Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Daniel i Lauren Goans, i syn
Lokalizacja: Wieś na północ od Charlottesville, Wirginia
Rozmiar: Dom: 1100 stóp kwadratowych i Studio: 640 stóp kwadratowych
Rodzaj konstrukcji: Trzy pomieszczenia: Dom – domek z bali; stadnina-nagrania dla koni; i furgonetką do pracy, która wróciła do domu w drodze
Lata przeżyte w: 3 lata, własność
Małżeństwo Daniel i Lauren Goans, którzy są zespołem koncertowym znanym jako Hum nizinny, byli w trasie, kiedy ich pośrednik wysłał im ofertę tego domu. „Po obejrzeniu filmu, na którym spaceruje po domu i otaczającej go posiadłości, złożyliśmy naszą ofertę z drogi! To było trochę ryzykowne, ale mieliśmy wrażenie, kiedy zobaczyliśmy, że to miejsce dla nas” – wyjaśnia Lauren. Ich chatka z bali, położona w zalesionej okolicy, niedaleko Charlottesville w stanie Wirginia, jest idealnym lekarstwem na ich życie jako zapracowanych muzyków. „Nasz dom czuje się, jakby był osadzony we własnym małym ekosystemie z własnym mikroklimatem (powietrze dosłownie jest inne w sąsiednich nieruchomościach)”, mówi. „Uwielbiamy otaczać się zielenią zadrzewionej działki i sąsiednich pastwisk jako spokojną osłonę stymulująca paleta miasta, asfaltu i betonu, która dominuje przez większość naszego czasu w trasie jako tournee muzycy”.
Poza oszałamiającą architekturą domku z bali (którego wnętrze było już pomalowane na biało, gdy para) wprowadziliśmy się) i naturalne otoczenie, dom otrzymał również dodatkową przestrzeń: upadający dawny koń stabilny. „Przekształciliśmy opuszczoną stajnię na tyłach parceli w przytulne studio nagraniowe i ukończyliśmy je w samą porę na COVID” — wyjaśnia Lauren. „W roku, w którym się wprowadziliśmy, zasadziliśmy mały sad i ogródek na pastwisku za stajnią/pracownią, aw tym roku wreszcie widzimy owoce! Uwielbialiśmy poznawać rodzime rośliny rosnące na działce i cieszyliśmy się stopniowym powiększaniem naszego małego ogrodu ziołowego i kwiatowego obok domu”.
Jest jeszcze jedna mała, ale ważna część muzycznego związku tej pary: ich furgonetka, o której Lauren mówi, że jest idealnym małym domem z dala od domu. „Zmęczyliśmy się wydawaniem pieniędzy na sterylne i bezosobowe hotele, zwłaszcza na noce, kiedy przyjeżdżaliśmy bardzo późno w nocy i musieliśmy wychodzić bardzo wcześnie rano” – przyznaje admit Laura. „Z pomocą naszego przyjaciela Brenta Cliftona w Austin w Teksasie (z Clifton Rękodzieło i Design) i innych hojnych ludzi, którzy chcą pozostać anonimowi, udało nam się zbudować samochód dostawczy i przekształcić go w przytulny, wygodny dom w drodze. Śpimy tak dobrze w naszej furgonetce i jest to taka psychologiczna i emocjonalna pomoc, że mamy stałą prywatną przestrzeń, gdy skaczemy po całym miejscu i spędzamy tak dużo czasu w miejscach publicznych”.
Mój styl: Przyciągają nas naturalne materiały i przedmioty, które mają historie z życia przeżytego, zanim dotarły do naszego domu. Wiele z naszych mebli to albo przedmioty rodzinne, które są przekazywane (nasze najstarsze pochodzą sprzed ponad 200 lat), albo antyki, znaleziska przydrożne i oszczędne. Daniel ma skłonność do minimalizmu (tęskni za dniami, w których mógł poruszać się z całym swoim dobytkiem) spiętrzone z tyłu jego starej Hondy Accord), która ujarzmia moją miłość do przedmiotów i skłonność do… nieład. Nadmierna stymulacja życia na drodze spowodowała, że zdecydowaliśmy się na utrzymanie wielu powierzchni w czystości, a niektórych ścian pustych. Poza tym bogactwo faktur obecnych w ścianach naszego domu zapewnia mnóstwo wizualnej stymulacji. Chcemy, aby nasz dom był spokojny, ale zamieszkany i wygodny.
Inspiracja: Myślę, że inspirację czerpiemy przede wszystkim z natury, pochodzenia i naszych podróży. To naprawdę wyjątkowe uczucie, przedłużając życie rzeczy, które dorastaliśmy, widząc w domach naszych dziadków, które były dla nas jak drugie domy jako dzieci. Miejsca, w których zatrzymaliśmy się na drodze, które najbardziej do nas rezonowały, wydają się zawsze zawierać mariaż komfortu i czystej prostoty ze zmartwionymi i starymi.
