Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Margaret Wright, Ben Wright i nasz Goldendoodle, Hyran
Lokalizacja: Park Circle - North Charleston, Karolina Południowa
Rozmiar: 1800 stóp kwadratowych
Typ domu: Dom jednorodzinny
Lata zamieszkania: 4 lata własność
Dom kupiliśmy w 2017 roku podczas zakupów do naszego pierwszego domu. Wiedzieliśmy, że chcemy być w sąsiedztwie Park Circle i w starszym domu. Okolica to naprawdę fajna mieszanka domów zbudowanych w latach 40., 50., 60., a w niektórych częściach nowych konstrukcji. To postępowa, artystyczna, piaszczysta dzielnica ze wspaniałym centrum miasta z mnóstwem barów i restauracji, położona niedaleko serca Charleston. Szukałem domu w stylu wiejskim z lat 40., a Ben chciał czegoś, co byłoby gotowe do wprowadzenia i nie wymagałoby żadnych gruntownych remontów. Nie chciałem nawet zwiedzać domu, który stał się naszym domem, ponieważ było to ceglane ranczo kilka całkiem nieatrakcyjnych szczegółów, takich jak brązowo-czerwona obudowa i pokój bonusowy ze spadkiem sufit. Ale był to również najbardziej kwadratowy materiał, który wymagałby najmniejszego nakładu pracy w tej cenie, a spodobało mi się duże okno w salonie, więc zgodziłem się na nie spojrzeć. Gdy tylko go zwiedziliśmy, wiedzieliśmy, że to jest dom, którego szukaliśmy. Dom został zbudowany w 1956 roku, ale był dobrze utrzymany i nieco zmodernizowany, z pomalowanymi na biało szafkami i dużym dodatkiem. Miał dość uroku i potencjału dla mnie i został wystarczająco zaktualizowany dla Bena.
Mój styl: Trochę trudno to skategoryzować, ale gdybym miał podsumować to w kilku słowach, powiedziałbym, że mój styl jest nowoczesny, europejski i zebrany.
Inspiracja: Myślę, że dorastanie w Charleston miało ogromny wpływ na moją estetykę projektowania. Nasze zabytkowe brukowane uliczki i kilkusetletnie domy mają bardzo europejski klimat i zawsze mnie to ciągnęło. Kunszt w każdym szczególe jest tak potężny. Moje ranczo z lat 50. jest dalekie od tego świata, ale doceniam jego wbudowane, wykończenia, a nawet kącik telefoniczny w stylu retro na korytarzu. Próbowałem tutaj stworzyć wygląd inspirowany samym domem, który nawiązuje do epoki i kości domu, ale nadal zawiera niektóre z tych luksusowych szczegółów, do których zawsze miałem zamiar. Jako fotograf wnętrz jestem cały czas w pięknie zaprojektowanych domach, więc oczywiście nieustannie inspirują mnie projektanci wnętrz, z którymi pracuję.
Największe wyzwanie: Było tak wiele wyzwań do pokonania przez lata powolnej modernizacji naszego domu. Naszym pierwszym projektem była rozbudowa łazienki podstawowej, a całą pracę wykonaliśmy sami z pomocą rodziny. Kiedy kupiliśmy dom, był to dom z półtorej kąpieli, a pierwsza wanna (dołączona do naszej sypialni) była połową. Był malutki i zielony w stylu retro. Wyjęliśmy szafę (jeśli mieszkasz w starszym domu, wiesz, jak cenne mogą być szafy z zasobami) i dodaliśmy prysznic do przestrzeni. Wykonanie tego projektu bez profesjonalnej pomocy i niewielkiego budżetu zajęło miesiące i wydawało się, że nigdy się nie skończy, gdy byliśmy w środku. Ostatecznie udało nam się wygrać all-in za około 4000 $. Wciąż jest malutki, ale prysznic jest nieoceniony.
Najbardziej dumne majsterkowanie: Mój dom jest pełen majsterkowiczów, ale jednym z moich ulubionych jest stół ogrodowy / stół do ping-ponga, który zbudowałem na urodziny Bena zeszłego lata. Mam obsesję na punkcie duetów ping-ponga i stołów jadalnych, odkąd pięć lat temu fotografowałem stół RS Barcelona w domu. To było poza naszym budżetem, a nasza jadalnia nigdy nie pomieściłaby normalnego stołu do ping ponga, nawet gdybyśmy mogli sobie na to pozwolić, więc zacząłem szukać coś, czego moglibyśmy użyć na zewnątrz na naszym pokładzie i ostatecznie zdaliśmy sobie sprawę, że gdybym chciał czegoś przyjaznego na zewnątrz, pięknie zaprojektowanego i niedrogiego, musiałbym to zrobić siebie. Wymyśliłem to, narysowałem w Photoshopie i ożywiłem z moim ulubionym majsterkowiczem, moim tatą.
Znalazłem wysuwaną siatkę na Amazon i świetny zestaw krzeseł, których możemy używać na przyjęciach obiadowych (stół z regulacją 9 × 5 'może pomieścić do 10!) Lub układać i przechowywać, kiedy chcemy grać. Wykonany jest z betonowej płyty HardieBacker i tarcicy pokładowej, dzięki czemu może wytrzymać nasz surowy i wilgotny klimat, a najlepsze jest to, że podczas tej pandemii była to świetna aktywność na świeżym powietrzu.
