Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Brent Rosen, Caroline Rosen, Ginger (pies) i Courtyard Connie (Cat)
Lokalizacja: Faubourg Marigny w Nowym Orleanie w Luizjanie
Rozmiar: 1800 stóp kwadratowych
Lata zamieszkania: 4 lata własność
Dom Caroline i Brenta ma 200 lat domek kreolski, typowy styl domów Starego Nowego Orleanu. „Kreolski domek ma cztery równej wielkości salony na pierwszym piętrze i kuchnię połączoną z domem z tyłu” - wyjaśnia Caroline. „Niektóre, podobnie jak nasze, mają również drugie piętro na dodatkowe sypialnie”. Wypełniony rozpadającymi się ceglanymi ścianami, eklektyczny wachlarz mebli i dużo charakteru, dom kreatywnej pary jest nie tylko jedyny w swoim rodzaju, ale także historia też.
„Dom został pierwotnie zbudowany na początku XIX wieku przez Rozeta Rochon, ”Zaczyna Caroline. „Rochon ma niezwykle interesującą historię: urodziła się jako niewolnica w Mobile, ale po uwolnieniu przez swojego białego ojca przeniosła się do francuskiej kolonii Saint-Domingue (Haiti). Kiedy na wyspie wybuchła rewolucja, przeniosła się do Nowego Orleanu, gdzie stała się odnoszącą sukcesy bizneswoman. Posiadała nieruchomości, narożne sklepy spożywcze, ziemię dla bydła i przed śmiercią zarobiła fortunę w wysokości prawie 1 miliona dolarów. Była wczesnym inwestorem w dzielnicy Marigny i mieszkała w tym domu aż do swojej śmierci w 1863 roku w wieku 96 lat ”.
Mój styl: Oba nasze osobiste gusta skłaniają się w stronę klasyki, ale z pewnymi nowoczesnymi elementami i zwrotami akcji, aby zachować świeżość i interesujący charakter. Te gusta kształtują nasz styl projektowania. Szukamy klasycznych linii, zabytkowych elementów z charakterem i przedmiotów, które byłyby interesujące same w sobie, ale które naprawdę ożywają, gdy są pogrupowane i ułożone razem z innymi naszymi rzeczami. Nie interesuje nas to, co jest modne lub krzykliwe. Oboje mamy szczęście pracować w kulturze i sztuce, więc duża część naszej kolekcji dzieł sztuki składa się z prac przyjaciół i współpracowników. Rzadko kupujemy rzeczy, ponieważ „pasują” lub pasują do jakiejś filozofii projektowania; zamiast tego pozwalamy, by nasze poczucie stylu prowadziło i przez większość czasu rzeczy, które kupujemy, współdziałają.
Ulubiony element: Dom został zbudowany w latach 1810-tych XIX wieku i wszystko oprócz kilku nowoczesnych udogodnień jest oryginalne. Drewniane podłogi i ołowiane okna są niesamowite, ale to ściany domu są naszym ulubionym elementem. Kiedy wykonawcy odrestaurowali dom, ściany się rozpadały. Wykonawcy usunęli wszystkie warstwy tynku, farby i tapety, aż do odsłonięcia oryginalnych cegieł. W miejscach, w których warstwy farby, tynku itp. były stabilne, wykonawcy trzymali je i uszczelnili zaprawą. Efektem jest mozaika farby, tapety i tynku, która pokrywa niektóre, ale nie wszystkie, oryginalnych cegieł. Ze ścian można naprawdę zobaczyć historię domu. Rok 0 to cegły, a do roku 200 zbudowano prawie trzy cale „ściany”.
Największe wyzwanie: Kiedy kupowaliśmy dom, nie miał szaf. Przechowywanie nie było wielkim problemem w XIX wieku, więc żaden z nich nie został wbudowany w dom. Kuchnia miała również bardzo ograniczone miejsce na przechowywanie, zaledwie trzy szafki pod blatami. Zmieniliśmy jedną z sypialni w garderobę i szafę dla Caroline, co rozwiązało ten problem i dało Caroline niesamowitą przestrzeń do przechowywania jej czapek, sprzętu Mardi Gras i ubrań. W kuchni pracowaliśmy z majsterkowiczem, aby zainstalować dużą półkę, na której znajdują się nasze garnki i patelnie Le Creuset, nasze książki kucharskie i kilka suchych produktów, które nie wyglądają źle na otwartej przestrzeni.
Najbardziej dumne majsterkowanie: Nie jesteśmy zbyt przydatni, jeśli chodzi o konstruowanie lub budowanie rzeczy, ale Brent maluje to, co nazywa „złymi aktami”. Nie ma dużej kontroli poza linią, ani z perspektywy, ale jego „złe akty” mają wiele osobowości i jest ich kilka na wystawie w sypialniach i garderobie domu.
Największa przyjemność: Zamieniliśmy jeden z czterech salonów w domu w bar. Sam bar był stosunkowo drogi zakupem, kiedy Caroline kupiła go jeszcze na studiach w 2005 roku. Od czasu narkotyków w barze z Waszyngtonu do Alabamy, a teraz wraca do swojego pierwotnego domu w Nowym Orleanie. Posiadanie dużego baru w domu to pobłażanie i często się nim zajmujemy.
Najlepsza rada dekoracyjna Lubimy mieć lustro w każdym pomieszczeniu i zwykle im większe, tym lepsze. Znaleźliśmy najlepsze i najbardziej opłacalne miejsce na zakup luster od likwidatorów mebli. Często likwidator kupuje wszystkie lustra od hotelu, który jest w trakcie remontu lub wycofuje się z działalności. Oznacza to, że likwidator będzie miał setki luster, z których wiele będzie pasować, za ceny o połowę lub mniej niż te, które zapłacisz nawet w dyskontowym sklepie meblowym. Jeśli szukasz dużych, pasujących lub wielu luster, znajdź w pobliżu likwidatora mebli.
Jacqueline Marque
Współpracownik
Jacqueline jest fotografem reklamowym i redakcyjnym mieszkającym w jej ukochanym rodzinnym Nowym Orleanie. Przed powrotem do domu spędziła 16 lat pracując jako fotoreporterka prasowa w Newport w stanie Illinois. Kiedy nie robi zdjęć swojej porywającej dziewięciolatce, jest zajęta zdobywaniem kostiumu na następne Mardi Gras.