Ulubiony element: Balustrada na naszych schodach to jeden długi, ciągły kawałek drewna. Sprawdzałem go niedawno i nadal nie do końca rozumiem, jak to działa po zamieszkaniu tutaj przez trzy lata… Ktokolwiek zbudował dom, wydaje się, że znalazł kawałek drewna w idealnym kształcie litery L w Natura? Może kiedyś była to wielka gięta winorośl? Trudno powiedzieć. Niezależnie od tego jest piękny i sprawia wrażenie, jakby niósł ze sobą tajemniczą moc z dawnego życia na łonie natury.
Ponadto nasz piec na drewno wydaje się być sercem naszego domu, zwłaszcza w chłodniejszych miesiącach. Jest to obszar, w którym regularnie gromadzimy się na odpoczynek po obiedzie, na nawrócenie i napoje, na czas kontemplacyjny, na ćwiczenia rozciągające i jogę, na słuchanie muzyki. Po tym, jak urodził się nasz syn i nie mogłem wejść po schodach z powodu wyzdrowienia, wszyscy przez kilka tygodni spaliśmy na dole przy piecu na drewno. To doświadczenie na zawsze zmieniło sposób, w jaki postrzegam ten pokój w naszym domu.
Największe wyzwanie: Największym wyzwaniem związanym z mieszkaniem w tym domku z bali była jak dotąd kontrola klimatu. Na początku bardzo nas to stresowało, ale teraz, gdy mieliśmy czas na opracowanie systemów, a wszystkie nasze instrumenty wrażliwe na klimat działają studio, które jest dobrze uszczelnione i bardzo klimatyzowane, naprawdę przyjęliśmy fakt, że żyjemy w tym, co określamy jako wnętrze-na zewnątrz Dom. Cokolwiek dzieje się na zewnątrz, wpływa na to, jak się czuje w środku i nie ma nic przeciwko temu! Podjęliśmy pewne kroki, aby lepiej uszczelnić kłody i zastosowaliśmy materiał zwany „uszczelnieniem energetycznym” (coś w rodzaju wytrzymałej, teksturowanej uszczelki) nakładany między każdą kłodą i na każdym połączeniu, aby pomóc wyeliminować przeciągi. Piec opalany drewnem zapewnia nam teraz przyjemny chłód w zimie, a osuszacze i urządzenia chłodzące na górze zapewniają nam chłód latem. O innych porach roku z przyjemnością otwieramy okna i wpuszczamy na zewnątrz.
Największym wyzwaniem związanym z przekształceniem stajni w studio była prawdopodobnie praca w dziwności i ograniczeniach oryginalnej konstrukcji. Zasadniczo usunęliśmy całą drewnianą bocznicę stodoły, dopóki nie mieliśmy garstki dużych pionowych belek i krokwi (nazywaliśmy to fazą schronu piknikowego, ponieważ dokładnie tak to wyglądało). Stamtąd zrobiliśmy co w naszej mocy, aby zbudować szczelną i prostą / poziomą strukturę w chwiejnym i krzywym szkielecie starego. Oznaczało to, że musieliśmy być dość kreatywni w rozwiązywaniu problemów.
Najdumniejsze majsterkowanie: Chociaż budowa naszego studia była inicjowana przez naszego przebiegłego przyjaciela (i kolega muzyk), Ben Hardesty, zawiera niektóre z naszych najlepszych prac zespołowych, znalezisk i wysiłków. Ponownie wykorzystaliśmy całe oryginalne drewno stodoły jako siding na zewnątrz studia i na niektórych ścianach wewnętrznych, a Daniel usunął ręcznie prawie każdy gwóźdź. Przegrody (panele tłumiące dźwięk) wykonaliśmy sami z tarcicy, rodzaju izolacji z wełny mineralnej zaprojektowane specjalnie do pochłaniania dźwięku i jutowe torebki na kawę podarowane przez nasze ulubione palarnie kawy w mieście. Ben zbudował nasz zlew na zewnątrz, korzystając z szafki, którą znaleźliśmy zakopaną w ciemnym kącie oryginalnej stajni, oraz starej umywalki do mycia włosów, którą znaleźliśmy w naszym lokalnym sklepie Habitat for Humanity za 20 dolarów. Odrestaurowaliśmy stojak na broń za 20 dolarów znaleziony w tym samym sklepie Habitat i wykorzystaliśmy go jako stojak na statywy mikrofonowe i dodatkowe miejsce do przechowywania. Zrobiliśmy i zainstalowaliśmy zasłony z topolowych kołków, skóry wyciętej z resztek zakupionych u miejscowego rzemieślnika kaletników oraz obrusów. Oficyna pokryta jest oryginalnym blaszanym dachem ze stajni.