Na początku 2020 roku, kiedy wszyscy byliśmy zablokowani i przez kilka miesięcy nie było mnie w pracy, udało mi się naprawdę zanurz się w projektach domowych i majsterkowaniu. Od początku pandemii mogłem: Zbudować kawę z żłobkowanym kołkiem stół; pomaluj kafelki mojego kominka; zbudować stół do ping-ponga; blok koloru przedpokoju; zainstaluj oprawę oświetleniową korytarza; zbudować i obić wezgłowie mojego pokoju gościnnego; i zdejmij ekrany i pomaluj nasze stare drewniane okna na czarno.
Największy odpust: Malowanie elewacji było prawdopodobnie moim największym szaleństwem (myślę, że kosztowało to około 5000 USD), które niekoniecznie dodawało namacalnej wartości do domu w taki sam sposób, jak dodawanie powierzchni czy łazienek. Ale nigdy tego nie pożałuje. Nasz dom był z czerwonej cegły z brązową kamienną fasadą wokół drzwi wejściowych. Niezbyt dobre połączenie. Pomalowanie go na biało i czarno naprawdę przeniosło go w XXI wiek, nadało mu styl i nowoczesność oraz nadało mu bardzo potrzebny urok. Jestem wdzięczny za każdym razem, gdy wjeżdżam na podjazd.
Czy jest coś wyjątkowego w Twoim domu lub sposobie, w jaki z niego korzystasz? Kiedy kupiliśmy dom, pojawił się ogromny dodatek do pokoju bonusowego, który nie miał żadnej wartości funkcjonalnej. Była to długa, otwarta przestrzeń z podwieszanym sufitem i pralnią pośrodku, sterczącą jak wyspa. Opracowałem układ, który zmieniłby go w dodatkową sypialnię i łazienkę, do której moglibyśmy wykorzystać rodzina i przyjaciele jako apartament gościnny lub okazjonalnie wynajmowany, aby odzyskać część kosztów renowacja. Kiedy mieszkasz w Charleston, masz dużo firm poza miastem, a my uwielbiamy gościć! Fajnie jest móc zapewnić naszym gościom własny apartament z małą kuchnią, częścią dzienną i przestronną łazienką. A jeśli zdecydujemy się powiększyć naszą rodzinę, możemy zamienić naszą główną sypialnię na odnowiony apartament, aby uzyskać więcej miejsca i odległość od innych sypialni, które są zgrupowane razem po przeciwnej stronie domu i wszystkie są wspólne ściany.
Jakie są Twoje ulubione produkty do domu i dlaczego? Moją ulubioną rzeczą w moim domu jest kolekcja ekspresów do kawy i kubków obiadowych. Mój mąż był baristą, kiedy się poznaliśmy, a kawa zawsze była tutaj ceniona. Kolekcja kubków rozpoczęła się, ponieważ walczyliśmy o ten, który mieliśmy, był to idealna waga, rozmiar i kształt. Potem znaleźliśmy następną i następną, a ilekroć podróżujemy i odwiedzamy różne kawiarnie, zawsze sprawdzamy, czy sprzedają kubki do restauracji. Teraz mamy kolekcję kubków z kawiarni w Nowym Jorku po San Francisco. Poza tym wszystko, co vintage w moim domu, jest dla mnie cenne. Zawsze staram się kupować z drugiej ręki, zanim pojawią się nowe, a te kawałki i ich historie naprawdę wprawiają serce i duszę w nasz dom. Znalazłem nasz stół jadalny z drugiej ręki na Facebook Marketplace za 75 USD i prawdopodobnie ma najwięcej pytań i zainteresowania ze wszystkich w moim domu!
Na koniec, jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domowy lub rada dekoracyjna? Nie spiesz się. W tym roku mieszkam w moim domu od pięciu lat i chociaż teraz naprawdę zaczyna się łączyć, wciąż jest o wiele więcej, co chcę zrobić. Ale tak się cieszę, że nie przyspieszyłem tego procesu. Trudno nie być zazdrosnym, kiedy wydaje się, że wszyscy inni mają to wszystko razem, gdy tylko wprowadzą się do ich domy, ale Twój dom będzie o wiele bardziej znaczący, ponadczasowy i celowy, jeśli go wyremontujesz i umeblujesz powoli. Jeśli pozwolisz sobie na chwilę zamieszkać w tej przestrzeni, zanim dokonasz zmian, możesz je sobie uświadomić początkowo chciałem, aby wyglądał zupełnie inaczej, teraz, gdy przez chwilę doświadczyłeś codziennego życia w domu podczas. Nie zawsze możesz przewidzieć swoje potrzeby. A jeśli chodzi o meble, zawsze lepiej jest zbierać, mieszać stare i nowe i nie paść ofiarą wszystkiego, co jest teraz modne. Trendy przychodzą i odchodzą, ale utwory, które opowiadają historię, będą trwać znacznie dłużej, ponieważ będą dla ciebie coś znaczyć. Co więcej, wolniejsze zakupy i vintage są bardziej przyjazne dla środowiska. Twoja przestrzeń nie będzie wyglądać jak przestrzeń nikogo innego. Zależało mi na tym, żeby mój dom był wyraźnie mną.