Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Kiedy artysta z Nashville Elle Young przeprowadziła się do swojego domu z lat 40., wiedziała, że chce tkać przytulne elementy w jej przestrzeń, ale jej pierwszym instynktem nie były puchate koce ani kudłate dywaniki. Zamiast tego skupiła się na sztukaterii i gzymsach. „Zawsze pociągały mnie detale architektoniczne, zwłaszcza europejskie” – mówi Yount. „Naprawdę chciałem włączyć to do naszej sypialni, aby dodać dodatkowy charakter”.
Po rozejrzeniu się po mieście i Internecie za antyczny kominek, jej mąż zasugerował, żeby zamiast tego zrobili kawałek. Wyciągnęła kilka zdjęć dla inspiracji, a potem para poszła na zakupy, aby kupić kawałki niedrogiego drewna. „Mój mąż użył routera, aby uzyskać zakrzywione linie w elemencie, a także elementy architektoniczne po obu stronach gzymsu” — wyjaśnia Yount. Yount następnie znalazła medalion w kształcie muszli, aby ustawić środek kominka, który jej mąż dodał do sztucznego kominka za pomocą kleju do drewna. Kupiła również architektoniczne wsporniki po obu stronach gzymsu za jedyne 16 USD za sztukę i również je przykleiła. Aby zapewnić stabilność gzymsu, Yount i jej mąż użyli 2 na 4 sekundy, aby przykręcić element do ściany w celu podparcia. Następnie zawiesiła wokół niego układ obrazów w stylu galerii i uzupełniła ją o telewizor.
Po „ukończeniu” utworu Yount czuł, że wciąż potrzebuje nieco więcej intryg. „Początkowo pomalowałam gzyms na biało i trochę z nim żyłam, ale coraz bardziej czułam, że pokój potrzebuje trochę zainteresowania” – mówi. Nie pokryłeś kawałka w Przesilenie PPG, miękka, ciepła szarość z łupkowym odcieniem, ale zmiana koloru nadal nie przypieczętowała dla niej umowy. Nagle przyszedł do głowy pomysł na idealną metamorfozę, która obejmowała sztuczną technikę wykańczania — zmodernizowaną tylko na lata 20. XX wieku. „Zawsze miałem obsesję na punkcie marmurkowych kawałków i ogólnego wyglądu paryskiego mieszkania” – mówi Yount. „Zaledwie kilka miesięcy wcześniej bawiłem się malowaniem ozdobnej miski, nadając jej marmurkowy wygląd. To sprawiło, że pomyślałem, że mógłbym przynajmniej spróbować na kominku. W najgorszym przypadku to tylko malowanie i zawsze mogę zacząć od nowa”.
Aby stworzyć marmurkowe wykończenie, Yount użył tylko cienkiego pędzla, białej farby akrylowej i kubka wody. „Patrząc na marmur, zauważasz, że żadna z żył nie jest taka sama; idą w każdą stronę i różnią się grubością” – mówi Yount. „Więc po przejrzeniu wielu różnych marmurowych kominków na Pintereście znalazłem ten, który przemówił do mnie najbardziej. Użyłem tego zdjęcia [jako odniesienia], aby nieco skopiować linie”.
Potrzebowała trochę prób i błędów, gdy starała się stworzyć idealne wykończenie ze sztucznego marmuru. „Zauważyłam, że kiedy zrobiłam linie zbyt perfekcyjne, nie wydawały się one dawać pożądanego wyglądu” – zauważa. „Próba wymyślenia, jak sprawić, by żyły były bardziej wiarygodne, była najtrudniejszą częścią”. W końcu Yount zdał sobie sprawę, że dodanie odrobiny wody do farby, aby rozmazać niektóre linie, było odpowiedź. „Żadna z linii nie musiała być prosta, ale [raczej] nieco rozmyta i zakrzywiona” – dodaje. „Do pędzla dolałem trochę wody i ponad kreskę pomalowałem białą farbą akrylową, Mocno przycisnąłem do tej linii na gzymsie, aby trochę wcierać farbę, prawie rozmazując linia. To zdecydowanie zmiażdżyło pędzel, a kiedy ten projekt został ukończony, mój pędzel też był, ale szczerze mówiąc, wygląd był tego wart!”
Podsumowując, malowanie zajęło Yountowi tylko około godziny — i zauważa, że prawdopodobnie zajęłoby to jeszcze mniej czasu, gdyby było mniej eksperymentów zaangażowany. Aby dopełnić wygląd, Yount i jej mąż umieścili za gzymsem duże, antyczne lustro, aby spraw, aby ich pokój wydawał się większy i wypełnij palenisko, ponieważ oczywiście nie jest to funkcjonalne kominek. Następnie stylizowała front mebla z popiersiem, stosami starych książek i ogromnym białym wazonem naczyniowym. Zieleń na szczycie kominka dodaje również dodatkowego naturalnego i świątecznego akcentu.
W sumie cały projekt kosztował Yount i jej męża zaledwie 170 dolarów, a drewno stanowiło 70 dolarów wydatków. „Oczywiście [koszt] wszystko zależy od tego, jaki rozmiar obudowy kominka chcesz zbudować, ale dla nas chcieliśmy, aby wyglądał tak chociaż był to kawałek, który znaleźliśmy w małym paryskim mieszkaniu”, wyjaśnia, zauważając, że gzyms ma 50 cali szerokości na 47 cali wysoka. Yount jest niesamowicie zadowolona z tego, jak bardzo dzieło zmieniło jej sypialnię. „Teraz w naszym pokoju jest niesamowicie przytulnie, a gzyms stanowi dla nas piękny punkt centralny na końcu łóżka, nie zajmując dużo miejsca”, mówi. „Gzyms działał prawie jak ogniwo, które pomogło powiązać moje zabytkowe lampy i szafki nocne z naszym nowoczesnym, tapicerowanym łóżkiem, oszczędną sztuką, a także moją własną grafiką”.