Nazwa: Leonor i Pablo
Lokalizacja: Tbilisi, Gruzja
Rodzaj domu: Apartament
Lata przeżyte w: 1 rok, własność
Opowiedz nam trochę (lub dużo) o swoim domu i ludziach, którzy tam mieszkają: Jestem obcokrajowcem w Tbilisi i przeprowadziłem się tutaj do pracy. Może dlatego tak bardzo doceniam jego starodawne budynki z czasów Związku Radzieckiego. Od razu zakochałam się w mieście i nie mogłam powstrzymać się od kupna mieszkania. Wysokie sufity, francuskie drzwi, jasne drewniane parkiety – wszystko to animowane klasyczną muzyką graną przez moich sąsiadów, dobiegających z ulicy przez balkon.
Zaledwie kilka miesięcy po zakupie mieszkania zakochałam się ponownie, ale tym razem w Pablo i najwyraźniej on też się zakochał, ponieważ przyjechał na tydzień i został na zawsze. Wspólnie wykonaliśmy kilka remontów i udekorowaliśmy mieszkanie. Oboje kochamy styl retro i staraliśmy się jak najlepiej zachować stary styl w mieszkaniu.
Chodziliśmy (i nadal robimy to tak często, jak tylko możemy) na pchli targ, aby kupić stare sowieckie małe skarby; większość dekoracji pochodzi z tego rynku. Kolejnym osobistym akcentem jest galeria zdjęć. Pablo kocha fotografię i zdecydowanie chcieliśmy mieć jego zdjęcia na naszych ścianach. Nawiasem mówiąc, wszystkie zostały zabrane w Gruzji. Stojący wieszak na płaszcze ma jedną z najzabawniejszych historii: został dosłownie uratowany (przeze mnie) z opuszczonego domu miał się zawalić, podczas gdy Pablo ukrywał się przed wstydem spowodowanym przez jego żonę zabierającą porzucone rzeczy od ulica.
Jeśli chodzi o meble, w Tbilisi nie było łatwo znaleźć dokładnie to, czego szukaliśmy, więc musieliśmy dostosować się do tego, co było dostępne. Pasjonuje mnie znajdowanie starych rzeczy i dawanie im nowego życia. To mieszkanie jest pełne tych małych skarbów, a każdy z nich sprawił mi wielką przyjemność bycia idealnym dla swojego małego miejsca.
Jaki jest twój ulubiony pokój i dlaczego? Naprawdę nie mogę wybrać swojego ulubionego miejsca. Wszystkie zostały stworzone z wielką miłością i troską, a za każdym z nich kryje się dobra historia i wiele dobrych wspomnień. Podoba mi się przestrzeń salonu z oryginalną lampą, gramofonem i szafką z drewna mango. Uwielbiam hol wejściowy z galerią zdjęć Pabla i stylowym czarnym lustrem. Uwielbiam ceglaną ścianę drugiego pokoju, odkrytą, odkrytą i odrestaurowaną podczas prac remontowych. Lubię olśniewającą biel kuchni przełamaną jedynie niebieskimi płytkami podłogowymi.
Jaka jest ostatnia rzecz, którą kupiłeś (lub znalazłeś!) do swojego domu? Ostatnią rzeczą jest stara walizka, którą znalazłam w śmietniku tuż za mieszkaniem, jakby ktoś mi ją zostawił!
Masz jakieś rady dotyczące stworzenia domu, który kochasz? Jeśli chcesz stworzyć dom, który kochasz, spróbuj pokochać każdy jego element, tworząc miłe wspomnienie wokół elementów, które wywołują uśmiech na Twojej twarzy za każdym razem, gdy na nie spojrzysz.