Mój tata jest generalnym wykonawcą i architektem domów, specjalizującym się w nowych, niestandardowych, często z najwyższej półki, domach. On i moja mama założyli rodzinną firmę, Budowa kręgielni30-kilka-dziwnych lat temu i nie robisz tego, nie wiedząc co najmniej o tym, jak mądrze wydawać pieniądze. Chociaż ja niestety nie odziedziczyłem po tacie żadnych umiejętności stolarskich ani budowlanych, to mam zaabsorbowałem kilka przydatnych porad dotyczących oszczędzania pieniędzy, które wykorzystałem we własnych projektach renowacyjnych lata.
Jego najlepsza rada brzmi sprzecznie z intuicją, ale w rzeczywistości ma sens. To dobry, staroświecki pomysł zrobienia tego dobrze za pierwszym razem, z odpowiednimi narzędziami i odpowiednimi ludźmi - nawet jeśli z góry kosztuje więcej.
Wziąłem niskokosztowa trasa wcześniej i zwykle tego żałuję. Kiedy wraz z mężem remontowaliśmy nasz dom w Detroit, wynajęłam niedrogiego majsterkowicza, który wymienił nasze rozpadające się sufity gipsowe. W tamtym czasie myślałem, że profesjonalista ma zbyt wysokie koszty, więc poszedłem z kimś tanim (kogo przypadkowo spotkałem w kolejce do kasy w Home Depot).
Cięcie do końca projektu. Skończył sufity, ale zostawił pył i gruz gipsowy na każdej powierzchni, a także wepchnięty do worków wykonawców tak ciężkich, że pękały, gdy próbowałem je przenieść. Skończyło się na tym, że zapłaciłem komuś innemu za usunięcie ich z naszego mieszkania na drugim piętrze, a potem spędziłem niezliczone godziny na czyszczeniu tynku z każdego zakamarka. To nie było warte pieniędzy, które zaoszczędziłem zatrudniając go w pierwszej kolejności.
Kiedy kupiliśmy nasz następny dom, nauczyłem się mojej lekcji. Zajmujemy się moim starym wiktoriańskim domem po jednym projekcie na raz, ponieważ oszczędzamy pieniądze. Tym razem celem jest dobre wykonanie. Jednym z projektów był całkowity remont wanny, który wypatroszono aż do legarów podłogowych. Potrzebowaliśmy kogoś naprawdę wykwalifikowanego do pracy z płytkami prysznicowymi (ponieważ nie chcesz się bawić, jeśli chodzi o wodę, szczególnie na drugim piętrze) i otrzymaliśmy kilka cytatów. Jeden facet był znacznie mniej, z szybszym zwrotem. Drugi swobodnie przyznał, że nie należał do najtańszych, i wyjaśnił troskę i szczegóły, które wkłada w swoją pracę.
Wysłałem mojemu tacie oba cytaty z jego uwagą i omówiłem to. On też jest często droższą opcją i też nie przeprasza za to. Mój tata zgodził się z moim przeczuciem, że droższy z nich był właściwym wyborem, więc to właśnie ja zatrudniłem.
Mimo że projekt okazał się bardziej skomplikowany, niż ktokolwiek z nas początkowo sądził, facet się trzymał tam, nawet pracując do późnych godzin nocnych w świąteczny weekend, aby skończyć przed moim bardzo szybkim terminem. Gotowy produkt jest absolutnie wspaniały, a nawet lepszy, niż odważyłem się mieć nadzieję.
Kiedy mój tata przyszedł z wizytą, byłam podekscytowana, mogąc pokazać mu ostatnią łazienkę. Nie ma skłonności do pochwał, nie przebiera w słowach i powie ci dokładnie, co myśli, więc byłem trochę zaniepokojony. Wiedziałem, że wykonałem właściwy telefon, kiedy po pierwszym skorzystaniu z prysznica miał tylko jeden komentarz dotyczący ukończonej pracy. „Nie ma jednej rzeczy, którą bym w tym zmienił” - powiedział.
Tak, prawdopodobnie mogliśmy wydać mniej na łazienkę. Ale tym razem nie było żadnych wyrzutów sumienia kupującego, żadnej dodatkowej pracy i zdecydowanie nie było potrzeby powtarzania. Dodatkowo, dodało to dużo wartości do domu.
Rady mojego taty są trafne. Zaoszczędzisz dużo smutku i prawdopodobnie pieniędzy, jeśli zaczniesz robić wszystko dobrze.
Dana McMahan
Współpracownik
Niezależna pisarka Dana McMahan jest ciągłą poszukiwaczką przygód, seryjną uczennicą i entuzjastką whisky z Louisville w stanie Kentucky.