Kiedy po raz pierwszy przeprowadzili się do swojego nowego domu, jadalnia nie była priorytetem dla Liz i jej męża Granta. Ale kiedy pandemia się zaczęła, jadalnia stała się domowym biurem Liz i stanowiskiem dowodzenia dla wszystkich projektów remontowych domu. To był dla mnie „katalizator do spójnego projektowania i dodawania wykończeń w każdym rogu przestrzeni” – mówi Liz.
Pierwszym wyzwaniem Liz było otwarcie jadalni na kuchnię i salon, więc wszystko musiało pozostać spójne. Zabrała się do pracy, malując przedpokój, salon, jadalnię i kuchnię w tym samym odcieniu bieli (Białe kłamstwo Behra), aby rozjaśnić dom z 1917 roku. „W zależności od pory dnia i tego, co odbija, jest od chłodnego błękitu do chłodnej bieli” – mówi Liz.
Następnie dodano idealny biało-niebieski dywan, który zajmuje dużo miejsca. Dodaje chłodnych, jasnych tonów w pomieszczeniu, jednocześnie sprawiając, że wygląda i czuje się domowo.
Stół Arhaus, który może pomieścić od sześciu do ośmiu osób, był przedmiotem listy życzeń Liz, odkąd zobaczyła ten sam na
Jenny Komendapatio. Liz mówi, że zaokrąglone rogi i wielopłaszczyznowe mosiężne nogi są wyjątkowe, ale klasyczne.Dzięki wyściełanym skórzanym siedzeniom i metalowym ramom krzesła West Elm dodają przestrzeni nowoczesnego charakteru. „Kształt wspornika pozwala na odrobinę odbicia, co jest wyjątkowo wygodne podczas długich posiłków lub wieczorów przy grze” – mówi Liz.
Pokój jest rozrzucony po zebranych dziełach sztuki i różnych znaleziskach. Jako przykład weźmy stół konsolowy z greckim klawiszem Mastercraft prosto z lat 70-tych. Albo sztuka na ścianach przekazana przez członków rodziny. „Stało się oczywiste, że jesteśmy częścią rodzin, które obejmują wiele pokoleń miłośników sztuki” – mówi Liz.
Rady Liz dotyczące nadawania priorytetu takim projektom jak ten? Zacznij od pokoju, w którym spędzasz dużo czasu, i nie czekaj, aż zainspiruje Cię.
„Uwielbiam mieć przestrzeń wypełnioną sztuką, która wydaje się reprezentatywna dla mojej osobowości jako centralna część mojego domu” – mówi Liz.