Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupisz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Trzeci sezon Netflixa”Ty” przenosi swoich seryjnych morderczych antybohaterów, Joe i Love, do Madre Lindy, nudnej przedmieście San Francisco, gdzie pełno jest nieskazitelnie wypielęgnowanych trawników, lśniących SUV-ów i plotkujących sąsiadów.
Przedmieścia są często przedstawiane w popkulturze jako miejsca, w których jasne fasady kryją mroczne życie wewnętrzne mieszkańców. Pod pewnymi względami Madre Linda jest więc idealnym miejscem, by Joe i Love mogli się ustatkować, wychować rodzinę i szybko wrócić do starych sadystycznych wzorców.
Podczas gdy rzędy białych płotów i nieskazitelny zielone trawniki zapewniają idealne, upiorne tło dla trzeciego aktu Joe, jak dokładne jest przedstawienie tego piekielny krajobraz bogatych amerykańskich przedmieść w „Ty?” Oto rzeczy, w których robi się dobrze – i źle – w sprawie przedmieścia.
Przedmieścia mogą mieć złośliwe kliki i plotki. Madre Linda to miasto, w którym
kliki rządzą najwyższą a plotki rozprzestrzeniają się jak pożar. Jak Natalie mówi Love świadomie w pierwszym odcinku: „Sherry Conrad jest okropną osobą, która rządzi tym miastem. Każdy musi znaleźć swoją drogę w Madre Linda. Love odpowiada: „Masz na myśli Sherry i jej mafię?”Julie Suratt, która pisze dla Magazyn bostoński, dowodzi, że to prawda w fragment pisała o przeprowadzce na przedmieścia — i szokująco klikową, izolującą kulturę, która może się z nią wiązać. „Okazuje się, że życie na przedmieściach jest podyktowane rodzajem zachowań plemiennych, z których, jak sądziłem, wyrośliśmy: popularne dziewczyny i ich służalczy sługusy, którzy zrobią wszystko, aby się dopasować” – napisała.
Jasne, nie dotyczy to każdej społeczności podmiejskiej, ale tak czy zdarzyć. I właśnie w tym miejscu „Ty” bije prawdziwe złoto.
Często obowiązuje ścisły kodeks ubioru sportowego. Kiedy Love po raz pierwszy spotyka Theo, flirtującego majora z sąsiedztwa, zauważa cierpko: „Jesteś nowy w mieście; jeszcze nie nawrócili cię na pełnoetatową athleisure. Na przedmieściach „Ty” ciężko byłoby przeżyć jeden dzień, nie widząc stada kobiet chwytających płaskie białe ubrania w athleisure. „Ty” sugeruje, że jest to obowiązkowy mundur współczesnej kobiety z przedmieścia.
Wygląda na to, że dział kostiumów prawie to przybił. Według Statystyka, amerykański rynek athleisure był wart 105,1 miliarda dolarów w 2020 roku i nadal gwałtownie rósł w 2021 roku. Fantazyjne ubrania do jogi są tak popularne, że nie sposób nie zobaczyć ich wszędzie — zwłaszcza na przedmieściach.
Jak napisała Kerry Folan dla Chicago Tribune o jej przedmieściu Waszyngtonu: „Kobiety z mojego sąsiedztwa spędzają cały dzień w spodniach do jogi i butach do biegania. Mamy z wózkami, studentki na kampusie, dziewczyny spotykające się na randki przy kawie lub załatwianie sprawunków — widziałam nawet kobiety ubrane w ten sposób na koktajle”.
Wygląda na to, że producenci „Ty” nie przesadzali.
Nadzwyczajne wydarzenia społecznościowe mogą być normą. Kobiety z Madre Linda to kompulsywne hostessy. Zawsze potrzebują projektu społecznościowego lub wydarzenia — imprezy poszukiwania sąsiedztwa dla zaginionej miejscowej kobiety, W.O.M.B. (ten Sympozjum Women Owning Motherhood and Business), wyszukana zbiórka funduszy na temat „Alicji w Krainie Czarów” w lokalnym Biblioteka.
Jak badanie przeprowadzone przez Pew Research Center wykazały, że mieszkańcy przedmieść to osoby, które najprawdopodobniej czują się pewnie, że mogą zrobić „pozytywny wpływ na ich społeczność”. Możesz być zaskoczony, słysząc, że po obejrzeniu mieszkańców Madre Linda przy pracy, pomimo.
Na przedmieściach nie ma czegoś takiego jak prywatność. Na przedmieściach „Ty” wszędzie są kamery. Jak Natalie mówi Joemu, pokazując mu dziesiątki kamer na swojej własnej posesji, że „w Madre Linda nie ma czegoś takiego jak prywatność”. W rzeczywistości ona mówi Joemu, że przestrzeń pod zepsutą kamerą na jej podwórku to „jedyne miejsce w całym mieście”, w którym nie czuje, że jest Obejrzane.
