Dwa lata temu rozwiodłem się. Ponieważ potrzebowałem gotówki na opłacenie prawnika, codzienne wydatki przelałem na kartę kredytową. Zanim się zorientowałem, pomiędzy tym, co naliczyłem, a wysokimi stopami procentowymi, miałem znaczne długi. Na dwóch kartach miałem nieco ponad 17 000 $.
Zastanawiałem się nad przeniesieniem długu na 18-miesięczną bezodsetkową kartę kredytową i wydaniem każdego grosza, jaki mogłem, na spłatę długu, zanim pojawią się odsetki. Ale kiedy sprawdziłem liczby, nie udało mi się. Już miałem trudności z zapłaceniem łącznie 580 dolarów miesięcznych płatności kartą kredytową. Zdałem sobie sprawę, że muszę co miesiąc zwalniać gotówkę, a nie próbować pokonać 18-miesięczny zegar. Gdybym spróbował go pokonać, zostawiłbym siebie biednego z pieniędzmi i nie miałbym pieniędzy, gdyby pojawił się nieoczekiwany wydatek. Dokonywanie tych samych miesięcznych płatności, które obecnie dokonuję na 18-miesięcznej karcie, było opcją, ale ostatecznie pozostało do spłacenia saldo. I co miesiąc miałbym trochę wolnego miejsca w budżecie.
Po zbadaniu alternatyw stwierdziłem, że najlepszą opcją dla mnie jest wykorzystanie kapitału własnego domu. Mój były mąż i ja kupiliśmy dom 20 lat temu, ale między kilkoma refinansowaniem, w tym jednym dokonanym na krótko przed rozstaniem, gdzie wypłaciliśmy znaczną kwotę, nadal był kredyt hipoteczny Dom. Zdecydowałem się zatrzymać dom i sam wziąć kredyt hipoteczny, aby nasze dzieci mogły pozostać w ich systemie szkolnym.
Mimo to w domu znajdowała się spora kwota kapitału własnego i postanowiłem pożyczyć z niego 25 000 dolarów, aby móc spłacić kredyt zadłużenie na karcie, niższe miesięczne raty za chwilę wytchnienia i dodatkowe na wszelkie wydatki, które mogą nadejść wzdłuż.
Jeśli chodzi o dostęp do mojego kapitału, miałem trzy opcje: refinansowanie, zaciągnięcie pożyczki pod zastaw domu lub otwarcie linii kredytowej pod zastaw domu. Oto, jak sprawdziły się zalety i wady każdego z nich:
Gdybym refinansował swój kredyt hipoteczny i wykupił 25 000 dolarów w kapitale, moja spłata kredytu hipotecznego byłaby o 182 dolary więcej każdego miesiąca - ale to uwolniłoby dla mnie około 400 $ każdego miesiąca (płatność kartą kredytową 580 $ każdego miesiąca - 182 $ na hipotekę = 400 $ darmowy).
Stopy procentowe wzrosły, odkąd po raz pierwszy otrzymałem kredyt hipoteczny. Moja nowa stopa procentowa wynosiłaby 4,75, pół punktu więcej niż obecnie.
Musiałbym również zapłacić 6000 USD kosztów zamknięcia (które zostałyby uwzględnione w refinansowanej hipotece). Zamiast dodawać 25 000 dolarów do mojego kredytu hipotecznego, dodawałbym 31 000 dolarów.
Kiedy spłaciłem swoje karty kredytowe, zostało mi około 8 000 dolarów, które umieściłbym na koncie oszczędnościowym jako bufor na nieoczekiwane wydatki. Ponieważ jestem całkiem pewien, że będę potrzebować usunięcia drzewa w mojej nieruchomości, co będzie kosztować co najmniej 4000 USD, chcę mieć bufor, ale łatwy dostęp do niego nie jest mądry. Mogę od czasu do czasu pokusić się o zanurzenie się w tym buforze ze względu na chęci, a nie potrzeby, uzasadniając użycie „tylko trochę tego” w przypadku biletów na koncerty lub weekendowego wypadu, na który „zasługuję”.
Pożyczka pod zastaw domu ma stałą stopę procentową; stopa procentowa nigdy nie uległaby zmianie przez cały okres trwania mojej pożyczki. Zbadałem 25 000 dolarów pożyczek pod zastaw domu w dwóch instytucjach - spółdzielni pożyczkowej, do której należę, oraz lokalnym, małym banku oszczędnościowo-pożyczkowym. Oszczędności i pożyczka miały lepszy oprocentowanie jak na dziesięcioletnią pożyczkę: 3,75.
Mógłbym dodać dodatkowe płatności, aby szybciej spłacić kapitał, i nie byłoby kary za wcześniejszą przedpłatę.
