To oficjalnie lato. Oznacza to, że brzoskwinie są w sezonie, szorty i krem do opalania są integralnymi częściami mundurów na ciepłą pogodę, a idealny leniwy dzień obejmuje basen i naprawdę dobra książka. Jeśli jesteś na rynku na torba na zakupy-przyjazna powieść, która dotrzyma Ci towarzystwa, jest garść świetnych lipcowych wydawnictw.
Spośród wielu, powieść, którą należy podnieść jako pierwszą, to „Wszyscy w tym pokoju będą kiedyś martwi” (brzmi bardziej złowieszczo niż jest). W swojej debiutanckiej powieści Emily Austin przedstawia Gildę, 27-letnią młodą kobietę, która cierpi na niepokój. Po wpadnięciu w błotnik i uświadomieniu sobie, że nie może wracać do szpitala za każdym razem, gdy ma atak paniki, Gilda zaczyna bez przekonania szukać rozwiązania.
To rozwiązanie przychodzi do niej w postaci broszury kościoła katolickiego, która reklamuje bezpłatną terapię. „Potrzebujesz kogoś, z kim możesz porozmawiać? Przyjdź do 1919 Peach Tree Crescent, aby uzyskać bezpłatne wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego” – czytamy w broszurze. Gilda nie jest do końca pewna, dlaczego uważa, że to dobry pomysł: jest ateistką, a Kościół katolicki na ogół nie słynie z przyjmowania lesbijek z otwartymi ramionami. Gilda i tak odchodzi i jest zdziwiona, gdy pastor Jeff myli ją z kandydatem do pracy na stanowisko recepcjonistki.
Gilda naprawdę potrzebuje pieniędzy, więc bierze pracę. Jednak wkrótce odkrywa, że recepcjonistka przed nią zmarła, a policja uważa, że okoliczności jej śmierci są podejrzane. Niepokój Gildy nabiera zupełnie nowego poziomu, gdy udaje heteroseksualną katoliczkę, a jej obawy tylko się pogłębiają kiedy chodzący do kościoła umawia ją z nieznośnym męskim YouTuberem, a ona wciąż musi ukrywać rzeczy przed swoim nowym dziewczyna. Rozpoczyna też śledztwo w sprawie śmierci byłej recepcjonistki, bo czemu nie?
„Wszyscy w tym pokoju będą kiedyś martwi” nie jest lekką lekturą, ale śmiertelnie ponury humor i czułość Austina sprawiają, że Gilda jest tak kochana i bliska. Trudno jest uchwycić niepokój, depresję i nieznośny sposób, w jaki zadowalanie ludzi jest szkodliwe dla naszego zdrowia psychicznego, ale Austin robi to dobrze.
„Pokój chiński” podąża za Mehar, nastoletnią panną młodą mieszkającą na wsi w Pendżabie w Indiach. Jest rok 1929, a ona i jej siostry nie wiedzą, kim są ich mężowie — poślubili trzech braci podczas jednej ceremonii. Młode kobiety podlegają opresyjnym tradycjom i dosłownie trzymane są w ciemności. Ich jedynym celem jest zadowolenie mężów i urodzenie synów, a ich teściowa Mai dba o to.
Powieść przenosi się do 1999 roku i przedstawia czytelnikom prawnuka Mehara, który dorastał w małym miasteczku w Anglii i pozostaje bezimienny. Zmaga się z uzależnieniami, doświadczył rasizmu i przemocy. I podczas gdy ten człowiek oddzielił się od swojej rodziny i kultury, pragnie zrozumieć, skąd i skąd pochodzi.
Zainspirowany historią rodzinną Sunjeeva Sahoty, „Pokój Chiński” jest równie piękny, co poruszający serce. Ale pochodzący od autora, którego druga powieść „Rok Uciekinierów” został zakwalifikowany do konkursu Nagroda Bookera dla mężczyzn w 2015 roku to żadna niespodzianka.
„Ta, która stała się słońcem” jest opisywana jako „Mulan” spotyka „Pieśń Achillesa””. Niecierpliwie wyczekiwana powieść Parker-Chan — która na nowo wyobraża sobie dojście do władzy cesarza z dynastii Ming — zaczyna się w 1345 roku: rodzina Zhu, żyjąca pod opresyjnymi rządami mongolskimi, wita swojego ósmego syna, Zhu Chongba. Prorokuje się, że pewnego dnia będzie wielki, podczas gdy silnej woli drugiej córki rodziny Zhu powiedziano, że czeka ją „nicość”.
Bezlitosny atak przestępcy sprawia, że Zhu Chongba i jego siostra zostają osieroceni. Jednak w miarę upływu dni chłopiec ginie. Dziewczyna, której powiedziano, że nic się nie stanie, przebiera się za swojego brata, aby przeżyć, i staje się częścią klasztoru pod przebraniem młodego chłopca.
Ta powieść to znacznie więcej niż znajomo brzmiąca historia — jest cięższa i bardziej złożona, ponieważ główny bohater jest bez skrupułów motywowany władzą. Jest ambitna, przebiegła, a także queer. W „Ona, która stała się słońcem”, jest dużo śmierci i przemocy, która obraca się wokół odporności, losu i wojny. To pierwsza z duologii Parker-Chan, ale jest wystarczająco wspaniała, aby działać jako samodzielna.
Wielu nowych rodziców czuje się oderwanych od swoich fizycznych ciał po porodzie, ale co z matką, która dosłownie zamienia się w psa? „Nightbitch” opowiada o matce, która w zasadzie wciska przycisk „pauzy” w swojej udanej karierze artystycznej, aby zostać mamą i zostać w domu z synem. Jednak dwa lata później zaczyna zauważać, że jej ciało się zmienia, od przypadkowej kępki włosów na szyi po wyjątkowo ostre kły.
W nadziei na znalezienie odpowiedzi w literaturze, matka idzie do biblioteki i zakopuje się w mitologii. Tutaj poznaje grupę matek, które najwyraźniej zostały poddane praniu mózgu przez wielopoziomowy schemat marketingowy. W miarę rozwoju książki rzeczy stają się coraz dziwniejsze i bardziej dzikie, ale sednem „Nocnej suki” jest opowieść o macierzyństwie, poświęceniach, jakie wiele kobiet podejmuje, aby założyć rodziny i dążeniu do szczęścia.
Gina jest pisarką i montażystką mieszkającą w Los Angeles z mężem i dwoma kotami. Niedawno kupiła dom, więc swój wolny czas spędza na szukaniu w Google dywanów, akcentowaniu kolorów ścian i utrzymywaniu przy życiu pomarańczowego drzewa. Kiedyś prowadziła HelloGiggles.com, a także pisała dla takich miejsc jak Health, PEOPLE, SheKnows, Racked, The Rumpus, Bustle, LA Mag i innych.