![Zdaniem ekspertów 9 sposobów na stworzenie spokojnego domu](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nic tak nie zmienia przestrzeni, jak dobre malowanie. Z właściwa praca przygotowawcza, nawet popołudnie majsterkowania może sprawić, że szare, przestarzałe, białawy pokój czuć się jasno i zachęcająco.
Kiedy Anne-Claire przeniosła się do swojego domu z lat 60., jej sypialnia nie wydawała się zabawna. Poprzedni właściciele mieli łóżko typu king-size dominujące w przestrzeni i kolorystykę, która wydawała się szara. Po prostu nie pasował do jasnego projektu reszty domu, mówi Anne-Claire. „Kiedy się wprowadziliśmy, jedna ściana była pomalowana na ciemnozielono-szary, a inne ściany miały bardzo jasny odcień szarości, prawie biały… ale nie biały” – mówi.
Anne-Claire zaczęła od zamontowania mniejszego łóżka przy innej ścianie. „Nasze łóżko to łóżko typu queen-size z platformą, więc zajmuje nieco mniej miejsca, a także jest niższe. Opierając go o tę ścianę, wydawało się, że pokój był już większy, a także sprawia, że jest on skierowany w stronę większego okna, co daje ci kilka ładnych drzew, gdy się położysz”.
Nawet po przesunięciu mebli pokój wciąż wydawał się mały i ciemny. Anne-Claire chciała również dodać trochę lampek i małych stolików nocnych, które nie będą uderzać o łóżko na platformie. Ponieważ sypialnia jest mniejsza, musiała sprawić, by maleńka przestrzeń wydawała się większa dzięki farbie i sprytnemu schowkowi.
Najpierw warstwa bazowa Ultra White Behr. „Ten pierwszy krok zrobił ogromną różnicę” — mówi Anne-Claire. „Cieszę się, że zrobiłem dodatkowy krok i pomalowałem sufit. Po kilku latach, podobnie jak inne ściany, farba sufitowa brudzi się i uszkadza, a nowa farba ścienna obok niej sprawiłaby, że wyglądałby jeszcze gorzej”.
Następnie chciała wprowadzić odrobinę koloru bez malowania całej ściany. Ponieważ Anne-Claire nie chciała popisywać się drogim zagłówkiem, zdecydowała się na jasny płaszcz Behr Sunny Side Up, który służy jako wizualny zagłówek.
„Namalowałam żółty prostokąt na dwóch kolejnych ścianach, największej części za łóżkiem i mniejszej części na ścianie prostopadłej”, wyjaśnia Anne-Claire. „To bardzo prosty kształt, ale asymetria jego rozmieszczenia nadaje mu charakteru”.
Następnie pozyskała trochę niedrogie przemysłowe kinkiety jako oświetlenie nocne. „Uwielbiam metalowy klosz malowany proszkowo na biało i drewniane ramię lampy, ale nie tak bardzo oryginalny, podstawowy przewód, z którym był dołączony”, mówi. Używając sznurka z rafii, który już miała, Anne-Claire owinęła widoczne przewody elektryczne, aby uzyskać naturalną teksturę.
„Rezultat wygląda tak uroczo i naprawdę sprawił, że widoczne sznurki wyglądają, jakby były częścią projektu” – mówi.
W końcu wzięła z kuchni resztki sosnowej deski i wycięła dwa małe stoliki nocne. Po oszlifowaniu i pokryciu ich poliuretanem były gotowe do montażu przy użyciu cztery metalowe wsporniki od Home Depot.
Z dodatkowymi resztkami sosnowej deski Anne-Claire stworzyła również małą półkę wystawową nad łóżkiem. „Użyłam resztek drewna, jakie udało mi się znaleźć, i pomalowałam je na biało, aby wtopić się w ścianę” – wyjaśnia.
Cały projekt zajął Anne-Maire około tygodnia i kosztował 130 dolarów. „Uwielbiam, jak przy niewielkim budżecie udało mi się nadać temu pomieszczeniu osobowość. Mogłabym zaszaleć na zagłówku, drogich światłach i stolikach nocnych, ale robienie wszystkiego w stylu „zrób to sam” było bardziej zabawne i kreatywne” – mówi. „To po prostu sprawia, że się uśmiecham za każdym razem, gdy wchodzę do pokoju”.
Dla każdego, kto myśli o dodaniu koloru do swojego pokoju, Anne-Claire zaleca rozpoczęcie od małych. „Zamiast używać go na całej ścianie, rozważ po prostu namalowanie akcentującego kształtu. Jeśli ci się to nie spodoba lub po jakimś czasie się zmęczy, bardzo łatwo będzie go zamalować” – mówi.