Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupujesz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Clare Bolger, Oliver (mąż) i trzech chłopców w wieku 12, 10 i 6 lat
Lokalizacja: Halifax, West Yorkshire
Rozmiar: 2500 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: Dom jednorodzinny Edwardian
Lata zamieszkania: 6 lat, wł
Clare i jej mąż Oliver wielokrotnie wystawiali ten edwardiański wolnostojący dom na sprzedaż, ale zawsze znajdował się on poza ich zakresem cenowym. „Kiedy byłam na urlopie macierzyńskim z naszym trzecim małym chłopcem, przyglądałam się Rightmove i zauważyłam, że została ona znacznie zmniejszona” - wyjaśnia. „W ciągu dwóch dni spotkaliśmy się z doradcą kredytowym i wprowadziliśmy nasz poprzedni dom na rynek. Po pięciu miesiącach obgryzania paznokci w końcu się wprowadziliśmy ”.
Chociaż został zbudowany w 1901 roku, Clare mówi, że są dopiero czwartymi właścicielami tego domu i twierdzi, że poprzedni właściciel mieszkał tu przez 57 lat. „Przyprowadziła tu swoje dzieci i mogłem powiedzieć, że naprawdę chciała, żeby trafił do rodziny” - wyjaśnia Clare. „Wymagało to dużo pracy (ponowne okablowanie, ponowne tynkowanie, nowa instalacja wodno-kanalizacyjna i remont w całym tekście), ale już wyremontowaliśmy trzy domy i od razu dostrzegliśmy jego potencjał. Szczególnie podobała nam się indywidualność otwartego ganku, oryginalne okna i ilość miejsca w niezmienionej piwnicy. Niektóre z oryginalnych funkcji były w złym stanie lub zostały usunięte, ale bardzo zależało nam na ich przywróceniu lub przywróceniu. Od tego czasu odrestaurowaliśmy cały dom i zamieniliśmy jeden z pokoi w piwnicy na pokój zabaw dla chłopców (tam pozostały jeszcze dwa pokoje do konwersji) ”. Od zakończenia tej renowacji Clare stworzyła własny projekt wnętrz biznes:
Nie ma takiej przestrzeni jak w domu.Mój styl: Eklektyczny, kolorowy i zrelaksowany. Lubię dom, który opowiada historię.
Inspiracja: Zawsze inspiruje mnie historia domu i jego mieszkańcy. Najlepszą rzeczą w domach z epoki są oryginalne elementy i uwielbiam je odnawiać. Uwielbiam prostotę projektowania z połowy wieku. Wiele rzeczy, które zebraliśmy, od mebli po akcesoria, to zabytkowe znaleziska z połowy wieku.
Ulubiony element: Korytarz. Nadal ma oryginalne okno, siedzenie przy oknie, boazerie, wrzeciona i deski podłogowe. Zdobyliśmy również odrestaurowany żeliwny kominek. Podoba mi się fakt, że miejsce przy oknie to miejsce, w którym rodzina siadała na początku XX wieku, aby zdjąć buty i ogrzać się przy ogniu. Oprawiłem oryginalne akty własności domu i umieściłem je w szklanej gablocie w holu. Pomalowaliśmy tę przestrzeń na ciemno, aby stworzyć spektakularne wejście, a ponieważ stolarka jest ciemniejsza niż ściany, piękne elementy naprawdę się wyróżniają.
Największe wyzwanie: Budżet! Ponieważ zakochaliśmy się w tym domu i desperacko chcieliśmy go zdobyć, tak naprawdę nie zastanawialiśmy się, jak to zrobić. Myśleliśmy, że nie spieszymy się i poczekamy lata, ale oboje jesteśmy bardzo niecierpliwi! W końcu Oliver nauczył się hydrauliki, stolarki i podstawowej elektryki, oglądając filmy na YouTube i czytając podręczniki, podczas gdy ja robiłem dyplom z projektowania wnętrz w National Design Academy. Remont trwał łącznie ponad trzy lata - trzy lata wydawania wszystkich pieniędzy na dom, wieczorami i weekendami pracującymi razem z pracą dzienną oraz wychowywaniem trójki małych dzieci. To była ciężka praca!
