Jeśli w tym sezonie żniwnym robiłeś zapasy i piłeś dużo wina, mam dla ciebie sztuczkę. Okazuje się, że naturalne korki do wina mogą w rzeczywistości dłużej zachować świeżość owoców. Zanim wyrzucisz swoje, pozwól mi wyjaśnić.
Natknąłem się na tę pomocną wskazówkę podczas rozmowy z blogerem kulinarnym urodzonym we Francji Helene Skantzikas o wskazówki dotyczące czyszczenia zebrała się od francuskich babć. „Przetnij korek od wina na pół i włóż go do kosza z owocami” – powiedziała Skantzikas, przekazując pomysł swojej własnej matce (która sama jest francuską babcią). Jak to działa? Łatwo! Naturalny korek pochłania wilgoć z otaczającego go powietrza. Niższa wilgotność powietrza oznacza wolniejsze dojrzewanie, co oznacza, że owoce dłużej zachowują świeżość!
Ta sztuczka jest szczególnie przydatna w sezonie owocowym, kiedy w mojej kuchni jest więcej pomidorów, brzoskwiń i jagód, niż wiem, co zrobić. W przeciwieństwie do lodówki, która zasadniczo zatrzymuje proces dojrzewania, korek do wina spowalnia go, dzięki czemu owoce mniej szybko się psują.
Więc co dokładnie robisz? Po pierwsze, musisz użyć naturalnego korka do wina – takiego, który jest faktycznie wykonany z materiału korkowego – zamiast syntetycznego. Korki syntetyczne są wykonane z plastiku i nie mogą pochłaniać nadmiaru wilgoci. Jak możesz stwierdzić, jaki rodzaj korka ma twoje wino, nie otwierając go? Z reguły wina przeznaczone do leżakowania są zakorkowane naturalnymi korkami. Młodsze, tańsze wina częściej mają syntetyczne korki.
Ale nie musisz rozbijać banku na fantazyjną taksówkę Napa, aby uratować swoje nektarynki! Jeden dobry fakt do zapamiętania: wina ze „starego świata” lub europejskie częściej zawierają naturalne korki niż wina „nowego świata” lub amerykańskie.
Po znalezieniu swojego autentycznego korka wystarczy go dokładnie wysuszyć (korki pozostawione z mokrym, słodkim) resztki wina przyciągną tylko muchy!), a korek od wina przeciąć na pół nożem lub ostrym ostrzem nożyce. Następnie włóż obie strony do miski z owocami. Zaufaj mi — to naprawdę działa! Robię to z moimi owocami od wczesnego lata i cieszę się, że mogę zgłosić zauważalną różnicę. Soczyste rolnicy sprzedają śliwki, które w ciągu kilku dni robiły się papkowate i przyciągały muszki owocowe, teraz trwają prawie Cały tydzień (chyba że najpierw zjem je wszystkie). Poza tym podoba mi się, że moje owoce mają cały czas temperaturę pokojową — owoce schłodzone w lodówce są po prostu mniej aromatyczne.
Konkluzja? To jedno z moich ulubionych „aha!” hacki kuchenne, ponieważ dobrze wykorzystuje jednorazowy przedmiot oraz pomaga ograniczyć marnowanie żywności. A ponieważ zawsze wydaje mi się, że mam butelkę wina, która się kręci, jest to całkiem łatwe.
Rochelle Bilow
Współpracownik
Rochelle Bilow jest absolwentką Francuskiego Instytutu Kulinarnego, byłym managerem mediów społecznościowych w Bon Appétit Magazine i Cooking Light Magazine. Pracowała również jako kucharka na małej farmie w centrum Nowego Jorku i restauracji nagrodzonej gwiazdką Michelin w Nowym Jorku. Połącz się z jej @rochellebilow.