Nazwa: Courtney i Jules
Rozmiar: 248 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: Apartament typu studio
Lokalizacja: Nowy Jork, Nowy Jork
Lata przeżyte w: 2 lata, wynajęte
Courtney i Jules to zwycięzcy tegorocznej edycji Mały/fajny uchwyt Teeny Tiny ze swoim apartamentem typu studio West Village; to przytulny, zorganizowany dom na niewiarygodnie małej powierzchni 248 stóp kwadratowych. Zamiast ograniczać się małymi kwadratowymi powierzchniami, zmaksymalizowały każdy cal, dodając kolor i ciepło poprzez zarówno funkcjonalny, jak i stylowy wystrój oraz stworzenie domu, który jest zarówno bardzo osobisty, jak i piękny w wyglądzie w.
Istnieje wiele przykładów na to, jak Courtney i Jules zoptymalizowali wszystko w swoim wynajmie. Ich ulubione majsterkowanie — szafka na buty IKEA, która dzięki malowaniu zmieniła się w komodę, nowe gałki z masy perłowej z Etsy i metalowe arkusze aluminium z Home Depot — służy podwójnemu celowi: jest smukłym miejscem do przechowywania w kompaktowej przestrzeni, a jednocześnie jest wizualnym punktem centralnym. Vintage mebel w ich salonie, stara szafka na dokumenty pocztowe z sądu na Brooklynie, przechowuje wszystkie drobiazgi, takie jak długopisy i papier, gry, sznurki, lekarstwa i nie tylko.
Musisz być niekonwencjonalny, gdy masz do czynienia z małą przestrzenią; na przykład para trzyma patelnie w piekarniku, gdy nie są używane. Niewielka powierzchnia kuchni oznacza, że gotowanie posiłku wymaga nieco więcej planowania i strategii niż w przypadku większej przestrzeni. I chociaż znalezienie idealnego przedmiotu może zająć trochę więcej czasu, zainwestowali w przedmioty, które są zarówno estetyczne, jak i funkcjonalne, jak np. świetny zestaw noży na wystawie maluszka kuchnia.
„Myślę, że przy zmniejszaniu rozmiarów, to naprawdę było„ jeśli tego nie kochasz, to musi odejść ”- mówi Jules w swojej trasie wideo.
Para nie pozwoliła, aby ich mały dom ograniczał ilość kolorów, które wnoszą do przestrzeni; dramatyczna farba ścienna sprawia, że zatoczka i poddasze są wyjątkowo przytulne, a żółta sofa i czerwone krzesło wprowadzają odważne wybuchy, które ożywiają przestrzeń. Sztuka i przedmioty, które przypominają im czas spędzony na pustynnej podróży po zachodnim wybrzeżu, łączą się w wymarzony dom, który jest odpowiednią mieszanką osobistego i funkcjonalnego.
“... Czuję, że ta malutka przestrzeń, mimo że to tylko jeden pokój, jest wszystkim, czego potrzebuję. Uwielbiam wracać do domu – mówi Courtney.
Ulubiony element: Naszą ulubioną rzeczą jest prawdopodobnie ogólny domek na drzewie, klimat bungalowu, ta oaza w środku miasta!
Największe wyzwanie: Największym wyzwaniem przestrzeni jest zdecydowanie rozmiar, ale co ważniejsze, aby ten rozmiar działał dla dwojga! Niekoniecznie jest to przestrzeń życiowa, ponieważ mieszkanie wydaje się większe niż jest, ale miejsce do przechowywania w tym konkretnym otoczeniu. Staraliśmy się zoptymalizować, jakkolwiek to możliwe, zachowując tylko to, co naprawdę kochamy, ale zmieniając rzeczy w przestrzeni, aby uwzględnić każdy pojedynczy cal (wbudowane z sprytnymi okładzinami, aby sprostać estetyce, stolik kawowy do przechowywania, szuflady na szufladach w naszej „rozrywce środek").
