Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Michelle Hastwell
Lokalizacja: Estepona — Malaga, Hiszpania
Rozmiar: 323 stopy kwadratowe
Lata przeżyte w: 3 lata, własność
Mój mąż i ja szukaliśmy mieszkania z jedną sypialnią jako inwestycję pod wynajem blisko naszego domu (gdzie mieszkamy z dwójką naszych nastolatków, trzema psami ratowniczymi i kotem), ale nie mogliśmy nic znaleźć w naszym budżet. Pochodzimy z Wielkiej Brytanii, ale mieszkamy w Hiszpanii od prawie 20 lat i chociaż pieniądze idą o wiele dalej niż w Londynie, z którego pochodzę, całkowicie zignorowałam apartamenty typu studio na pierwszy. Wtedy kolega, który jest właścicielem agencji nieruchomości, namówił mnie, żebym rzuciła okiem na konkretne miejsce i gdy tylko przeszłam przez drzwi, zakochałam się. Nie z wystrojem z lat 70., zapachem naftaliny czy zagraconym stanem miejsca, ale z samą przestrzenią. Miał ogromny potencjał i natychmiast zostałem sprzedany.
Potrzebował mnóstwo aktualizacji. Zatrudniliśmy wykonawcę, który przeniósł oryginalną kuchnię i wykonał kuchnię w stylu kambuza wzdłuż przeciwległej ściany, wykorzystując jak najwięcej starej kuchni, aby obniżyć koszty. Zbudował też ścianę, w której oryginalna kuchnia miała stworzyć odrębną przestrzeń od części wypoczynkowej. To zamieniliśmy się w małą przytulną sypialnię.
Największe wyzwanie: Kiedy kupowaliśmy mieszkanie, niedawno przeszła żona właściciela, a on nic nie sprzątał, więc pierwsze dwa tygodnie spędziliśmy na patroszeniu i sprzątaniu. Wyobraź sobie rzeczy warte 30 lat na trzecim piętrze bez windy w sierpniu (czyli około 95 stopni). Z drugiej strony znaleźliśmy skarby, które poddaliśmy recyklingowi i ponownie wykorzystaliśmy – na przykład stół bistro z marmurowym blatem i krzesła.
Największy odpust: Samo mieszkanie! Chociaż początkowym pomysłem było kupienie go na wynajem, kiedy nie jest wynajmowany, używam go jako miejsca do pracy. Z dwójką nastolatków i czwórką futerkowych dzieci w naszym domu praca w domu może być głośna i trudna, więc zabieram laptopa i rozbić namiot pod markizą na tarasie lub, jeśli pogoda nie dopisuje (co jest rzadkością) na stole w jadalni wewnątrz. Widzę palmy na zewnątrz pod każdym kątem i to mnie cieszy.
Najlepsza rada: Bądź otwarty na możliwości! Tak się cieszę, że posłuchałem mojego przyjaciela o oglądaniu tego miejsca, ponieważ było to wszystko, czego chciałem i nie tylko. Za każdym razem, gdy wchodzę do mieszkania, jestem bardzo dumna z tego, co osiągnęliśmy na tak małej przestrzeni.
Jaki jest twój najlepszy domowy sekret? Na małej przestrzeni bonusem są rzeczy, które pełnią podwójną funkcję. Koszyki są moim ulubionym miejscem, ponieważ zapewniają przechowywanie i fajnie wyglądają na koce, bibeloty itp. Są świetne i mieszam różne kształty, kolory i rozmiary.