Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Po liceum miałem szczęście uczęszczać do szkoły kulinarnej. Każdego dnia uczyłam się nowych technik gotowania i tradycji od utalentowanych nauczycieli, co pomogło mi poczuć się komfortowo w kuchni. Teraz pracuję na pełny etat w Kitchn i uwielbiam dzielić się wskazówkami i sztuczkami, których się nauczyłem, aby czytelnicy (czyli Ty!) mogli z nich korzystać we własnych kuchniach.
Jednym z największych dań na wynos, których nauczyłem się w szkole kulinarnej, jest to nie da się zrobić świetnego dania bez świetnych składników — i to jest coś, o czym zawsze pamiętałem podczas zakupów spożywczych. Po ukończeniu szkoły moja lista zakupów ewoluowała, odzwierciedlając wszystko, czego się nauczyłam. Niektóre z moich ulubionych się zmieniły i dodano kilka nowych rzeczy. Chcesz wiedzieć, co teraz kupuję? Oto osiem artykułów spożywczych, które zacząłem kupować po ukończeniu szkoły kulinarnej.
Jedną z najbardziej podstawowych lekcji, jakich nauczyłem się w szkole kulinarnej, było prawidłowe solenie żywności — i używanie
Prawidłowy rodzaj soli jest kluczem! Odkąd skończyłam studia, używam tylko koszernej soli Diamentowego Kryształu do przyprawiania. Ma miękkie, lekkie kryształki i nie zbija się ze sobą (pomaga to zapobiec przypadkowemu przesoleniu jedzenia!). Nie ma też tak ostrego smaku, jak często sól kuchenna, dzięki czemu Twoje jedzenie ma doskonały smak.Podobnie jak sól, odrobina octu może całkowicie odmienić danie. Może rozjaśnić ciężkie potrawy, pomóc w redukcji tłuszczu i sprawić, że obfite potrawy będą lżejsze i świeższe. Właściwie stał się moim ulubionym octem do gotowania, zastępując ostrzejsze octy z czerwonego i białego wina, po które kiedyś sięgałem.
Nie każde masło jest sobie równe — lekcja, której nauczyłem się na początku szkoły kulinarnej. Amerykańskie masło jest niehodowane z co najmniej 80% tłuszczu maślanego, podczas gdy masło europejskie jest hodowany i zawiera co najmniej 82% tłuszczu maślanego. Uprawa masła nadaje mu złożony pikantny, lekko kwaśny smak. A zwiększenie ilości tłuszczu, nawet o zaledwie dwa procent, oznacza, że ma bardziej soczystą konsystencję. Kerrygold to świetne masło w europejskim stylu, które nie rozbije banku. Używanie go w sosach, wypiekach i lukrach sprawi, że gotowanie będzie wspaniałe.
Przed pójściem do szkoły kulinarnej nie do końca wierzyłam w moc liści laurowych, ale nauczyłam się błędnych sposobów postępowania! Na zajęciach dodawaliśmy je do mnóstwa dań, w tym wszelkiego rodzaju gulaszu i sosów. Teraz w domu robię to samo. Słoik mam zawsze pod ręką, a jego zawartość staram się zużywać co kilka miesięcy, więc zawsze używam świeżych i aromatycznych liści. (Okazuje się, że bardzo łatwo jest szybko przejść przez słoik!)
Przez całą szkołę używałam zarówno musztardy Dijon, jak i musztardy pełnoziarnistej prawie stale, ale do różnych rzeczy. musztarda Dijon doskonale nadaje się do emulgowania winegret lub dodawania pikantnego, ostrego smaku do sosów. Musztarda pełnoziarnista jest nieco łagodniejszy i ma grubą, ziarnistą konsystencję, idealną jako dodatek do smarowideł. Zawsze trzymam oba w lodówce i stale ich używam.
Niektóre składniki (takie jak sos sojowy, Worcestershire i tamari) mogą dodać soli wraz z intensywnym pikantnym smakiem, którego sama sól nie może zapewnić. W szkole kulinarnej często używaliśmy odrobiny sosu rybnego, aby dodać pikantności i głębi wraz z dawką soli. Teraz zawsze mam pod ręką kilka do sosów, winegret i wszystkiego, co mogłoby zyskać na słonej pikantności.
Ilekroć robiliśmy bogaty, głęboki, ciemnobrązowy sos lub duszone mięso, prawie zawsze gotowaliśmy pastę pomidorową z naszym mirepoix. Gotowanie, aż zmieni kolor na ciemnobrązowy, dodaje głębi smaku, którego nigdy nie doświadczyłem przed szkołą kulinarną. Teraz zawsze mam pod ręką tubkę lub puszkę, aby dodać ją do podstawy każdego bogatego dania, które robię — zwłaszcza duszonych krótkich żeberek i gulaszu.
Do tej pory prawdopodobnie wiesz, że sardele mogą dodać bogatego smaku wielu potrawom, nie sprawiając, że będą miały rybny smak. Ale jednym ze składników, o którym dowiedziałem się w szkole kulinarnej, jest anchois pasta. Użycie pasty zamiast całych filetów z sardeli oznacza, że możesz dodać ją do niemal każdego dania, nie martwiąc się, że małe kawałki sardeli dodają niechcianej tekstury. Trzymam małą tubkę w lodówce i dodaję ją do makaronów, gdy potrzebują dodatkowego wzmocnienia smaku.