![Najpiękniejsze ulice na świecie do odwiedzenia — słynne ulice](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Peter Dunham wyjaśnia, jak przekształcił dom w stylu śródziemnomorskim w Newport Beach w Kalifornii w przytulny domek na plaży.
David A. Keeps: Ocean blue zaczyna się przy drzwiach wejściowych i przepływa przez cały dom. Czy to było zainspirowane kolorami zatoki?
Peter Dunham: Dom znajduje się na wyspie Lido w porcie Newport Beach i stoi twarzą do wody, więc szaleję, że nie mogę w pełni wykorzystać widoku. Ale głównie świętowałem kolor oczu Susan i Spencer Croul. Oboje mają najbardziej niesamowite niebieskie oczy. Zawsze powinieneś mieć akcenty w pokoju, które powiększają kolor twoich oczu, ponieważ jest to najważniejsza część twarzy. Oczy są tym, z czym się łączysz. Musisz schlebiać domowi i ludziom, którzy tam mieszkają. Spencer jest dużym, przywiązanym mężczyzną i nikt nigdy nie rozmawiał z nim o dopasowaniu wystroju do jego oczu, ale o to mi chodzi. To sprawia, że może się śmiać z przyjaciółmi surferów, kiedy ma je w domu.
Więc jest kalifornijskim surferem?
Jest pasjonatem - jeździ na falach na całym świecie. Jest współzałożycielem Surfing Heritage Foundation w San Clemente.
Jak pierwotnie wyglądał dom?
Coś w rodzaju pseudo-włoskiej willi. To był stiuk, z czerwonym dachem z płytek - taki jest ogólny klimat wyspy Lido. Nie chcieli takiego wyglądu jak w domu. Bardziej przyciągają ich stare domki na plaży w Newport Beach. Gdy pierwszy raz zobaczyłem dom, pomyślałem, że trzeba poczuć się jak nowoczesna wersja luksusowego jachtu z lat 20. XX wieku - podłogi mahoniowe, boazerie na ścianach, elementy takie jak lina i mosiądz. Ale nie używam ich w tematyczny, nostalgiczny sposób, przerzucając go stolikiem kawowym w kształcie koła statku. Chciałem to zrobić w czysty, szczupły sposób.
Więc to była poważna przebudowa.
Przeróbka to mój ulubiony rodzaj przedsięwzięcia. O wiele bardziej interesujące jest zabranie czegoś, co jest rodzajem psa i uczynienie go naprawdę wyjątkowym, niż zrobienie domu, w którym architektura jest świetna, a ty musisz tylko ozdobić. Uwielbiam chodzić i oceniać przestrzeń: gdzie chcesz kuchni? Gdzie dodajesz okna? Następnie zaczynasz zastanawiać się, jak zadziałają detale architektoniczne, gdzie są szafki, gdzie powinny być światła, gdzie pójdzie telewizor.
Jakie były największe zmiany tutaj?
Współpracowałem ze Scottem Laidlawem, który jest naprawdę dobry w tego typu plażowej, chudej nadmorskiej architekturze. Panel zewnętrzny został dodany do nadwozia i wnętrza, aby nadać mu nadmorskiego charakteru, architektonicznego wyróżnienia, którego desperacko potrzebował. Ganek został włączony do salonu. Dwie sypialnie zostały połączone, tworząc główny apartament, a sufit nad łóżkiem nadawał się do przedstawienia. To nie jest największy hol wejściowy, więc wybraliśmy sekcję pod schodami, w której była szafa, i umieściliśmy tam kanapę, abyś nie tylko przepłynął. I dodaliśmy świetlik, aby rozjaśnić ciemną przestrzeń. Poręcz inspirowana była tą z domu Davida Hicksa, Grove, w hrabstwie Oxfordshire. Jego frontowa sala była niewielka, ale poręcz wydała duże oświadczenie. To modernistyczna wersja chińskiej sztukaterii Chippendale.
Dlaczego stworzyłeś tę dużą, otwartą przestrzeń życiową?
Zawsze staram się zmniejszać liczbę pokoi i poprawiać ich funkcjonowanie. Po prostu nie lubię tych jadalni z trofeami, które nie mają życia. Ten pokój z otwartą kuchnią przypomina strych. To nowoczesny sposób życia, w którym wszystko jest otwarte.
To może być najdłuższy bankiet, jaki kiedykolwiek widziałem.
Sprawia wrażenie jadalni, a nie tylko stołu konferencyjnego unoszącego się na końcu głównej sali. I jak miejsce docelowe, w którym możesz poczytać lub napić się kawy lub płacić podatki. Jest pokryty parasolem, ale wygląda na jedwab. Kiedy pękasz zwykły materiał, podnosi go.
Używasz dużo wikliny, szczytu i abaki.
Interakcja z elementami naturalnymi jest uziemieniem. Uwielbiam proste rzeczy, które pokazują, jak wiele pracy i miłości włożono w nie. Fakt, że cały dom był wyłożony panelami z kawałków drewna, przez miesiące, daje wrażenie, że zawsze tam był, że należy. Jest to sprzeczne z ideą zalewania płyt kartonowo-gipsowych i nazywania tego dniem. Ludzie uwielbiają dotyk, dotyk, dzieło drewna. Natychmiast umieściliśmy duszę w tym domu, ponieważ dosłownie obejrzeliśmy i wykonaliśmy całą boazerię ręcznie. Dodaje charakteru i wymiaru, podobnie jak zmarszczki na twarzy, i daje wrażenie grawitacji.
Więc lubisz stare rzeczy, rozumiem.
Lubię rzeczy z patyną. Robię pokój, który jest zupełnie nowy; moje ramiona zaczynają się kulić. Muszę przynieść trochę rzeczy, które sprawiają, że czujesz, że ty i ten dom istnieliście ponad trzy tygodnie temu. Nawet jeśli jest to tylko vintage lampa podłogowa. Idealnie, gdy kupuję rzeczy w stylu vintage, jeśli uda mi się zachować je w oryginalnym stanie, zrobię to. Po co kupować przedmioty, które mają 50 lat, a potem starać się, aby były nienaganne? Wolę dobrze zachowane piękno, a nie lifting twarzy.
Co jeszcze lubisz?
Lubię oczarować. Lubię rzeczy, które zapalają twoje oko i które sprawiają, że śnisz, jak te pasiaste krzesła w salonie, które przypominają mi markizy plażowe na południu Francji. Lubię wiele różnych źródeł światła. Lubię, aby znajdował się powyżej - na ścianach, z lamp podłogowych, z lamp stołowych - aby stworzyć zrównoważony, ciepły blask. Naprawdę nie kocham wielkiego dużego żyrandola z milionem żarówek. To jest jak oświetlenie planu filmowego. Nie chcesz, aby aktorzy mieli torby pod oczami. Uwielbiam te żarówki trójdrożne. Będąc samotnym człowiekiem, zaufaj mi - dość często musisz utrzymywać ich na najniższym poziomie.