Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Na całe życie układanka, zajęło mi dużo czasu, zanim pogodziłem się z faktem, że praca nad łamigłówkami z 1000 elementów w mojej pracowni po prostu… nie była realistyczna. Mój stół jadalny jest jedyną powierzchnią na tyle dużą, aby pomieścić wszystkie elementy, i kiedy zacząłem pracować w marcu w domu zdałem sobie sprawę, że nie był on wystarczająco duży, aby być połączeniem stołu jadalnego / biurka / łamigłówki powierzchnia. Mam stolik kawowy, ale jest o wiele mniejszy i potrzebuję miejsca, w którym mógłbym postawić inne rzeczy. W rezultacie po prostu nie rozwiązałem żadnych zagadek od marca do sierpnia i powiem ci, że dystans społeczny (żyję sam) był jeszcze mniej radosny, niż się spodziewałem.
Na szczęście moja siostra usłyszała moje nieszczęścia. Zagadki są dużą częścią mojej samoopieki; Robię je, żeby się wyciszyć pod koniec dnia, pracować nad nimi podczas oglądania telewizji lub przez telefon, składać je razem, gdy czuję się zestresowany lub potrzebuję przerwy na ekranie. (Możesz sobie tylko wyobrazić, jak ważne jest teraz takie uwolnienie.) Słyszała, jak mówiłem o tym, jaki byłem tęsknię za tym ujściem w czasie, gdy każdy potrzebuje swoich rutynowych czynności - a potem niektórych - aby się nieco poczuć OK. Więc kiedy bezmyślnie jej wspomniałem, że widziałem planszę z puzzlami na Amazon, która pozornie pozwoliłaby mi układać puzzle, gdziekolwiek chcę
bez zajmując cenne miejsce na stole, powiedziała: „Prześlij mi link”.Kilka dni później ten zły chłopiec pojawił się w poczcie i od chwili, gdy wysunąłem smukłe, pojemne szuflady, wiedziałem, że tego właśnie potrzebowałem. I miałem rację.
Cztery szuflady (po dwie z każdej strony) pozwalają mi przechowywać elementy, których w tej chwili nie potrzebuję, i podzielić wszystko według koloru, kształtu lub sekcji, w zależności od układanki. To nie tylko sprawia, że plansza jest uporządkowana, ale także oznacza, że mogę wyciągnąć szufladę i usiąść i pracować nad tym, co jest na kanapie, stole lub gdziekolwiek indziej na moich 500 stóp kwadratowych.
Co najważniejsze, mogę przesuwać planszę w dowolnym miejscu bez przerywania pracy nad układanką, którą już wykonałem. Mogę postawić go na stole w jadalni, a następnie przenieść na stolik kawowy w porze kolacji, a jeśli obie powierzchnie są potrzebne, mogę położyć go na podłodze lub schować pod jednym ze stołów. Jest trochę ciężki, ale oznacza to również, że jest wytrzymały i dobrze wykonany - to więcej niż uzasadnienie nieco wysokiej ceny.
Zawsze byłem kimś, kto szczególnie ceni sobie praktyczne prezenty lub doświadczenia, a dla mnie ma to dodatkową warstwę bycia niezwykle przemyślanym. Pozwoliło mi to zaangażować się w jedno z moich ulubionych zajęć - pandemię lub brak - co jest kluczowe w czasach, gdy prawie cała moja przyjemność musi być czerpana z wnętrza mojego domu. Przesunięcie planszy pozwala mi jasno określić, czym jest miejsce do pracy, a co zabawne, niezbędne w małym domu. Nie mam dzieci ani zwierząt domowych, ale wyobrażam sobie, że takie rzeczy są szczególnie dobre dla ciebie chcą, żeby trzymali swoje brudne łapy z dala od postępów, jakie dokonałeś przy filmie Vincenta van Gogha „Gwiaździste Noc."
Jeśli znasz kogoś, kto kocha łamigłówki, mieszka na małej przestrzeni lub jedno i drugie, podaruj mu w tym roku planszę do układania puzzli. To może być najlepsza rzecz, jakiej nigdy nie wiedzieli, że jest im potrzebna.
Terri Pous
Redaktor naczelny
Terri jest redaktorką i pisarką, która uwielbia zabytkowe domy, łazienki i sprzęt do przechowywania w swoim małym mieszkaniu. Jej prace ukazały się między innymi w BuzzFeed, New York Times, Vox, Brides i Time. Ukończyła dziennikarstwo w czasopismach w Medill School of Journalism na Northwestern University i jest dwukrotnym mistrzem Jeopardy.