Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Przez większość lat przebywanie w Mediolanie we Włoszech na wiosnę oznacza, że możesz rzucić okiem na najświeższy nowy dom projektuje — i przewiduj kolejne gorące trendy w wystroju i meblach — na targach meblowych w Mediolanie, czyli Salone del Mobilny.
Jak można się domyślić, tak się nie stało w 2020 roku. Albo wiosną 2021 roku. Ale na początku tego miesiąca Supersalon na telefon komórkowy oznaczał powrót epickiego spotkania międzynarodowej społeczności projektantów po 18 miesiącach ciemności z powodu pandemii COVID-19. Tygodniowy pokaz był nieco mniejszy niż zwykle, ale ponad 400 marek wprowadziło nowe kolekcje — i musiałem pojechać i zobaczyć je na własne oczy.
Zrównoważony rozwój był podstawą tegorocznych targów. Nie tylko znalazł się w trendach, ale wszystkie stoiska marki zostały wykonane z drewna pochodzącego z recyklingu, a elementy można było składać, demontować i przetwarzać, ponieważ w budownictwie nie używano kleju. Jeśli szukasz świeżego designu inspo,
Supersalon na telefon komórkowy na pewno dostarczone. Jeśli ten legendarny pokaz, który w przyszłym roku będzie obchodził 60. rocznicę, jest jakąkolwiek wskazówką, oto, na co świat dekoracji wnętrz podwoi się w 2022 roku.Oparte na wielu nowych sofach, krzesłach i stołach, które zadebiutowały w Salone, meble znów będą niskie – dosłownie. Wiele elementów od znanych marek, takich jak Valmori, Minotti, Natuzzi i bardziej sportowe, krótsze nogi, niższe siedzenia i niższe oparcia. Te smukłe kształty mogą sprawić, że przestrzeń stanie się nieco bardziej przewiewna i jaśniejsza. Niektóre sofy, takie jak skórzane i chromowane elementy eksponowane przez Tacchiniego, były beznogie i leżały bezpośrednio na ziemi.
Na początku tego roku zaczęliśmy widzieć Sofy platformowe w stylu Adriana Pearsalla inspirowane połową wieku z wbudowanymi stołami pojawiającymi się w kolekcjach niektórych marek i spodziewałbym się trochę więcej tego w 2022 roku, ponieważ kilka projektów w Supersalone nawiązywało do tej wersji nisko zawieszonego trendu. Co najbardziej przykuło moją uwagę? Blokowa sofa projektantki Sabine Marcelis (na zdjęciu powyżej) za Natuzzi Włochy, co jeszcze bardziej posuwa ideę platformy. Dostępny w wersji trzyosobowej, fotelowej i podnóżka, Block łączy miękką tapicerkę z prostokątną, monolityczną podstawą z naturalnego bambusa, która wygląda jak uformowana z jeden „blok”. Podoba mi się tutaj zestawienie twardych i miękkich materiałów, a także nawiązanie do stołów kostkowych Marcelis, z których prawdopodobnie jest znana najlepiej poza nią Kolaboracja lamp IKEA który spadł i szybko się wyprzedał na początku tego roku.
Prawdopodobnie znasz stół z tulipanami, który fińsko-amerykański projektant Eero Saarinen spopularyzował w latach 60. dla firmy Knoll i nadal cieszy się popularnością (prawdopodobnie dlatego, że jego minimalistyczny, elegancki kształt ma również kompaktową powierzchnię). Po co mieć stół z czterema lub więcej nogami, skoro można mieć jedną czystą podstawę, prawda?
Jednak w Supersalone zauważyłem niewielką modyfikację projektu do tej znanej funkcji: podstawy cokołów w kształcie stożków. Nadal otrzymujesz te same korzyści związane z oszczędnością miejsca, które oferuje baza tulipana, ale ta sylwetka wydaje się nieco świeższa i nieco bardziej dramatyczna. Nie tylko widziałem to na stołach kilku firm, w tym Acerbis (jak na zdjęciu powyżej i po lewej – są też bardzo nisko zawieszone!), Ale pojawiło się też w oświetleniu. Zaprezentowany po raz pierwszy w Supersalone, bardzo pionowym Lodes Lampa podłogowa Croma zawierał smukłą łodygę, która rozszerzała się na stożkowej podstawie.
