Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Laur Woerner, partner, koty Hex i Havoc, dużo roślin i okazjonalnie gniazdujący gołąb
Lokalizacja: Nowy Jork, Lower East Side
Rodzaj domu: Apartament
Rozmiar: 450 stóp kwadratowych
Lata przeżyte w: 3 lata, wynajem
Opowiedz nam trochę (lub dużo) o swoim domu i ludziach, którzy tam mieszkają: Zanim znalazłam to mieszkanie, byłam głęboko w fazie minimalistycznej, marząc o pustych białych pokojach z pojedynczym przemyślnie ułożonym liściem monstery. Ale to mieszkanie, w którym się zakochałam, było starożytnym przedwojennym, z kruszącą się czerwoną cegłą, milionem warstw farby i nie dającym się znaleźć pod kątem prostym. Podobało mi się, że wychodzi na Williamsburg Bridge – dosłownie widać ludzi i samochody pulsujące na Manhattanie i z niego – oraz rytm naszego konkretnego bloku. Nie jest to „dobre” mieszkanie, ale to najlepsze miejsce, w jakim kiedykolwiek mieszkałam.
Mieszkamy na szczycie sklepu z parapsychologią, klubu nocnego i baru z ramen, więc możesz sobie wyobrazić, że zawsze dzieje się coś ciekawego, gdy wychodzisz na ulicę. W weekendy kolejka z klubu przechodzi obok naszych drzwi, więc musisz przeciskać się przez ludzi, aby dostać się do naszych drzwi i słyszymy, jak ludzie bawią się, jak nazywamy to nocą. Lubię słyszeć odgłosy miasta — Shazam bangery z samochodów wjeżdżających do miasta na imprezę i obserwować ludzi przechodzących przez most z naszego wyjścia przeciwpożarowego. Poznaliśmy naszych sąsiadów: Jill, która mieszka w odnowionej fabryce macy, naćpanych facetów, którzy prowadzą nasz lokalny sklep zoologiczny z ich kot Blaze, nasz krawiec Mustapha, facet, który latem sprzedaje palety na rogu i jastrzębie pamflety o Jezusie pozostałych dziewięciu miesięcy.
Nie mogłem zignorować osobowości naszego domu, więc porzuciłem swoje minimalistyczne marzenia i pochyliłem się stworzyć warstwową, romantyczną atmosferę inspirowaną egzotycznym kiczem sklepu z parami psychicznymi na ziemi piętro. Każdy pokój pomalowałem na głęboki, teksturowany kolor. Wyszukałem tanie meble w stylu vintage i dodałem nadmierne ilości dywanów, zasłon, lampek i lights kadzidło, a nawet jeden z lokalnych sklepów oświetleniowych zrobił dla nas neonowy znak psychiczny oparty na naszkicować. To było niesamowite miejsce do życia i przyprowadzania naszych przyjaciół.
Jaki jest twój ulubiony pokój i dlaczego? Sypialnia! W miarę wchodzenia w głąb mieszkania kolory stają się głębsze, a pokoje mają bardziej miękkie tekstury, wciągając Cię w głęboką czerwień sypialni. W niedziele to moje ulubione miejsce do spania, przytulania kotów i wspólnego spędzania czasu na słońcu. Rozleniwiłem się i nałożyłem tylko jedną warstwę farby ściennej, ale skończyło się na fakturze, która wygląda niesamowicie, gdy uderza światło. Dodatkowo jest wbudowany kącik do łóżka!
Jaka jest ostatnia rzecz, którą kupiłeś (lub znalazłeś!) do swojego domu? Moja babcia jest poetką i tłumaczką, a na boku kolekcjonuje latynoamerykańskie tekstylia (jest znacznie fajniejsza ode mnie). Niedawno przysłała mi ponczo wiszące nad komodą — to naprawdę łączy pokój.
Masz jakieś rady dotyczące stworzenia domu, który kochasz? Nie powstrzymuj się od tworzenia własnej przestrzeni, jeśli myślisz, że będziesz tam przez jakiś czas. Moi znajomi zdecydowanie dali mi gówno za malowanie sufitów na wynajem, ale było to całkowicie warte włożenia w pracę dla przyjemności, którą czerpałem przez lata.