Jak wykorzystałeś kolor w swojej przestrzeni? Każdego dnia osobno cenimy i wykorzystujemy kolor na różne sposoby, więc kiedy zdecydowaliśmy się połączyć w jedno gospodarstwo domowe, ważne było, abyśmy zachowali naszą cenioną osobę kawałki - poduszki Courtney zebrane z podróży do Ameryki Południowej, wiszące na ścianie wykonane przez Julesa - a także wprowadzenie nowych sposobów na dodanie tego koloru, trudne wyczyn dla singla Pokój. Każdy z nas niezależnie, ale nic dziwnego, zdecydował się na musztardowy futon (duży priorytet biorąc pod uwagę przyjezdnych z minionych dni), dając nam dodatkowy pop na grafitowo-niebieskiej ścianie i byliśmy zachwyceni, gdy tak bez wysiłku połączyło wszystkie nasze sztuk.
Opisz swoją przestrzeń: Położony w samym sercu West Village, czujemy się niezmiernie szczęśliwi, że natknęliśmy się na tę przestrzeń. Courtney najpierw uwielbiała tu mieszkać, ale kiedy Jules się wprowadziła, przestrzeń tylko się poprawiła, zarówno estetycznie (z chęci), jak i funkcjonalnie (z konieczności). Uwielbiamy to, że pomimo szaleństwa miasta, czujemy się jak bezpieczna przystań, przytulnie i ciepło. Uczymy się żyć z mniejszą ilością, optymalizować więcej i naprawdę akceptujemy pogląd, że pomimo minimalizacji możemy żyć w artystycznej i bezkompromisowej obfitości.
Czy zrobiłeś coś DIY w swojej przestrzeni? A jeśli tak, jakie jest Twoje ulubione majsterkowanie? Większość przestrzeni to majsterkowanie, zaczynając od usunięcia zabudowy, wykładziny na poddaszu, zmiany koloru szafki kuchennej i sprzętu oraz pomalowania każdej ściany. Poza tym to, z czego jesteśmy najbardziej dumni, to Stojak na buty IKEA Hemnes to, po niekończących się poszukiwaniach, wydaje się, jakby zostało stworzone specjalnie dla naszej maleńkiej, niezgrabnej ściany. Kiedyś biały ze srebrnym sprzętem, pomalowaliśmy Hemnes, aby odzwierciedlić naszą paletę kolorów, odnowiliśmy górę metalową krawędzią i ozdobiliśmy kawałek z gałkami z masy perłowej, aby zapewnić nam komodę, której desperacko potrzebowaliśmy, tworząc nasz pierwszy wspólny dom.
Jak sprawić, by Twoja mała przestrzeń pracowała dla Ciebie i poczuła się większa niż jest w rzeczywistości? Przy jednej osobie mieszkającej na 248 metrach kwadratowych ważne jest zoptymalizowanie przestrzeni, a przy dwóch osobach jest to konieczne. Przechowujemy nasze książki w kominku, niestandardowe cięte blachy aluminiowe, aby ukryć nasze półki do przechowywania bagażu i innych rzadko używanych przedmiotów osobistych, używamy innej półki jako naszego „wózka barowego”, utrzymuj porządek w każdej szufladzie przerobionej zabytkowej szafki do przechowywania z Brooklyn Courthouse i używaj dwufunkcyjnej cedrowej skrzyni zbudowanej przez tatę Courtney na pościel i jeszcze. Nie ma ani cala tego miejsca bez celu!
Jaki jest twój absolutnie najlepszy domowy sekret lub rada dekoratorska? Naszym absolutnie najlepszym sekretem domu lub radą dotyczącą dekoracji jest poświęcenie czasu na stworzenie przestrzeni, która będzie dla Ciebie najlepsza (i sprawi Ci przyjemność)! Nie spiesz się do niczego, aby wypełnić przestrzeń, niektóre smakołyki są nieoczekiwane i można je znaleźć w najdziwniejszych miejscach!
Adrienne Breaux
Redaktor wycieczek po domu
Adrienne uwielbia architekturę, design, koty, science fiction i oglądanie Star Trek. Przez ostatnie 10 lat była nazywana domem: furgonetka, dawny sklep w śródmieściu w małym miasteczku w Teksasie i kawalerka, która podobno kiedyś należała do Williego Nelsona.