Zielony trend w Supersalone był dwojaki. Po pierwsze, szmaragdowy, turkusowy i inne omszałe kolory pojawiły się w kolekcjach wielu różnych marek, od krzeseł po kanapy, a nawet umywalki i dywany. Te odcienie były szczególnie obfite w obecne meble ogrodowe i moim zdaniem muszą, przynajmniej w niektórych poziomie, odzwierciedlają ponowne odkrycie wspaniałej przyrody i miłości do natury, której wielu doświadczyło od początku pandemia.
Zielony pojawił się również w kontekście zielonego życia. Andreu Świat zaprezentował ich Nuez Lounge BIO autorstwa projektantki Patricii Urquioli, pierwszego na świecie w pełni ekologicznego fotela wypoczynkowego. Dostępne w czterech wersjach kolorystycznych (i pokazane w dwóch z czterech powyższych), to wyrafinowane krzesło nie może być bardziej ekologiczne pod względem wzornictwa: zrównoważona powłoka z bioplastiku, tkanina obiciowa wykonana z tworzyw sztucznych butelek PET i odpadów tekstylnych oraz centralna drewniana podstawa wykonana z Popiół z certyfikatem FSC. Ponieważ każdy leżak jest montowany bez kleju, można go łatwo ponownie obić, a nawet zdemontować w celu naprawy (lub poddać recyklingowi, jeśli o to chodzi). Wiele kolekcji badało również wykorzystanie innych, bardziej zrównoważonych materiałów nadających się do recyklingu, takich jak na przykład bambus i sklejka ponownie zalesiona. To było odświeżające widzieć tak wiele firm noszących tę pochodnię z elementami, które, miejmy nadzieję, przetrwają całe życie i nie wylądują na wysypiskach.
Ze wszystkimi kompaktowymi i przenośnymi lampami, które widziałem w Supersalone, jasne jest, że firmy miały w mózgu telepracę. Wiele elementów wydawało się być idealnymi rozmiarami do biurek, a kilka projektów było bezprzewodowych i zasilanych bateryjnie, być może dla osób, które WFH oraz lubisz poruszać się w ciągu dnia — a nawet wychodzić na zewnątrz na koktajl lub rozmowę po zmierzchu.
Szczególnie podobał mi się akumulator, rzeźbiarski Bułka z masłem od rodzinnego weneckiego producenta Lodes. Zaprojektowane przez Lucę Nichetto, te dmuchane szklane piękności oferują całkiem niezłą moc światła, mogą wytrzymać od 6 do 19 godzin na jednym ładowaniu (w zależności od jasności) i nie mogą być żadne ładniejsze, z ich korpusem w kształcie dzwonu i kolorowym kombinacją pokręteł. Wystarczy przekręcić gałkę (światło też jest ściemniane).
Zakrzywiony wystrój i kształty nadal nie zrezygnuję, ale w tym roku – i być może w przyszłym – spodziewaj się, że owal zaćmi koło (musiałem tam pojechać… przepraszam!), przynajmniej jeśli chodzi o nowe na rynku projekty. Widziałem dywany w kształcie owalu oraz kanapy w kształcie pigułek i oparcia siedzeń. Cylindry też mogą bulgotać na powierzchni. Widziałem komodę z ułożonymi w stos cylindryczne formy z przodu, a także zlewy ustawione na dopasowanych cokołach cylindrycznych. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, dokąd ten pójdzie.
Danielle Blundell
Redaktor domowy
Danielle Blundell jest dyrektorem domu AT i zajmuje się dekoracją i projektowaniem. Kocha domy, szpilki, historię sztuki i hokej – ale niekoniecznie zawsze w tej kolejności.