W „Ty” przedmieścia są miejscem masowego i czujnego monitoringu. Jednak podczas gdy współczesny świat jest coraz bardziej wypełniony inwigilacją, przedmieścia nie stały się jeszcze tak dystopijne – jeszcze.
Tak, coraz więcej mieszkańców przedmieść inwestuje w bezpieczeństwo CCTV. Jak Przewodowy oraz Washington Post Notatka, Pierścień Amazona dzwonki do aparatów fotograficznych stają się niezwykle popularne na przedmieściach. Jednak pomysł, że zawsze jesteś obserwowany przez sąsiadów, jest trochę naciągany. Według Spis Ludności USA 2019, tylko 16 procent mieszkańców podmiejskich korzystało w tym roku z prywatnych kamer bezpieczeństwa, podczas gdy 25 procent planowało używać jednego w przyszłości.
Oczywiście, podczas gdy „Ty” daje widzom nieco nierealistyczną wersję przedmieść z dużą ilością kamer, może równie dobrze reprezentować przyszłość podmiejskiego nadzoru.
W dzisiejszych czasach przedmieścia są bardzo zróżnicowane. W wersji suburbia w „Ty” życie może być uprzywilejowane, klikalne i nudne, ale jest zróżnicowane. Makijaż Madre Lindy jest zaskakująco wielokulturowy.
Ten wizerunek zróżnicowanych amerykańskich przedmieść, bez śladu rasizmu, może być zbyt optymistyczny. W rzeczywistości wiele bogatszych, konserwatywnych przedmieść Ameryki pozostaje mocno wybielonych.
Na początku XX wieku w Ameryce przedmieścia pojawiły się jako opcja mieszkaniowa dla białych rodzin z klasy średniej. Był to masowy ruch z dużych miast, znany jako „Biały Lot”. I, jak w badaniu z 2015 roku nazwano Raport Kernera Zauważono, że segregacja rasowa na amerykańskich przedmieściach przeważa do dziś.
Chociaż wciąż jest wiele do zrobienia, eksperci zauważyli, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat przedmieścia stały się bardziej zróżnicowane. Jak R. L’Heureux Lewis-McCoy, profesor nadzwyczajny socjologii edukacji na NYU, napisał w swoim Papier z 2017 r., przedmieścia „są obecnie często bardziej zróżnicowane rasowo, etnicznie i ekonomicznie niż ich najbliższe centralne miasta”. Jednak, jak zauważył on i koleżanka z NYU Kimberley Johnson w swoich trwających Badania na amerykańskich przedmieściach nadal istnieje wiele problemów z segregacją rasową — dysproporcja w m.in. podział bogactwa i jakość szkół — w tym, co uważane jest za zróżnicowane etnicznie przedmieścia.
Kobiety na przedmieściach to znudzone, niezadowolone gospodynie domowe. Jak tylko zobaczyłeś finał drugiego sezonu „Ty”, w którym Joe spoglądał przez płot, wpatrując się w swoje nowe podmiejskie sąsiad, prawdopodobnie zgadłeś, w jakim kierunku pójdzie serial: Joe zakochałby się (i prawdopodobnie zamordował) znudzoną gospodynię domową następne drzwi.
Podobnie jak przed niezliczonymi programami i filmami, trzeci sezon „Ty” zanurkował w odwieczny frazes znudzonej, podmiejskiej gospodyni domowej, najpierw z Natalie, a potem z Miłością. Serial wydaje się sugerować, że typowa żona z przedmieścia jest matką, która spędza dni w domu, pożerając wino, bezczynnie szukając romansów i żywiąc urazę do nudnego męża.
W rzeczywistości ten frazes nie jest do końca trafny. Według Spis ludności USA, odsetek zamężnych kobiet pracujących stale rósł od lat pięćdziesiątych, podczas gdy odsetek zamężnych kobiet spadał. W rzeczywistości jest teraz więcej zamężnych kobiet z pracą niż bez. I jak pisze socjolog Rupa Huq w „Kobiety na krawędzi? Reprezentacje powojennej kobiety z przedmieścia w kulturze popularnej do współczesności”, współczesne przedmieścia to „więcej niż tylko tupanie neurotycznych, znudzonych, łykających pigułki gospodyń domowych”.
Huq pisze, że programy telewizyjne i filmy powinny próbować oderwać się od stereotypu znudzonej gospodyni domowej. Wydaje się, że portret gospodyni domowej z przedmieścia w „Ty” może być więcej niż trochę przestarzały.