Kiedy szykujesz się do rozmowy kwalifikacyjnej, prawdopodobnie znajdziesz milion materiałów informujących, jak się przygotować, co robić, a czego nie. Ale często te zasady mogą być nieaktualne lub czasami nie pasują do branży, w której chcesz pracować. Aby uzyskać najlepszą możliwą rozmowę kwalifikacyjną, unikaj tych 5 sztampowych porad dotyczących rozmowy kwalifikacyjnej. Możesz mieć wrażenie, że mieć aby je wykonać, a może po prostu masz do tego instynkt, ale mogą one bardziej zaszkodzić twoim szansom niż ci pomóc.
Kiedy przygotowujesz się do wyjazdu na rozmowę kwalifikacyjną – a zwłaszcza gdy czujesz się wyjątkowo zdenerwowany – instynkt może podpowiadać przyjdź tak wcześnie, jak to możliwe, ale zbyt wczesne stawienie się na rozmowę kwalifikacyjną może pozostawić złe wrażenie i sprawić, że rozmówca poczuje się pochopny. Jeśli martwisz się, że uderzysz w korki lub spóźnisz się z powodu nieprzewidzianych okoliczności, nadal powinieneś wychodzić wcześniej, aby dostać się na rozmowę kwalifikacyjną, ale zamiast pojawiać się 30 minut wcześniej i siedzieć w holu recepcji, udaj się do pobliskiej kawiarni i poczekaj tam – a następnie podejdź, gdy osiągniesz 15 minut.
Jak najbardziej, tak, powinieneś zadawać sobie ćwiczące pytania i przeglądać możliwe odpowiedzi w swojej głowie – zrobienie tego spowoduje pomóc Ci wypracować punkty, na które chcesz się natknąć i sprawić, abyś pomyślał o rzeczach, których chcesz poruszyć podczas wywiad. Ale jeśli odkryjesz, że powtarzasz te same pytania i odpowiedzi w kółko, tak jak próbujesz zapamiętać to, co chcesz powiedzieć, robisz to źle. Ćwiczyć; nie próbuj. Twój wywiad powinien przypominać rozmowę, a jeśli prowadzisz kolejki, nie będziesz się wydawał sobą.
Chęć sprawdzenia e-maili lub Twittera lub wyczyszczenia innych powiadomień telefonicznych podczas oczekiwania na rozmowę kwalifikacyjną jest prawdziwa, ale zdecydowanie powinieneś się powstrzymać. Nie dlatego, że jest to nieprofesjonalne (chociaż nie powinieneś sprawdzać telefonu, jeśli czekasz w biurze na swoją wywiad na początek, ponieważ może to wyglądać nieprofesjonalnie), ale ponieważ może to pogorszyć twoją wydajność podczas wywiad. Możliwe, że przeczytasz coś złego lub w inny sposób rozpraszającego, a jeśli twój mózg koncentruje się na czymkolwiek rozpraszającym to, co właśnie czytasz, nie będziesz w stanie dać z siebie wszystkiego podczas czatu.
Jeśli wysyłasz odręczne podziękowanie lub e-mail do swoich ankieterów (i choć brzmi to nieaktualnie, zdecydowanie powinieneś to zrobić, ponieważ wymaga to minimalnego wysiłku i pokazów że chcesz iść dalej i dalej), może się wydawać, że dobrym pomysłem jest napisanie go przed rozmową kwalifikacyjną, aby móc wysłać go natychmiast po tym, ale lepiej jest czekać. Podziękowanie na nic się nie przyda, jeśli jest ogólne — upewnij się, że napiszesz go po rozmowie kwalifikacyjnej, aby dodać osobisty akcent (na przykład, jeśli ty i twój ankieter jesteście związani przez coś lub jeśli nie byliście pewni odpowiedzi, którą udzieliliście i chcesz rozszerzyć mało). Jeśli martwisz się, że dostarczysz go na czas, przynieś potrzebne materiały i udaj się do pobliskiej kawiarni, aby napisać go natychmiast, a następnie wyślij go pocztą w drodze do domu.
Rozmowa kwalifikacyjna = noszenie garnituru, prawda? Nie zawsze. W przypadku niektórych prac Twój wygląd na rozmowę kwalifikacyjną powinien być prostym garniturem z czystymi liniami i minimalnymi akcesoriami, które może odwrócić uwagę od tego, co mówisz — jeśli właśnie taka jest praca, o którą prowadzisz rozmowę kwalifikacyjną, zrób to i załóż garnitur. Ale niektóre branże i niektórzy pracodawcy chcą zobaczyć Twoją osobowość, więc dobrym pomysłem jest zrobienie rozeznania w firmie (i tak to dobry pomysł!) i sprawdź, czy możesz dowiedzieć się, jakie rzeczy obecni pracownicy faktycznie noszą w biurze. Kiedy już wiesz, weź tę strukturę i dodaj do niej trochę więcej formalności podczas rozmowy kwalifikacyjnej, ponieważ nadal chcesz ubierać się, by zaimponować – po prostu nie chcesz też wyglądać, jakbyś nie pasował do kultury firmy.