Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Lisa Marconi, mąż, Ian, dwóch chłopców, Jack i Teddy oraz pies Sunshine
Lokalizacja: Południowy Dublin, Irlandia
Rodzaj domu: Dom w zabudowie bliźniaczej
Rozmiar: 1800 stóp kwadratowych
Lata zamieszkania: 4 lata własność
Opowiedz nam trochę (lub dużo) o swoim domu i ludziach, którzy w nim mieszkają: Jestem projektantem wnętrz; Od kilku lat prowadzę własne studio i sklep internetowy z artykułami gospodarstwa domowego. Teraz założyłem platforma technologiczna projektowania wnętrz. Mój mąż jest szefem kuchni, a nasi chłopcy mają prawie 5 i 7 lat. Nasz pies to 9 1/2-letni golden retriever o imieniu Sunshine. Wyprowadziliśmy się z naszego ukochanego domu w centrum Dublina, aby mieć więcej miejsca i ogród dla dzieci.
Dom był standardowym domem z lat 50. XX wieku, z białymi ścianami i niewielką ilością osobowości. Mimo że nie jest to nasz wieczny dom, chciałem, aby był taki, jak nasz i taki, w którym moglibyśmy być szczęśliwi mieszkając, gdy tu byliśmy. Nasz budżet był naprawdę napięty, ponieważ wydaliśmy wszystkie pieniądze na zakup domu, więc po prostu użyłem koloru i farby, aby tchnąć w to radość i osobowość. Maksymalny wpływ przy minimalnych wydatkach! Oszczędzamy na rozbudowę i renowację, aby mieć uroczą, dużą kuchnię i pokój zabaw dla chłopców, ale na razie jesteśmy naprawdę szczęśliwi w domu. To świetna przestrzeń dla naszych chłopców.
Kocham, kocham, kocham kolor i jestem maksymalistą. Myślę, że twój dom powinien wywoływać uśmiech za każdym razem, gdy przechodzisz przez drzwi. Sztuka jest dla mnie naprawdę ważna, mam stale rosnącą kolekcję i nie mogę przestać jej kupować!
Jaki jest Twój ulubiony pokój i dlaczego? Moim ulubionym miejscem jest jadalnia. Nasz stół to ten, na którym dorastałem, jadłem i który odziedziczyłem po rodzicach, kiedy przeprowadziłem się do Irlandii z Londynu. Jestem bardzo szczęśliwy, że jem przy tym samym stole z przyjaciółmi i rodziną. Uwielbiam połączenie moich nowoczesnych krzeseł kubełkowych Abigail Ahern z tym żyrandolem z mojego starego sklepu. To po prostu przestrzeń, która naprawdę mnie cieszy, że dobrze się w niej bawimy.
(Cóż, technicznie rzecz biorąc, mój mąż je dostał, ale poproszono o to na moje urodziny!)
Masz jakąś radę dotyczącą stworzenia domu, który kochasz? Myślę, że naprawdę chodzi o to, aby dobrze się bawić przy dekorowaniu i nie martwić się, czy robisz coś „we właściwy” sposób. Jedyny sposób, w jaki będziesz mieć dom, który kochasz, to sprawić, by był taki, jak ty. Jeśli z zasady kupujesz i robisz tylko rzeczy, które kochasz, Twoja estetyka w naturalny sposób odbije się na Twoim domu i nabierze sensu.