Jest 7 rano w lutowy poranek i mój mąż Sam wisi z naszym małym synkiem Julianem. Wypuścił już psa, zrobił butelkę dla dziecka i przygotował filiżankę kawy według moich dokładnych specyfikacji (dużo śmietanki, dwie kostki lodu). Jestem kompletnie omdlona w łóżku, kiedy to wszystko się dzieje, ale wyobraź sobie, że uśmiecham się, gdy śpię, ponieważ każdego dnia czuję się jak jedna szczęśliwa osoba.
Rok 2020 był dla nas wielkim - na dobre i na złe. Mamy szczeniaka tuż przed, cóż, wszystko stało się; dowiedziałem się, że jestem w ciąży w maju; kupił dom w lipcu; przeniósł się we wrześniu; poradził sobie z bezrobociem, remontami i globalną pandemią; i przywitał dziecko w styczniu. Zrobiliśmy to wszystko, spędzając w zasadzie 24 godziny razem, siedem dni w tygodniu - i jesteśmy dzięki temu znacznie silniejsi, chociaż nie zawsze było to łatwe. (Bardzo zależy mi na porządku i właściwym miejscu, podczas gdy Sam jest bardziej wyluzowany w takich sprawach).
W ciągu prawie roku nieustannego bycia razem, oboje nauczyliśmy się wielu ważnych lekcji na temat wspólnego mieszkania, czystości, zmian życiowych i miłości. Chociaż każdy dzień przynosi nowe wyzwanie, te wskazówki pomogły nam zachować harmonię w naszym domu
i sprawiły, że bardziej się doceniliśmy.Sam świetnie radzi sobie z projektami zorientowanymi na szczegóły, takimi jak budowa balustrady, dokładne czyszczenie zmywarki lub malowanie wykończenia w jadalni, i lubi gotować. Jestem znacznie lepszy w codziennych obowiązkach, szczerze lubię sprzątać łazienkę i robić pranie, i ogólnie mam ambiwalentne podejście do gotowania. Kiedy rozdzielamy prace domowe na podstawie naszych indywidualnych preferencji, wszyscy są szczęśliwsi - a dom jest czystszy!
Może nienawidzisz rozładowywania zmywarki lub robienia zakupów spożywczych, ale Twój partner nie ma nic przeciwko regularnemu rzucaniu Whole Foods. Może ciągle zapominają o wyrzuceniu recyklingu, ale ty zawsze pamiętaj, że ciężarówka przyjeżdża w poniedziałki. Podziel takie zadania, aby robić rzeczy, w których jesteś najlepszy, a obowiązki domowe są znacznie mniej nużące.
Sam zostawia zakrętki od butelek piwa na ladzie, zamiast je wyrzucić. Nie zawsze nakładam pokrywkę na pastę do zębów i robię słabą kawę. Bez względu na to, jak bardzo kochasz swoją osobę, robią małe rzeczy, które Cię irytują, ale w interesie harmonii podczas globalnej pandemii, najlepiej ją wyssać, pozwolić tym dziwactwom się poślizgnąć i wybrać bitwy.
Czasami Sam musi mi o tym przypominać relacja na żywo w naszym domu; to nie jest salon wystawowy i nie musi być nieskazitelny. Potrzebuję tych przypomnień, gdy w masce mam pszczołę o odkurzaniu kaloryferów lub myciu listew przypodłogowych w dziewiątym miesiącu ciąży. Jednak mój mąż zauważa, że ścielenie łóżka na co dzień nie wchodzi w grę, a ja wolę zlewozmywak wolny od brudnych naczyń - dwie ogólne zasady się zgadzamy.
Nawet jeśli nie zawsze patrzysz oko w oko na czystość listew przypodłogowych, dobrym pomysłem jest regularne rozmowy z Twoją osobą w celu dostosowania i ustalenia oczekiwań dotyczących prac domowych, abyście oboje byli na bieżąco ta sama strona.
Dla Sama oznacza to kolarstwo górskie, narciarstwo biegowe i obserwację ptaków. Dla mnie to oszczędność i długie kąpiele z dobrą książką (oczywiście przed dzieckiem). Oboje pracowaliśmy wcześniej w przeciwnych harmonogramach, więc kiedy pojawiły się zamówienia na pobyt w domu, byliśmy zachwyceni spędzać razem więcej czasu, ale kluczem do tego, aby się nie denerwować, jest regularne robienie własnych rzeczy. Teraz rozdzieliliśmy obowiązki dziecka, aby druga partnerka miała trochę czasu potrzebnego mi.
Tak bardzo, jak kochasz swoją osobę, potrzebujesz trochę czasu z dala od niej. Ponieważ spotkania z przyjaciółmi lub weekendy są obecnie wstrzymane, znajdź zajęcia, które możesz wykonywać w pojedynkę, lub wyrzeźb w domu przestrzeń, która będzie tylko Twoja, abyś mógł uciec, gdy będziesz go potrzebować.
Kwiaty sprawiają, że wszystko jest lepsze. Jego nauka. Poprawiają nastrój, wnoszą do wnętrz odrobinę natury i ładnie wyglądają. Kupcie sobie nawzajem kwiaty, tylko dlatego, że. (I tak, bukiety Tradera Joe zdecydowanie się liczą.)
Podobnie jak nigdy nie powinieneś kłaść się do łóżka w złości, uważam, że nigdy nie powinieneś iść do łóżka w zabałaganionym domu. Po prostu śpię lepiej, kiedy wiem, że rano moja przestrzeń będzie czysta i uporządkowana, więc regularnie robimy to, co nazywamy „10-minutowym porządkiem bez siadania”. Oznacza to zbieranie zabawek dla psów, wycieranie blatu kuchennego, odkładanie butów, rozładowywanie zmywarki, cokolwiek.
Od prania po karmienie, trzymanie smoczka z dala od ust psa i umiejętność włożenia kanapki do buzi dziecka podczas drzemki - jest wiele do zrobienia, gdy w pobliżu jest nowe dziecko. Pod tym względem praca zespołowa może przybierać różne formy i rozmiary - dzięki Bogu dziadkom, sąsiadom, którzy opuszczają zapiekanki i przyjaciołom, którzy mają byłem tam, zrobiłem to - ale fakt, że mój mąż i ja wspieramy się nawzajem, pomógł mi w niezmierzony sposób i przez wiele bezsennych noce.
Odnosi się to również do życia i związków w ogóle: nawet gdy sprawy są naprawdę ciężkie, przypomnij sobie, dlaczego cenisz ten związek w pierwszej kolejności. Poproś o pomoc - lub przytul - kiedy jej potrzebujesz. Słuchaj, zadawaj pytania, bądź zainteresowany myślami i uczuciami swojej osoby oraz zainwestuj w nie. Obejrzyj ich ulubiony film (ponownie), nawet jeśli to nie jest Twoja sprawa. Bądźcie dla siebie nawzajem, nawet jeśli dzielicie te same 1000 stóp kwadratowych przez prawie rok.
Kara Nesvig
Współpracownik
Kara Nesvig dorastała na farmie buraków cukrowych w wiejskiej Dakocie Północnej i w wieku 14 lat przeprowadziła swój pierwszy profesjonalny wywiad ze Stevenem Tylerem. Pisała dla takich publikacji jak Teen Vogue, Allure i Wit & Delight. Mieszka w uroczym domu z lat 20. XX wieku w St. Paul z mężem, ich Cavalier King Charles Spaniel Dandelion i wieloma, wieloma parami butów. Kara jest zagorzałą czytelniczką, Britney Spears superfan i copywriterką - w tej kolejności.