Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Ryan Frantz
Lokalizacja: Bangalore, Indie
Rodzaj domu: Dom szeregowiec
Rozmiar: 950 stóp kwadratowych
Lata zamieszkania: 3 lata na wynajem
Opowiedz nam trochę (lub dużo) o swoim domu i ludziach, którzy w nim mieszkają: Jestem Ryan, pijący kawę z filtrem, kochający plażę, wiosłujący na kajakach i nurkujący na głębokim morzu. Mieszkam w Bangalore, gdzie codziennie walczę z korkami, dziko gestykuluję na kiepskich kierowców, śmieję się z literówek w menu restauracji i krzywię się na źle ułożone tablice z nazwiskami w lokalnych sklepach. Mieszkam w domku szeregowym zaprojektowanym przez Charlesa Correę w Bangalore. Dostałem dom w naprawdę zrujnowanym stanie; ściany miały okropny odcień szkarłatu, a na wszystkich umywalkach były krople poplamionego kurzem wosku. Dwa dni smaru z łokci, gorącej wody i wielu butelek ze środkami czyszczącymi później dom był dobry, aby się do niego wprowadzić. Mieszkam sam, ale uwielbiam gościć ludzi. [Przed pandemią]
Moja filozofia dotycząca mojego domu jest taka, że każdy powinien czuć się mile widziany, włączony i mieć wystarczająco dużo, aby go zaangażować. W domu jest wystarczająco dużo, aby zapewnić rozrywkę większości ludzi. Mam książki i gry planszowe dla wszystkich grup wiekowych i zainteresowań. Ponadto kuchnia jest bardzo łatwa w nawigacji - wszystko jest wyraźnie oznakowane i wyeksponowane, a nie ukryte w szafkach. Mam też gotowy zapas herbatników, suszonych i świeżych owoców, past, makaronów instant na szybkie przekąski. I zawsze jest dzbanek herbaty lub kawy na przytulną rozmowę lub butelka szampana gotowa na każdą chwilę, którą należy świętować.
Moi przyjaciele opisali mój dom jako, miejmy nadzieję, minimalistyczny, ale beznadziejnie maksymalistyczny. Mój styl to zasadniczo kolonialna chata z domieszką dziwactwa - jak babcia, która ukończyła kurs projektowania graficznego. Mój dom jest miejscem, w którym spotykają się wszystkie moje zainteresowania - czytanie, ogrodnictwo, gotowanie, malowanie i rozrywka. Odwiedzający uwielbiają wchodzić w interakcje z ręcznie malowanym, większym niż życie napisem HELLO w korytarzu. Dom jest pełen kącików do czytania, a do dyspozycji jest przytulny tarasowy ogródek ziołowy (w którym uprawiam dużo mięty pieprzowej na herbatę miętową) i mnóstwo miejsca na zewnątrz. Mnóstwo światła i roślin pomaga mi być szczęśliwym. Uwielbiam też bawić się na dużej werandzie na piętrze.
Jaki jest Twój ulubiony pokój i dlaczego? Moją ulubioną przestrzenią jest taras ogrodowy, na którym codziennie rano wypijam kawę. To także moje ulubione miejsce, w którym mogę rozłożyć dywan i przytulić się z książką w leniwy weekend, rozłożyć rośliny lub zabawiać małą grupę bliskich przyjaciół pod gwiazdami.
Jaka jest ostatnia rzecz, którą kupiłeś (lub znalazłeś!) Do swojego domu? Uwielbiam szukać dziwacznych rzeczy w sprzedaży bagażników samochodowych i pchlich targach za granicą, a także szukać w „chor bazzarach” i wyprzedaży garażowej w Indiach. Myślę, że moim najcenniejszym dziełem byłby kubek espresso Illy z limitowanej edycji zaprojektowany przez Anisha Kapoora, który został zakupiony w illycups.nl
Masz jakąś radę dotyczącą stworzenia domu, który kochasz? Dom powinien Cię celebrować ponad wszystko, więc upewnij się, że stworzyłeś przestrzeń, w której absolutnie kochasz wracać do domu. Moim ulubionym sposobem projektowania jest wybranie motywu kolorystycznego do domu i umieszczenie go w każdym pomieszczeniu w subtelny sposób, od dywaników, przez kolory farb, po lampy i zasłony. Aha, i oprzyj się pokusie poddania się trendowi układania książek według kolorów. Uważam również, że ważne jest regularne edytowanie. Szczęście jest prawdopodobnie odwrotnie proporcjonalne do tego, ile posiadasz. Im mniej masz śmieci, tym łatwiej je wyczyścić! Wyznaczono też miejsca na WSZYSTKO.