Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Z daleka ten zbocze Dietikon w Szwajcarii wygląda jak szerokie zielone pastwisko, z którego można by zobaczyć tę słynną scenę Dźwięk muzykiucieczka za swoje pieniądze. Ale gdy przyjrzysz się bliżej, zobaczysz, że w głąb ziemi są szwajcarscy projektanci Vetsch Architektur nazywa „Earth Homes”.
Łącznie dziewięć domów należy do tej niewielkiej społeczności skupionej wokół jeziora i wykonanej z betonu i, no cóż, ziemi. Brud i trawa otaczają konstrukcje, pomagając izolować domy jak koc, chroniąc go przed deszczem, zimnem, wiatrem i otarciami. Tymczasem podłogi są również wykonane z brudu, ale pokryte betonową formułą, która pomaga utrzymać je w nienaruszonym stanie (chociaż musimy zastanawiać się, jak bardzo właściciele domów je zamiatają).
Być może najbardziej zaskakuje nas wielkość tych mieszkań: od trzech sypialni do siedmiu (!). Aby zmaksymalizować ekspozycję na słońce, pokoje wymagające największej ilości światła, takie jak kuchnia, znajdują się w pobliżu południa. Sypialnie wychodzą na północ (nie będziesz potrzebować tutaj zaciemniających zasłon), a strategicznie rozmieszczone świetliki unoszą się nad łazienkami. Tymczasem podziemny parking mieszka pod domami. Może raj i parkingi rzeczywiście mogą współistnieć?
Spójrz:
Dzięki uprzejmości Vetsch Architektur
Dzięki uprzejmości Vetsch Architektur
[przez Siedlisko