W ciągu ostatniego półtora roku udało mi się ustalić — i utrzymać! - jakiś trening w domu program, który działa (gra słów nie jest przeznaczona) dla mnie. I chociaż nie jest to rutyna wymagająca dużego sprzętu, większość moich treningów korzysta z ciężarów od 10 do 25 funtów, które są ostatnią rzeczą, którą chcę spakować w walizce podczas podróży. Kiedy więc niedawno przeprowadziłam się na miesiąc, miałam również za zadanie znaleźć sposób na efektywne (i bez sprzętu) sposób.
Wtedy olśniło mnie: A gdybym zamiast ćwiczyć z obciążeniem ciała lub intensywnymi sesjami cardio, po prostu założyłem tenisówki i… szedłem? Jeśli głównym powodem, dla którego ćwiczę, jest poruszanie ciałem i generowanie pozytywnych endorfin, dlaczego nie mógłbym wykorzystać tego czasu na powrót do podstaw?
Tak więc, starając się zachować moje dobra passa nie zajmując zbyt wiele miejsca w walizce, postawiłem sobie za cel po prostu spacerować codziennie przez dwa tygodnie. Oto jak to poszło:
Aby rozpocząć moje mini wyzwanie na prawej stopie (OK, tym razem kalambur przeznaczony), pobrałem kilka treningów chodzenia na
Aplikacja Peloton aby dotrzymać mi towarzystwa, gdy się przeprowadzam. W większości wybierałem zajęcia trwające od 20 do 30 minut, co wydawało mi się wykonalną ilością czasu, aby być w ruchu, biorąc pod uwagę mój poziom sprawności. (Jeśli możesz, skonsultuj się z lekarzem przed rozpoczęciem nowej podróży fitness.) Podążanie za wskazówkami przez moje słuchawki było jak słuchanie podcastu to było specjalnie dla mnie dopasowane i doceniłem, gdy instruktor, na którego zajęciach byłem streaming tego dnia wskazywał, że jesteśmy na półmetku sesji, więc mogłem przygotować się do odwrócenia się w razie potrzeby.Nie obudziłem się z żadnym bólem w moim ciele, jak czasami po ciężkim dniu na nogach lub intensywnym treningu brzucha – i szczerze mówiąc, przez chwilę tęskniłem za tym uczuciem wysokiej jakości pracy. Mimo to można poćwiczyć zbyt wiele oraz zbyt trudne. „Jeśli zawsze jesteś obolały, twoje ciało nie regeneruje się prawidłowo” – trener Nike Joe Holder powiedział Zdrowie w 2017 roku. „Regeneracja następuje tylko wtedy, gdy Twoje mięśnie i układ nerwowy otrzymują składniki odżywcze i odpoczynek, których potrzebują dostosować się do sprawności.” Mając to na uwadze, zasznurowałem buty i wyruszyłem na mój drugi spacer po wyzwanie.
Zbyt łatwo można odpisać chodzenie ze względu na swoją prostotę — ale chodzenie jest niezwykle skuteczne trening, zwłaszcza jeśli zastanawiasz się, co masz na myśli, nazywając trening „skutecznym”. Czy to zdobyło twoje serce? Oceń? Czy poruszałeś swoim ciałem nawet przez krótki czas? Czy pomogło ci to oczyścić głowę, czy pomogło ci rozwiązać problem? Wtedy powinieneś czuć się upoważniony do uznania tego za dobrze wykonaną pracę. Przypomniało mi się o tym, kiedy podczas spaceru zastanawiałem się nad problemami związanymi z pracą i czułem się silny w sposób, który nie miał nic wspólnego z podnoszeniem mojego progu wagi dla loków bicepsa (choć to też wspaniałe uczucie).
Zanim minął jeden tydzień, z zaskoczeniem zdałem sobie sprawę, że nie mogę się doczekać moich codziennych spacerów. (Po prostu nazwij mnie jedną z tych mam w reklamie jogurtu!) To był poświęcony mi czas i chociaż z pewnością tęskniłem za niektórymi tradycyjne metody, do których przyzwyczaiłem się w ciągu ostatniego roku, czułem się już podekscytowany i pełen energii, aby wrócić do nich po podróży z powrotem do domu.
Pewnie już to wiesz, ale przypomnę: chodzenie może być trudne! Podczas zajęć, które śledziłem w dniu 8, instruktor poprosił nas o zwiększenie prędkości, gdy pokonywaliśmy wzgórze (albo na bieżni, albo w miejscu, w którym spacerował każdy widz). Kombinacja wystarczająco sprawiła, że się pociłem, a następnego dnia moje łydki były przyjemnie obolałe. To był bardzo potrzebny poziom.
Po upływie dwóch tygodni dowiedziałem się kilku rzeczy o moich nawykach i preferencjach związanych z chodzeniem. Najpierw zdałem sobie sprawę, że o ile spacer do sklepu na rogu z pewnością zalicza się do treningu pieszego, to wolę poświęcić kilka minut każdego dnia na samo zadanie. Po drugie, odkryłem, że mieszając treningi z lekcjami chodzenia, słuchając własnych list odtwarzania, a nawet dzwoniąc znajomych na wirtualną sesję spacerów i rozmów, rzadko się nudziłam (nawet jeśli częściej szłam tą samą ścieżką niż nie).
W żadnym wypadku nie zamierzam całkowicie zrezygnować z rutynowych ćwiczeń w salonie, zwłaszcza że chodzenie i podnoszenie ciężarów często angażują różne mięśnie w ciele na różne sposoby. Mimo to wyzwanie było dobrym przypomnieniem, jak korzystne może być chodzenie, zwłaszcza jeśli jest ono wykonywane celowo. Na pewno dodam więcej sesji spacerowych do mojej rutyny, jako zajęcia w ciągu dnia odpoczynku lub samodzielne treningi, zwłaszcza jeśli jest wzgórze.
Ella Cerón
Edytor stylu życia
Ella Cerón jest redaktorką na temat stylu życia w Apartment Therapy, która opisuje, jak żyć swoim najlepszym życiem w domu, który sam stworzyłeś. Mieszka w Nowym Jorku z dwoma czarnymi kotami (i nie, to nie trochę).