W przypadku pożyczki pod zastaw domu musiałbym wziąć całe 25 000 dolarów naraz. Miałbym ten sam problem, z którym bym się spotkał przy refinansowaniu. Na wyciągnięcie ręki miałbym 8 tysięcy dolarów, kusząc mnie.
Mając linię kredytową pod zastaw domu, zostałbym zatwierdzony na całe 25 000 dolarów, ale zostaną naliczone odsetki tylko od wykorzystanej kwoty. Wydałbym 17 000 dolarów, aby natychmiast spłacić moje karty kredytowe i miałbym możliwość pożyczenia dodatkowych 8 000 dolarów, jeśli będę tego potrzebował. A gdy zwróciłem pieniądze, znów byłyby dostępne dla mnie do pożyczenia.
Obecna roczna stopa oprocentowania (APR), którą mogę uzyskać za HELOC, wynosi 4,127, amortyzowana przez 20 lat. Oznacza to, że na początku większa część mojej miesięcznej raty byłaby przeznaczona na odsetki, a nie na kapitał, tak jak w pierwszych kilku latach tradycyjnego kredytu hipotecznego. Jednak ze względu na niskie oprocentowanie moja miesięczna rata byłaby rozsądna.
Za pierwotne 17 000 dolarów, z których bym pobrał, moja minimalna miesięczna rata wyniosłaby około 115 dolarów, co każdego miesiąca uwalnia około 465 dolarów w gotówce.
Podobnie jak w przypadku pożyczki pod zastaw domu, w przypadku HELOC nie ma kary za wcześniejszą spłatę, ale istnieje zachęta do dodawania co miesiąc dodatkowej kwoty do spłaty, jeśli mogę to zrobić. Ta dodatkowa kwota zostanie przeznaczona na spłatę kwoty głównej.
Linia kredytowa pod zastaw domu ma zmienną stopę procentową, co oznacza, że może ulec zmianie w dowolnym momencie. Stawka jest obecnie rozsądna, ale nie ma gwarancji, że nie wzrośnie w przyszłości. W rzeczywistości Rezerwa Federalna już podniosła stopy procentowe dwa razy w tym rokui oczekuje się, że jesienią ponownie je podniesie. Jednak moja RRSO nigdy nie przekroczy 10,174, co jest znacznie lepsze niż obecna stopa 23,74 na mojej jednej karcie kredytowej z większością mojego zadłużenia.
Pomimo zmiennej stopy procentowej zdecydowałem, że najlepszą opcją będzie linia kredytowa pod zastaw domu. Mimo to chciałem wiedzieć, czy jest jeszcze coś, co muszę wiedzieć, więc porozmawiałem ze Stephanie Bittner, kierownikiem ds. Edukacji w Clarifi, niedochodowa usługa doradztwa w zakresie kredytów konsumenckich. Powiedziała, że oprócz zmiennej stopy procentowej (jedyny oszust, o którym myślałem), są jeszcze dwa inne duże kwestie do rozważenia w przypadku linii kredytowej pod zastaw domu: jest to pożyczka zabezpieczona i wprowadzono nowy podatek implikacje.
„Stawiasz swój dom jako zabezpieczenie” - powiedział Bittner. „Jeśli dojdziesz do punktu, w którym nie będziesz w stanie spłacić kredytu, bank może przyjść i zająć Twoją nieruchomość”.
Wreszcie Bittner twierdzi, że implikacje podatkowe uległy zmianie. „W przeszłości” - mówi - „można było odpisać wszystkie odsetki, ale ostatnio to się zmieniło. Nie możesz teraz odpisać odsetek, chyba że pieniądze z pożyczki zostaną przeznaczone specjalnie na znaczną poprawę domu lub nieruchomości ”. Ta nowa zasada podatkowa dotyczy również pożyczek pod zastaw domu. Gdybym refinansował swój kredyt hipoteczny, aby uzyskać dostęp do kapitału, odsetki byłyby odliczone od podatku.
Byłem rozczarowany, że nie będę w stanie odpisać odsetek od moich podatków, ale nadal zdecydowałem, że linia kredytowa pod zastaw domu jest dla mnie odpowiednia. Dzięki niemu mogę spłacić moje wysokooprocentowane karty kredytowe i ostatecznie zapłacić mniejsze odsetki od zadłużenia. Będę mieć dodatkowe pieniądze do wykorzystania, jeśli pojawią się duże wydatki, ale te pieniądze nie będą na wyciągnięcie ręki. A co najważniejsze, co miesiąc będzie uwalniać gotówkę, dając mi trochę oddechu przy moim miesięcznym budżecie.
Fakt, że jest to pożyczka zabezpieczona, jest trochę niepokojący, ale jeśli nie nastąpi znaczący spadek moich dochodów, jestem pewien, że mogę dokonać płatności. Bank też. Zatwierdził mój wniosek iw zeszłym tygodniu zamknąłem HELOC. Już oddycham łatwiej, kiedy myślę o rachunkach za następny miesiąc.