Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Wszyscy mamy że szuflada. Zwykle jest w kuchni; może mieć dziwne rozmiary lub dziwną lokalizację; i zawsze zawiera śmieci - z których część może być potrzebna w pewnym momencie, a reszty po prostu się nie pozbędziesz. Teoretycznie nie ma nic złego w przechwytywaniu wszystkich rzeczy, których używasz czasami - rzadko. Chodzi o to, że chowając bałagan w jednej szufladzie, zapobiegasz bałaganowi w innych miejscach.
To z pewnością moje doświadczenie. Dzięki mojej szufladzie na śmieci zatrzymuję rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebuję, co utrudnia dostęp do rzeczy, których zrobić potrzeba. Kupony i wydane w połowie karty podarunkowe pozostają w szufladzie pod wyschniętymi długopisami i pokruszonymi papierami. Ponieważ nie wiem, że tam są, nie używam ich. Krótko mówiąc, moja szuflada na śmieci powoduje, że gubię ważne rzeczy, trzymam się rzeczy, których nie chcę, i zajmuje to najlepsze miejsce w mojej kuchni.
Czy dotyczy to również Ciebie? Prawda jest taka, że naprawdę nie potrzebujesz szuflady na śmieci. Pozbycie się swojego pomoże okiełznać bałagan i odzyskać cenną przestrzeń. Oto jak to zrobić.
Prawdopodobnie w pewnym momencie zamierzałeś to zrobić, więc dlaczego nie teraz? Wystarczy 15 do 20 minut. Połóż wszystko na blacie i ułóż w stosy. Wyrzuć lub poddaj recyklingowi wszystko, czego nie potrzebujesz, podejmij działania w stosunku do rzeczy, takich jak rachunki lub poczta, i przenieś wszelkie inne przedmioty w inne miejsca, które mają większy sens. Jeśli pusta szuflada jest pełna okruchów i gruzu, teraz jest dobry moment, aby ją wytrzeć.
Jeśli pomysł całkowitego wyrzucenia „śmieci” wydaje ci się przytłaczający lub po prostu nierealny, skorzystaj z sugestii naszej redaktorki Taryn, która zaleca wyznaczenie „strefy śmieciowej” w innym pokoju. Przydziel kosz lub kosz i ustaw go w miejscu, w którym najczęściej gromadzą się śmieci - w przedpokoju, w pokoju kąpielowym, w sypialni. Kluczem jest tutaj przeglądanie wszystkich rzeczy i podejmowanie działań co kilka dni. Jeśli jest na otwartej przestrzeni, a nie w szufladzie, bardziej prawdopodobne jest, że zajmiesz się swoimi śmieciami. Płać rachunki, wrzuć stare paragony, których nie potrzebujesz, i wreszcie wykorzystaj te kupony.
Inna opcja? Skonfiguruj wyznaczone pudełko na datki. Może to być dodatek do kosza na śmieci lub zamiast niego, w zależności od tego, jakiego rodzaju śmieci się trzymasz. Raz w miesiącu (lub raz w tygodniu, w zależności od tego, ile zgromadzisz) odrzuć darowizny. Wejście w rytm darowizny zapobiega gromadzeniu się „śmieci” w Twojej przestrzeni w czasie, a także zachęca do bardziej krytycznego myślenia o tym, czego naprawdę chcesz się trzymać, a na co możesz pozwolić wyjść. Wygrana-wygrana!
Teraz, gdy masz już pustą szufladę i nowe rozwiązanie na śmieci, czas znaleźć nowe zastosowanie dla starej szuflady na śmieci. Jeśli wybrałeś szufladę na śmieci ze względu na jej dziwne położenie lub kształt - moja jest długa i wąska, co nie jest dokładnie Idealny do przechowywania sztućców lub większych gadżetów kuchennych - zastosuj go w sposób, który rozwiąże inny problem kuchnia.
Carla Contreras, profesjonalny szef kuchni, stylista żywności i fotograf, sugeruje wykorzystanie Twojej dawnej szuflady na śmieci jako miejsca na przyprawy. Po prostu weź jeden z nich organizery do szuflad na przyprawy i przyciąć do odpowiedniego rozmiaru. Masz już rozwiązanie do przechowywania przypraw? Użyj szuflady na inne niezbędne przybory kuchenne, takie jak ściereczki lub zwykła herbata.
Inny pomysł: wkładaj do szuflady tylko przydatne „śmieci”: spinacze i gumki do ponownego zaklejania otwartych worków, ostrze i rolka taśmy do etykiet resztki i torby do zamrażania, długopis i notatnik do tworzenia list zakupów oraz kupony, których faktycznie zamierzasz wykorzystać teraz, gdy nie są zakopane w koszu.
Ashley Abramson
Współpracownik
Ashley Abramson jest hybrydą pisarki i mamy mieszkającej w Minneapolis w stanie Minnesota. Jej prace, głównie koncentrujące się na zdrowiu, psychologii i rodzicielstwie, były publikowane w Washington Post, New York Times, Allure i nie tylko. Mieszka na przedmieściach Minneapolis z mężem i dwoma małymi synami.