Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupisz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Karol Busch
Lokalizacja: West Village — Nowy Jork, Nowy Jork
Rodzaj domu: Dwupoziomowy apartament spółdzielczy
Rozmiar: 1000 stóp kwadratowych
Lata przeżyte w: 26 lat, własność
Karol Busch nosi wiele kapeluszy (i peruk). Jest dramatopisarzem, aktorem, reżyserem, powieściopisarzem, legendą drag i artystą kabaretowym, a od 26 lat jest zmienił ten apartament w West Village w dom całkowicie ociekający dramaturgią, detalami i zachwycającym wystrojem elementy. Ciemne kolory, bogate wzory tapet i ciekawa sztuka zdobią wiele ścian domu, w tym unikalną, łuk oświadczenia w jego sypialni, wynik, kiedy Karol i jego architekt pracowali nad przestrzenią około 19 lat temu.
„Mój duplex to połączenie dwóch kawalerek” – wyjaśnia Charles. „Kupiłem mieszkanie na piętrze siedem lat po zakupie na dole. Mój architekt/projektant, August Ventura, stanął przed ogromnym wyzwaniem znalezienia najlepszego miejsca na klatkę schodową, stworzenie nowych szaf i nadanie każdemu z pięter własnego, indywidualnego układu, ponieważ oba studia miały identyczne piętro plany. Rozwiązał ten ostatni problem, tworząc dramatyczny łuk dzielący dwie połówki sypialni”.
Oprócz unikalnych elementów architektonicznych jego domu, mieszkanie Karola ma również oczywistą teatralność, bez wątpienia wynikającą z bycia w teatrze i filmie przez tyle lat. Ale wpływ działa w obie strony: jego mieszkanie niedawno posłużyło jako inspiracja dla nadchodzącego filmu”Szósty Bęben”, które napisał, tkwiąc w środku podczas pandemii i Skype'a ze swoim kreatywnym partnerem, reżyser Carl Andress. Film, w którym występują również Margaret Cho i Tim Daly, skupia się na kadrze miłośników kina pasjonujących się Hollywoodzkie artefakty i nietrudno sobie wyobrazić, jak życie wśród tak wielu pięknych mogło być dla nich inspiracją wątek.
Inspiracja: 19NS paryski dom francuskiej aktorki Sarah Bernhardt; film Vincente Minnelli „Gigi” z 1958 r.; czerwony salon Diany Vreeland zaprojektowany przez Billy'ego Baldwina; projekt wnętrz Dorothy Draper z lat 40.; prace scenografki z lat 20. Natashy Rambovej; i przejażdżka Disneylandem „Piraci z Karaibów”.
Ulubiony element: Kiedy miałam czternaście lat, zamieszkałam z ciocią Lil w jej mieszkaniu na Manhattanie. Miała wspaniały gust w wystroju; mieszanka wpływów nowożytnych z połowy wieku, francuskich i chińskich. Kiedy wylądowałem w moim obecnym mieszkaniu w Village, wziąłem estetykę jej projektu i pomnożyłem go przez dziesięć. Widzę jej wpływy wszędzie, od okrągłego stołu przy oknie, udrapowanego w warstwy materiału i pokrytego zdjęcia rodziny i przyjaciół, do jej salonu barokowe kinkiety ścienne, które pomalowałem na biało perłowo i zawiesiłem w moim sypialnia. Posiadanie tych wyszukanych kinkietów nadaje mojej sypialni coś w stylu filmu Jeana Cocteau „Piękna i Bestia”.
Przede wszystkim cieszę się, że moje mieszkanie może być postrzegane jako pełny wyraz mojej osobowości. Po przestudiowaniu każdego pokoju wiedziałbyś prawie wszystko, co ważne o mnie; mój romantyzm, pragmatyzm, wpływy artystyczne, ludzie, których kocham i moje twórcze życie. Mój najnowszy projekt to film „Szósta rolka”, który napisałem i wyreżyserowałem wraz z moim długoletnim przyjacielem i kolegą Carlem Andressem. Bohater, którego również gram w filmie, jest kolekcjonerem klasycznych pamiątek filmowych. Wiele scen w filmie rozgrywało się w jego mieszkaniu w West Village. Chociaż „Jimmy” jest zupełnie inny ode mnie, łączy nas te same zainteresowania i scenograf Dara Wishingrad, najechał mój dom w poszukiwaniu książek, bibelotów, a nawet dodatkowych rolek tapet, aby stworzyć zagracony obraz Jimmy'ego ekscentryczne mieszkanie.