Największy odpust: Dywany w studio były prawdopodobnie naszą największą rozkoszą. Po całej naszej pracy nad oszczędzaniem, oszczędzaniem i pracowitym upcyklingiem wiedzieliśmy, że chcemy, aby w studio pojawiły się szalenie magiczne dywany, które stworzą dobre wibracje. Pracowaliśmy tygodniami z uroczym duetem ojciec-córka at Orientalne dywany z meade w Charlottesville, aby znaleźć odpowiednie dla naszego budżetu i przestrzeni. To był naprawdę fajny proces zabierania stosów dywanów do domu, aby wypróbować, dopóki nie wylądowaliśmy na właściwych. Później dodatkowe marzycielskie dywany od Trzymając dalej i Około (także klejnoty Charlottesville) zostały dodane.
Jest coś wyjątkowy o swoim domu lub sposobie, w jaki go używasz? Jednym z pierwszych projektów, które zrealizowaliśmy po wprowadzeniu się (a tak naprawdę po raz pierwszy, kiedy zbudowaliśmy coś razem), było przekształcenie tylnego pokoju błotnego w naszą bibliotekę. Miał podłączenie do pralki i suszarki, ale pralka i suszarka były już zainstalowane w innym pokoju w domu i wydawało się, że jest to idealny zakątek do zbudowania półki na książki od podłogi do sufitu. Nasze ostatnie mieszkanie było właściwie biblioteką naszej gospodyni zamienioną na kawalerkę. Byliśmy dosłownie otoczeni jej książkami, od podłogi do sufitu, na dwóch z czterech gigantycznych ścian i naprawdę tęskniliśmy za tą przestrzenią. To był nasz maleńki sposób na oddanie hołdu tej wspaniałej przestrzeni, którą stworzyła i temu wyjątkowemu sezonowi w naszym życiu. Obok naszej biblioteczki wisi odbitka obrazu przedstawiająca nasz stary budynek mieszkalny w magazynie; prezent od naszego pośrednika.
Jakie są Twoje ulubione produkty, które kupiłeś do swojego domu i dlaczego? W naszym domu: Uwielbiamy leżaki z drewna eukaliptusowego na patio, które zbudowaliśmy podczas COVID. Przekształcili ten wcześniej nieużywany zakątek naszej posiadłości w miejsce, w którym uwielbiamy być.
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i/lub organizacji małej przestrzeni: Wykorzystaj martwą przestrzeń! Łaźnia w naszym pokoju na piętrze była kiedyś szafą. Ze względu na skośny sufit, za toaletą było dużo miejsca, które nie było używane. Przechowujemy teraz nasze bagaże i kosze na nieużywane ubrania na czas, gdy nasz syn dorośnie. Prosta i tania zasłona wykonana z tkaniny kroplowej kryje to wszystko. Przechowujemy sprzęt kempingowy, dekoracje świąteczne, buty i tony innych rzeczy w koszach na kółkach pod naszymi łóżkami.
Na koniec, jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domu lub rada dekoratorska? Nie spiesz się i nie martw się o dopasowanie! Czy byłeś kiedyś w pokoju, w którym wydaje się, że wszystko zostało kupione tego samego dnia w tym samym sklepie? Budowanie przestrzeni, która wypływa z Twojej osobowości i pasji, dzieje się z biegiem czasu warstwami, a wynik jest tego wart. Dokładniej, jest to proces, który zawsze ewoluuje i nigdy się nie kończy! Czekanie na przedmioty, które do nas przemawiają, zawsze jest lepsze na dłuższą metę niż kupowanie czegoś tylko po to, aby wypełnić przestrzeń lub działać jako uchwyt na miejsce. Ponadto nie musisz wydawać dużo pieniędzy, aby pokochać swoją przestrzeń! Znaleźliśmy większość naszych absolutnie ulubionych rzeczy na wyprzedażach, w sklepach z używanymi rzeczami, a co najważniejsze na „darmowych” aukcjach na krawężniku lub Craigslist! Oczywiście, zaszaleć na oryginalnym dziele sztuki lub wygodnych prześcieradłach jest tego w 100 procentach wart, ale oszczędzając razem pieniądze sposób, sprawdzając, jakie wcześniej kochane i bezpłatne oferty są dostępne w Twojej okolicy, pomaga w dokonywaniu tych szaleństw możliwy. Możesz znaleźć jedyny w swoim rodzaju skarb!