Wiesz już, że jeśli chodzi o to obniżenie ryzyka zachorowania, ważne jest, aby zachować jak największą higienę. Ale w jaki sposób podchodzisz do higieny swojego domu ostatecznie zależy od zarazków, które próbujesz odeprzeć. Według mikrobiologa Kelly Reynolds, profesor na University of Arizona, różne patogeny zachowują się na różne sposoby - a procedury i strategie czyszczenia, które wdrażasz, powinny uwzględniać to zachowanie.
Dwa najczęstsze rodzaje zarazków, które można spotkać w domu, to bakterie i wirusy (wirusy to SARS-CoV-2, grypa i przeziębienie). Reynolds mówi, że ponieważ te dwie kategorie patogenów z natury różnią się strukturą, wymagają również unikalnych metod czyszczenia.
Oto, jak to działa: wirusy są strukturami prostszymi niż bakterie, ale to nie znaczy, że łatwiej je zdezynfekować. Pomyśl o bakteriach jak o komputerze. Jeśli jedna mała część dysku twardego nie działa prawidłowo, cały komputer zostanie uszkodzony i nieefektywny. To samo dotyczy bakterii, gdy próbujesz je wyczyścić.
„W strukturze bakterii jest tylko więcej rzeczy, które mogą„ zepsuć ”środek odkażający, podczas gdy wirusy są na ogół trudniejsze do zabicia” - mówi Reynolds.W przypadku patogenów bakteryjnych, które mogą pozostawać i rozmnażać na powierzchniach żywności (jak salmonella i E. coli), Twoja zwykła metoda z użyciem mydła i wody powinna wystarczyć; mycie po prostu się przesunie i wypłucze bakterie z talerza lub sztućców. Reynolds mówi, że chociaż ręczniki i ścierki do naczyń mogą zawierać bakterie (dlatego śmierdzą, jeśli ich nie myjesz), zwykłe pranie powinno załatwić sprawę.
Jeśli świadomie zostałeś narażony na chorobę wirusową lub jeśli ktoś w Twoim domu jest chory na COVID-19, grypę, przeziębienie lub inny wirus, wówczas rozsądnie jest wprowadzić kolejny krok w procesie higieny domowej: odkażanie. W przypadku twardych, nieporowatych powierzchni w domu może to być tak proste, jak użycie środka czyszczącego na bazie wybielacza zamiast uniwersalnego środka czyszczącego.
Kiedy dezynfekujesz powierzchnię produktem na bazie wybielacza, celem jest zabicie zarazków, a nie po prostu ich zmycie. Ale zanim faktycznie powstrzymasz patogeny, musisz usunąć jak najwięcej gruzu i brudu (w zasadzie: wyczyść przed dezynfekcją); według Reynoldsa brud może otaczać i chronić zarazki, przez co jest jeszcze trudniejszy do zabicia.
Zawsze upewnij się, że pozwalasz na odpowiedni czas przebywania (który jest zwykle wymieniony w instrukcji pakietu). Reynolds mówi, że długi czas kontaktu jest ważny zarówno dla bakterii, jak i wirusów, ale ponieważ wirusy są trudniejsze produkty penetracyjne, dezynfekujące i odkażające mają takie same zalecenia dotyczące czasu kontaktu, aby pokryć całość widmo.
Jeśli dzielisz się potrawami z chorą osobą, możesz użyj wybielacza do ich odkażenia. Reynolds zaleca napełnienie zlewu ciepłą wodą i dodanie nakrętki wybielacza, a następnie zanurzenie szkła w roztworze w ramach odkażania po umyciu mydłem. Naczynia szklane będą bezpieczne w użyciu, gdy nie będą już pachnieć wybielaczem (jeśli musisz użyć filiżankę lub talerz wcześniej, zaleca po prostu wypłukać go i pozostawić do całkowitego wyschnięcia przez dwie lub trzy minuty).
Ponieważ nie można używać prostego wybielacza na porowatych powierzchniach, takich jak tapicerka, meble, dywan, a nawet ubrania, Reynolds zaleca spray dezynfekujący (taki jak ten Clorox Fabric Sanitizer). „Dobrym pomysłem jest przykrycie całego materiału i upewnienie się, że mgiełka nasiąknie tkaninę, aby mogła dotrzeć do zarazków i wniknąć w nie” - mówi.
Wreszcie, nie zapominaj o higienie rąk w procesie odpierania wirusów, niezależnie od tego, czy robisz mnóstwo prania zarażonego COVID, czy myjesz miskę zupy od osoby, która ma grypę. Zawsze lepiej jest być bezpiecznym niż żałować, zwłaszcza gdy istnieje większe ryzyko choroby!
Ashley Abramson
Współpracownik
Ashley Abramson jest hybrydą pisarki i matki mieszkającej w Minneapolis w stanie Minnesota. Jej prace, głównie koncentrujące się na zdrowiu, psychologii i rodzicielstwie, były publikowane w Washington Post, New York Times, Allure i nie tylko. Mieszka na przedmieściach Minneapolis z mężem i dwoma małymi synami.