Pozwól, że przygotuję dla Ciebie hiperkonkretną scenę: jest lato 1999. Gorące słońce Środkowego Zachodu oświetla grupę 8- i 9-letnich dziewczyn, które wskakują na Capri Suns i domowe przysmaki Rice Krispies. Przez boombox radiostacja w moim rodzinnym mieście przedstawia nowy hit Shani Twain „Man! Czuję się jak kobieta!". Ubrana w jednoczęściowy kostium Limited Too, zatykam nos i rzucam się w turkusowe objęcia naziemnego basenu. Czytelniku, gdybym mógł zamknąć ten dzień w butelce i ucztować nim na zawsze, nigdy bym nie umarł.
Często wracam myślami do tej chwili i to nie tylko z powodu urzekająca nostalgia lat 90. Nie pamiętam, czy było to przyjęcie urodzinowe koleżanki w miesiącu letnim, czy też spotkanie po Brownie Scout. Po prostu pamiętam dom: mój śnić Dom. To dziwne, że 22 lata później nadal mam obsesję na punkcie domu mojego ukochanego kumpla z dzieciństwa, Kałyna, ale to prawda. (Cześć Kalyn!)
Dom Kałyna był dom dwupoziomowyi nigdy wcześniej nie widziałem. Uwielbiałem spacerować po ciepłym, szczęśliwym domu jej rodziny, z wejściem prowadzącym do pomieszczeń mieszkalnych i kuchni. Krótka wycieczka na górę prowadziła do sypialni, a pół schodów poniżej znajdował się pokój rodzinny, który otwierał się na ich niesamowitą sytuację na zewnątrz (naziemny basen, który jest
kolejna rzecz, na punkcie której mam obsesję?). Poza tym mieli piwnicę, jak większość domów na Środkowym Zachodzie, z najbardziej imponującym zestawem kuchennym do zabawy, jakiego kiedykolwiek widziałem. My, dziewczyny, nie bawiliśmy się tylko w dom. Przeżyliśmy to, kochanie.Jako milenial, który w końcu chce mieć rodzinę, a tym samym miejsce, w którym będzie mieszkać moje potomstwo i partner, mam swoje widoki Someday ustawione na dwupoziomowym (znanym również jako trzypoziomowy) domu. W obliczu podobnych prób społeczno-ekonomicznych, jak moi rówieśnicy z tysiąclecia (i Zoomerzy, których uwielbiam, kibicuję i przepraszam za moje „Jak się macie, dzieciaki?” energii), stawiam na dwupoziomowy renesans w ciągu najbliższych 15 lat. Pozwól, że rozwinę.
Domy dwupoziomowe wyewoluowały z wszechobecnych dom w stylu ranczo po II wojnie światowej (krzycz do mojego chłopca Franka Lloyda Wrighta i jego stylu prerii). Wraz z rozwojem pokolenia Baby Boomer rosło pragnienie dodatkowej przestrzeni mieszkalnej. Jednak typowe rozmiary działek ograniczały liczbę sypialni, które można było dodać. Tak narodził się trójpoziom: wyrafinowany, nowoczesny wygląd dla odlotowych rodzin z lat 60. Parzysty kultowa rodzina Brady mieszkał na trzypoziomowym poziomie (przynajmniej na zewnątrz).
Teraz, gdy młodsi właściciele domów i mający nadzieję patrzą na swoją przyszłość, wzywam wszystkich milenialsów i pokolenia Zer do rozważ dwupoziomowy — nawet jeśli uważasz, że wydaje się przestarzały. Najpierw pomyślmy o przestrzeni. Mały ruch w domu jest w pełnym rozkwicie. Podzielone poziomy są dalekie od kwadratowych powierzchni tych przestrzeni, ale nie są również porównywalne z McMansions. Młodsze pokolenia po prostu nie potrzebują lub nie chcą dodatkowej przestrzeni… ale chcemy jak najlepiej wykorzystać to, co my mieć.
Fanatyk Marie Kondo we mnie uwielbia to, że każde piętro i skrzydło dwupoziomowego domu ma inny cel: piętro w sypialni, formalne wejście i podłoga w kuchni, pokój rekreacyjny i pralnia, a dla nielicznych: bonus piwnica. Zawsze jesteś blisko członków rodziny, zachowując jednocześnie prywatność wyznaczonych miejsc. Co więcej, jak nauczyły nas lata 60. i 70., domy dwupoziomowe są niedrogą alternatywą dla większych domów.
I są wyjątkowe! Istnieje niezliczona ilość sposobów na modernizację i renowację istniejących dwupoziomowych domów, których nawet jeszcze nie odkryto! (Ale jeśli jesteś zainteresowany, sprawdź jakieś wskazówki.) Chociaż przyznaję, że istnieją pewne strukturalne problemy na dwóch poziomach, którymi należy się zająć – mianowicie wszystkie klatki schodowe stwarzających problemy z dostępnością osobom niepełnosprawnym fizycznie — musisz przyznać, tu jest potencjał. A jeśli tak jak ja jesteś maniakiem projektowania MCM, te domy to kopalnie złota. W nieśmiertelnych słowach Shani Twain: „Chodźmy dziewczęta!” — i spraw, aby split-level stał się kolejną wielką rzeczą.
Sarah Magnuson
Współpracownik
Sarah Magnuson to urodzona i wychowana w Chicago pisarka i komiczka w Rockford w stanie Illinois. Posiada tytuł licencjata z języka angielskiego i socjologii oraz tytuł magistra zarządzania usługami publicznymi. Kiedy nie przeprowadza wywiadów z ekspertami od nieruchomości ani nie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat zsypów na pranie (główne propagatorką), Sarę można znaleźć przy produkcji szkiców komediowych i uwalnianiu od niej artefaktów retro piwnica rodziców.