W mieszkaniu Alyssy Low z lat 20. XX wieku ściany w jej przestronnej jadalni były (w większości) puste od lat. Chociaż było to ulubione miejsce spędzania czasu przez nią i jej męża, „zawsze czuliśmy się ograniczeni co do tego, co możemy zrobić z wieszaniem dzieł sztuki z powodu listew okiennych na ścianach” - mówi Alyssa.
Przez chwilę mieli tylko jedno duże dzieło na środku ściany, ale skala wydawała się nie do końca w porządku. A kiedy para zaczęła pracować w domu i jeszcze częściej korzystać z jadalni, Alyssa zaczynała męczyć się pustymi ścianami. „Może fakt, że cały czas prowadziliśmy rozmowy wideo, zainspirował nas do ożywienia naszej gry w tle” - mówi Alyssa.
Alyssa wyciągnęła więc kolekcję dzieł sztuki, które były przechowywane przez kilka lat, aby sprawdzić, czy mogłaby wykorzystać je w jadalni. Najpierw zmierzyła każdy z kawałków, które już miała; następnie użyła magii Photoshopa, aby stworzyć szybką makietę układu, który lubiła. Następnie Alyssa wycięła kawałki papieru dokładnie w tych rozmiarach, które mogłaby przykleić taśmą do ściany, aby przetestować kompozycję. „To było dla nas ważne, aby poświęcić trochę czasu i usiąść z tym, zanim zaczęliśmy przybijać rzeczy do ściany” - mówi Alyssa.
W każdym miejscu, w którym Alyssa czuła, że grafika, którą już miała, nie była do końca odpowiednia, Alyssa odnotowała potrzebne pomiary i skończyła na wykonaniu kilku własnych oryginalnych elementów, aby wypełnić przestrzeń.
Nowe ramki pochodziły głównie z West Elm lub Target, ale kilka elementów - odbitka ze smoczego bloku, którą Alyssa i jej mąż dostali z Japonii, oraz duży obraz olejny - wymagały dotyku profesjonalnego kadrowania.
Chociaż przestrzeń z pewnością zaczęła się ładnie, nowa ściana galerii sprawia, że jest o wiele bardziej domowa i przystojna. Klucz do sukcesu pary? Ukończenie tego pozornie małego projektu zajmuje dużo czasu - około sześciu tygodni. Sugeruje każdemu, kto pracuje nad czymś podobnym, aby zrobił to samo. „Zaplanuj to, zanim wskoczysz w to” - mówi Alyssa. „Oznacza to siedzenie z niezręcznymi niedokończonymi etapami, ponieważ na dłuższą metę będziesz szczęśliwszy z końcowego wyniku”.
Savannah West
Home Assistant Editor
Savannah jest mistrzem upijania się i domowej kuchni. Kiedy nie testuje nowych przepisów ani nie ogląda ponownie Plotkary, możesz ją znaleźć na Facetime z babcią. Savannah to producent wiadomości, który stał się blogerem lifestyle'owym i zawodowym domownikiem. Ma licencjat z dziennikarstwa na Clark Atlanta University, certyfikat z cyfrowego opowiadania historii, a tytuł magistra zdobywa na Uniwersytecie Harvarda. Savannah wierzy, że każdy dzień jest dobry i nie ma nic, czego dobre jedzenie nie naprawi.