Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Kiedy robi się chłodno, w mojej szafie zawsze jest jeden sweter, po który sięgam, aby rozpocząć powolny, ale stały proces nakładania warstw – a ostatnio znalazłem absolutny doskonały koc, aby zacząć robić to samo dla mojej pościeli. W końcu wymiana prześcieradeł, kołder i/lub kołdry, gdy zmieniają się pory roku, nie jest jednorazową, skończoną czynnością. Jest to ciągła przemiana, w której zwykle musisz cały czas wymacywać się, aby upewnić się, że jest Ci ciepło — ale nie także ciepło — gdy temperatura spada (ponieważ zwykle nie ma sensu zakładać flanelowej poszewki na kołdrę przed Halloween). To tam jest ultra-przytulny, ultra-stylowy, nieporęczny Coyuchi Cascade Organiczny koc Matelasse wchodzi. To będzie łatwa odpowiedź na ten proces nakładania warstw, nie tylko od jesieni do zimy, ale także na każde inne sezonowe przejście.
Kiedy miałem okazję spróbować tego Kocyk z certyfikatem GOTS
, wiedziałem, że będzie to świetny rzut, ponieważ jestem fanem wielu innych wysokiej jakości produktów pościelowych tej marki i wygodna odzież. Nie wiedziałem tylko, jak bardzo bym go pokochał i jaki jasny cel będzie służył w mojej sypialni.Bardzo dobrze, 100 procent koc z bawełny organicznej przybył w torbie wielokrotnego użytku, organicznej tkaniny ze sznurkiem i natychmiast przyciągnęła mnie jego lekka, ale niesamowicie pluszowa atmosfera. Nie znoszę gigantycznych, nieporęcznych koców, na których po prostu wiesz, że przegrzejesz się w środku nocy i będziesz musiał kopać nogi dla wygody. Czułem się dokładnie odwrotnie, ponieważ rozmiar Queen, który dostałem, był już starannie złożony w torbie i prawie nie zajmuje miejsca, jeśli trzeba go przechowywać. Po praniu w pralce był jeszcze bardziej miękki niż wcześniej i pięknie wysuszony. Przetestowałem składanie go ponownie, aby sprawdzić, czy wpadłem w sytuację niemożliwą do przechowania po praniu. Nie! Ponieważ jest to bardziej smukły koc, można go łatwo schować, dzięki czemu idealnie nadaje się do mniejszych szaf na bieliznę.
Położyłem go na łóżku w środku lata (czytaj: upalnie w Nowym Jorku), a dzięki swojej lekkości był idealnie chłodny, nawet w upale. Ale gdy nadeszła jesień, nadal idealnie nadawał się do samodzielnego używania, dzięki miękkim, pluszowym właściwościom, które zapewniały mi przyjemne i ciepłe. Oczywiste jest, że koc ma być niezwykle wszechstronny i połączony z inną pościelą, gdy zmieniają się temperatury, podobnie jak kardigan ze sprzęgłem w mojej szafie. Gdy zbliża się zima, wiem, że będzie to po prostu coś, co włożę między prześcieradła i ciężką kołdrę, na wypadek gdyby moja sypialnia się dostała nieoczekiwanie ciepło i muszę zdjąć kołdrę (bo z grzejnikami miejskimi nigdy nie wiadomo, w czym się znajdujesz dla!).
Poza funkcją, Matelass ma również szytą na całej powierzchni teksturę stonewashed, która ma naśladować wygląd pikowania. Kocyk dostępny jest w sześciu przyciągających wzrok neutralnych i stonowanych kolorach, a ja mam odcień „niefarbowany”, czyli dość kremowy kolor, który będzie świetnie wyglądał z całą inną pościelą, którą posiadam. Mogę dostać inny w innym kolorze, ponieważ wygląda tak wspaniale na moim łóżku i widzę, jak blokowanie kolorów dwóch z nich dodałoby już szykownego, przytulnego wyglądu. Podsumowując, naprawdę fajnie jest mieć co najmniej jedną gotową do końca opcję, która jest stylowa, pasuje do wszystkiego i bezproblemowo zabierze Cię z sezonu na sezon.