Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Czasami trzeba pozbywać się oryginalnych detali architektonicznych, gdy aktualizujesz starszą przestrzeń, po prostu dlatego, że są w złym stanie. Ale to nie znaczy, że nie możesz uhonorować kości i epoki swojego domu swoim schematem projektowym. Rzuć okiem na tę łazienkę w stylu lat 20. XX wieku, którą projektantka Anna Sage właśnie stworzony dla klienta (który pracuje w konserwacji zabytków w Los Angeles, nie mniej), a zobaczysz, że absolutnie możliwe jest dokonywanie aktualizacji, które modernizują przestrzeń oraz żartować z jego przeszłością.
Część domu w stylu Tudorów zbudowanego w 1923 roku, łazienkę klienta Sage można najlepiej opisać jako niedopasowaną mieszankę przed niedawną reno. Niektóre płytki, łukowate wnęki i wbudowana drewniana próżność były oryginalne dla przestrzeni. Jednak ciąg „niefortunnych późniejszych dodatków”, jak mówi Sage – od obskurnych podłóg z linoleum po przestarzałe kafelki pod prysznicem – obniżył wygląd wanny. „Naszym celem była modernizacja przestrzeni, aby była bardziej funkcjonalna i estetycznie harmonijna, zarówno dla moich klientów w czasie ich pobytu w domu, jak i zwiększenie wartości odsprzedaży w przyszłości” – mówi Sage. „Jednocześnie chcieliśmy uhonorować okres, w którym zbudowano dom, zachowując część oryginalnego charakteru”.
Aby pogodzić stare i nowe, Sage zaczął od wielu badań nad architekturą lat dwudziestych i odkrył, że łukowate łazienki faktycznie zdominowały dekadę. Biorąc to pod uwagę, Sage chciał zachować te funkcje w nienaruszonym stanie i utrzymać obecny układ w większości, ale chciała zrestrukturyzować łuk nad wanną, aby lepiej pasował do proporcji tego nad toaleta. Zamiast mieć dwa meble wzdłuż ściany zlewu, postanowiła uprościć konfigurację za pomocą jednej dużej pływającej toaletki, która oferowałaby dużo zamykanych schowków i podwójnych zlewów.
Inspiracja dla marzycielskiej, pustynnej palety różu pochodziła również z lat 20., a konkretnie ze stylów Art Nouveau i Art Deco. Dwukolorowa kafelkowa obróbka ścian przyniosła efekt „wow” do otoczenia prysznica, ściany umywalki i wnęki toaletowej. Do dolnej części tych ścian wybrała miękki fiolet Szamotowe duże płytki metra, które choć czyste i współczesne, pasowały do kształtu i barwy. Wprowadzając szamot 1 × 6 arkuszy mozaiki w Piaskowej Wydmie dla górnej połowy ścian, dodatkowo unowocześniła schemat. Nawet podłogi zostały przerobione na XXI wiek, które wciąż nawiązują do lat dwudziestych: sześciokątne płytki, ale przewymiarowane o 6 cali szerokości i w odcieniach matowej kości słoniowej i różu.
Sage pozyskał wszystkie nowe główne urządzenia — toaleta, wanna, oraz umywalki próżności — w Wayfair/All Modern oraz oświetlenie, postarzane mosiężne okucia, a inne akcesoria do przechowywania pochodzą od firmy Rejuvenation, lidera w produkcji części i wykończeń do reprodukcji. Ściany otrzymały świeży płaszcz Farby Portola’ ultra płaska farba akrylowa w County Line. Zarówno lustro, jak i płyta licznika zostały wyprodukowane przez lokalnych dostawców pozyskiwanych i nadzorowanych przez Pociągnięty, platforma, na której możesz zarządzać wszystkimi projektami i usługami domowymi oraz płacić za nie. Pulled był również wykorzystywany do zlecania pracy i podwykonawstwa przy tej renowacji.
Wierzcie lub nie, ale instalacja przestrzeni zajęła tylko dwa tygodnie od początku do końca. „Musieliśmy działać szybko, ponieważ ta łazienka jest jedyną w domu” — mówi Sage. „Jednakże przygotowanie do instalacji było procesem trwającym sześć miesięcy ze względu na czas realizacji naszych niestandardowych płytek i osprzętu”. Jaka jest jej najlepsza rada na temat przeprowadzenia renomy w łazience? „Zdecydowanie nawet nie myśl o rozpoczęciu takiego projektu, dopóki wszystkie twoje materiały nie będą na miejscu!” mówi Sage.
Sugeruje również, aby w swoim budżecie końcowym zachować trochę miejsca na fundusze awaryjne. „W starym domu spodziewaj się, że znaczna część kosztów pracy zostanie przeznaczona na modernizację rzeczy, których nawet nie widzisz: rur, podłóg, okablowania elektrycznego… w rzeczywistości, są to rzeczy, które rzemieślnicy często podają tylko szacunkowe koszty, dopóki mury nie zostaną otwarte, i mogą ocenić stan rzeczy” – mówi Szałwia.
Jednak dla Sage wynik tego reno był tak wart kosztów i czekania, nawet biorąc pod uwagę miesiące przestoju w oczekiwaniu na produkt prowadzący do demonstracji i budowy. „Postanowiliśmy stworzyć spokojną, podobną do spa atmosferę, którą można znaleźć w hotelu butikowym i naprawdę myślę, że to osiągnęliśmy” – mówi Sage. „Jednocześnie przestrzeń emanuje tym szczególnym urokiem, charakterystycznym dla lat dwudziestych. Jestem bardzo dumny z tego, jak udało nam się osiągnąć równowagę między rocznikiem a nowością!”
Danielle Blundell
Redaktor domowy
Danielle Blundell jest dyrektorem domu AT i zajmuje się dekoracją i projektowaniem. Kocha domy, szpilki, historię sztuki i hokej – ale niekoniecznie zawsze w tej kolejności.