Najbardziej dumne majsterkowanie: Pomieszczenie gospodarcze / rozruchowe. Nie mogliśmy zachować oryginalnych drzwi w piwnicy z powodu przepisów przeciwpożarowych. Zamiast go sprzedawać, zrobiliśmy z niego ławkę i poręcz na kołki. Drzwi ze starych szaf piwnicznych wykorzystaliśmy również do stworzenia nowych szaf magazynowych w pomieszczeniu gospodarczym.
Największa przyjemność: Chlapaliśmy się na odrestaurowanych grzejnikach żeliwnych na parterze, na półpiętrze i w naszej sypialni - robią ogromną różnicę w stosunku do domu z epoki!
Jest coś wyjątkowy o swoim domu lub sposobie, w jaki go używasz? Nasz dom ma nieco dziwaczny kształt - pełen ciekawych kątów i podzielonych poziomów. Kiedy przeszliśmy przez kuchnię i jadalnię, aby stworzyć otwartą kuchnię z jadalnią, podzielone poziomy naprawdę pomogły w wydzieleniu przestrzeni.
Jakie są Twoje ulubione produkty do domu i dlaczego? Moimi ulubionymi meblami są niemieckie fotele koktajlowe z połowy wieku w jadalni, które były okazją na eBayu (250 funtów za 2)! To najwygodniejsze krzesła w domu.
Uwielbiam małe drewniane kawałki w naszej jadalni (jabłka i gruszki, solniczki i pieprzniczki oraz miska) @peepandco. Laura znajduje zabytkowe drewniane elementy na eBayu lub w sklepach charytatywnych, szlifuje je i ręcznie maluje. Są tak wyjątkowe i wyglądają równie dobrze w salonie, jak w sypialni dziecka.
Uwielbiam też abstrakcyjne pejzaże nad kaloryferem w salonie - autorstwa miejscowej artystki, Claire Murray, i tak trudno było ją wybrać, ponieważ wszystkie jej prace są piękne.
Grafika nad kominkiem w holu pochodzi z kolekcji „The Lost Houses” autorstwa innej miejscowej artystki, Kate Lycett. To dworek, który kiedyś znajdował się w parku w pobliżu naszego miejsca zamieszkania. Uwielbiam dom do opowiadania historii!
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i / lub organizacji małej przestrzeni: Zawsze zapewniaj wystarczającą ilość miejsca do przechowywania w każdym pokoju - lepiej mieć za dużo niż za mało. Rzeczy szybko się kumulują (zwłaszcza gdy są w pobliżu dzieci), a bez odpowiedniego miejsca do przechowywania wszystko zostanie pokazane. Upewnij się, że rzeczy, których potrzebujesz najczęściej, są w zasięgu ręki.
Na koniec, jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domowy lub rada dekoracyjna? Nie trzymaj się jednego stylu. W naszej jadalni mamy oryginalny edwardiański kominek obok współczesnej zielonej sofy obok zabytkowego stolika kawowego z połowy wieku ercol. Uwielbiam mieszać style, aby dodać duszę i osobowość. Wypełnij swój dom rzeczami, które kochasz - niezależnie od tego, czy są inspirowane Twoimi hobby, zainteresowaniami czy podróżami, naprawdę pomogą Ci opowiedzieć Twoją historię i sprawią, że poczujesz się jak w domu.
Adrienne Breaux
Edytor wycieczek po domu
Adrienne uwielbia architekturę, design, koty, science fiction i oglądanie Star Trek. W ciągu ostatnich 10 lat nazywała się domem: furgonetka, dawny sklep w centrum miasteczka w Teksasie i kawalerka, która podobno kiedyś należała do Williego Nelsona.