Największe wyzwanie: Mój duplex to połączenie dwóch apartamentów typu studio. Kupiłem mieszkanie na piętrze siedem lat po zakupie na dole. Mój architekt/projektant August Ventura stanął przed ogromnym wyzwaniem znalezienia najlepszego miejsca na klatkę schodową, stworzenie nowych szaf i nadanie każdemu z pięter własnego, indywidualnego układu, ponieważ oba studia miały identyczne piętro plany. Ten ostatni problem rozwiązał tworząc dramatyczny łuk dzielący dwie połówki sypialni. Łuk odsłaniający moje łóżko przypomina teatralne proscenium. Prawdopodobnie zmieściłbym przed nim dwa rzędy siedzeń. Któregoś dnia zagram benefisowy spektakl „Sorry Wrong Number”, solowy spektakl rozgrywający się w kobiecym buduarze na Manhattanie.
Najdumniejsze majsterkowanie: Co kilka lat, kiedy doświadczam blokady pisarskiej i nie mogę wykonać swojej prawdziwej pracy, zwracam się do rzemiosła. Uwielbiałem robić to popiersie bizantyjskiej cesarzowej Teodory. Użyłem styropianowej głowy peruki jako podstawy. Bazując na gipsowej masce życiowej, którą zrobił ze mnie przyjaciel w latach siedemdziesiątych, stworzyłam papier mache maskę, pomalowałem na niej twarz, a następnie przykryłem jedwabną pończochą i pomalowałem na niej czerwone usta. Mogłem użyć nakrycia głowy, które projektant BT Whitehill wykonał dla mnie, kiedy grałem Theodorę z moim zespołem teatralnym w East Village w latach osiemdziesiątych. Potrzebowałem więcej, więcej, więcej, więc kupiłem dziesiątki antycznych broszek wysadzanych klejnotami na eBayu i zakryłem każdy kawałek głowy z wyjątkiem twarzy. To projekt artystyczny, z którego jestem bardzo dumny.
Największy odpust: Spędziłem dużą część mojego dorastania w Lincoln Center Library of Performing Arts. Godzinami po szkole wylewałam albumy z wycinkami legendarnych kobiecych gwiazd teatru. Szczególnie zafascynowała mnie francuska aktorka Sarah Bernhardt. Aktorka, dramatopisarka, reżyserka, rzeźbiarka, malarka, była pierwszą międzynarodową gwiazdą. Jej życie i kariera bez wątpienia były dla mnie głęboką inspiracją. Jako nastolatek miałem w sypialni reprodukcję secesyjnego plakatu Bernhardta autorstwa artysty Alphonse Mucha za 4,95 USD w sztuce „Gismonda”. Przez dziesięciolecia marzyłem o posiadaniu oryginału. W końcu około siedemnaście lat temu trafił na aukcję. Nigdy nie byłam na aukcji, więc zabrałem moją przyjaciółkę Kathie. Pomyślałem, że stać mnie na szacunkową cenę. Cóż, pierwsza oferta przekroczyła oszacowanie. Po każdej konkurencyjnej ofercie poszliśmy z Kath na szaloną konferencję. Z ceną ponad dwukrotnie wyższą, w końcu była moja. Starszy brytyjski licytator mruknął do mikrofonu. „Bardzo się cieszę, że to dostałeś”.
Jest coś jedyny w swoim rodzaju o swoim domu lub sposobie, w jaki go używasz? Usunąłem kuchnię w mieszkaniu na pierwszym piętrze i zamieniłem przestrzeń w domowe biuro. Mała kuchnia na Manhattanie została przekształcona w doskonale satysfakcjonujące biuro.
Jakie są Twoje ulubione produkty, które kupiłeś do swojego domu i dlaczego? Staram się używać naturalnych środków czyszczących Siódmej Generacji. Nie tyle dla mnie, co dla mojej przyjaciółki Kathie, która jest moim całodobowym wsparciem technicznym, a także stylistką peruk we wszystkich moich sztukach przez ostatnie czterdzieści lat. Kathie jest silnie uczulona na wszystkie chemikalia, więc dla niej używam środków czyszczących Siódmej Generacji.
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i/lub organizacji małej przestrzeni: Nie bój się dokonywać odważnych wyborów projektowych do małych pomieszczeń. Nie da się sprawić, by mały pokój wyglądał na duży, więc obejmij go i zaszalej z nasyconym kolorem i wzorem na wzorze.
Na koniec, jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domu lub rada dekoratorska? Twój dom to wizualna autobiografia. Wyraź swoją wyjątkową osobowość każdym wyborem.
„Ta lista zasobów niestety nie ma zastosowania, ponieważ remontowałem swoje mieszkanie prawie dwadzieścia lat temu i nie byłem zaangażowany w drobiazgi związane z malowaniem i budową. Dałem mojemu architektowi/projektantowi Augustowi Ventura obrazy i koncepcje, a on przekształcił je w bajeczną rzeczywistość”.
Adrienne Breaux
Redaktor wycieczek po domu
Adrienne uwielbia architekturę, design, koty, science fiction i oglądanie Star Trek. Przez ostatnie 10 lat była nazywana domem: furgonetka, dawny sklep w śródmieściu w małym miasteczku w Teksasie i kawalerka, która podobno kiedyś należała do Williego Nelsona.