadną miejsce.
„Big Little Lies” nie jest tak ponury, jak większość innych wspomnianych tutaj programów – jest w rzeczywistości bardzo zabawny – i nawet jego najciemniejsze momenty są nakręcone ostrymi żartami i nienagannym komediowym wyczuciem czasu. Pędź do drugiego sezonu, a zostaniesz nagrodzony niezwykłą aktorką Meryl Streep, która dołączy do już obsady.
„Żółte kamizelki” równoważą swoje nadprzyrodzone elementy zdrową dawką sceptycyzmu: czy ciemne siły są prawdziwe, czy to tylko wymysły umysłu? Ta szara strefa między nimi jest miejscem, w którym „Zło”, prowokacyjny tajemniczy dramat CBS autorstwa twórców Michelle i Roberta Kinga „Dobra żona”, wyznacza swoje terytorium.
Katja Herbers gra psycholog sądowy, który łączy siły z charyzmatycznym księdzem na stażu (Mike Colter), próbując zweryfikować i/lub obalić zjawiska paranormalne dla Kościoła katolickiego. Podstawowe założenie może brzmieć trochę „Z Archiwum X”, ale w „Zło” założenie jest po prostu punktem wyjścia do odkryj wszystko, od aniołów po psychodeliki, nawiedzone gry w wirtualnej rzeczywistości po demony paraliżu sennego o imieniu Jerzy.
Podobnie jak poprzednia praca telewizyjna Kings, „Zło” ma talent do ustalania oczekiwań wobec gdzie może pójść bardziej konwencjonalny program, a potem skręca w innym kierunku, kiedy najmniej się tego spodziewasz to. Zapnij pasy i ciesz się jazdą!
Podobnie jak „Yellowjackets”, „Mare of Easttown” podąża za gwiazdą liceum 25 lat po ich mistrzostwach. Zwycięski strzał detektyw sierżant Marianne Sheehan pozostaje zamrożony w czasie przez wszystkie te lata później, ale życie Mare w jej rodzinnym mieście w Pensylwanii rozpadło się. ona: syn, który popełnił samobójstwo, mąż, którego straciła w wyniku rozwodu, córka, z którą nie może przestać walczyć, wnuk z matką bliską wygranej opieka. Teraz, gdy szereg zamordowanych i zaginionych dziewcząt zwiększa presję na wydział policji w Easttown, Mare odkrywa, że jej życie zawodowe również może być zagrożone.
Limitowana seria HBO unika proceduralnej strony swoich dochodzeń, woląc skupić się na niechlujnym, splecionym życiu obsady postaci z małego miasteczka. Prawdziwą ucztą jest tutaj Kate Winslet, która głęboko rzuca się w rolę Mare, a nawet przykuwa podstępny akcent z przedmieścia Filadelfii. Jest tak dobra, że czasami zapominasz, że gra jakąś postać.