Kiedy przeprowadziłem się z Kalifornii do Georgii, dowiedziałem się, że moje wcześniejsze osobiste doświadczenia z robakami były ograniczone. Jasne, my spryskałem nasze ramy okienne białym octem żeby pająki nie pełzały z drzewa za oknem do mojej sypialni. Ale to było najgorsze.
Szybko do przodu do mojego pierwszego lata w Atlancie, kiedy spotkałem stonogę w umywalce w łazience naszego mieszkania na trzecim piętrze. Co ja zrobiłem? Położyłam na nim pojemnik do przechowywania żywności, zamknęłam drzwi i czekałam, aż mąż wróci do domu. Oczywiście.
W końcu przyzwyczaiłem się do karaluchów, które wpadły w ich ciemne kąty, gdy włączyło się światło wiaty i chociaż komary nigdy mnie nie interesują, spray na owady stał się częścią życia, aby chronić przed nimi (i kleszcze).
dowiedziałem się czego świerszcze wielbłąda były od oglądania ich skaczących na szokujące wysokości w piwnicy naszego pierwszego domu i wszystkiego o cykadach od słuchania ich letnich nocnych piosenek. Potem przyszły mrówki ogniste — żartujesz sobie? To są rodzaje stworzeń, które przerażają moich kalifornijskich przyjaciół. Kiedy przeprowadziłem się na Florydę, zapoznałem się z dziwnymi rojami dwugłowych
zakochane robale. Błędy na południu to nie żarty.Ale większość błędów nie jest migoczącymi światłami natury i chociaż jestem do nich przyzwyczajony, nadal ich nie kocham. I na pewno nie doceniam bałaganu, który zostawiają. W ten weekend zamierzamy je posprzątać.
Bakłażany pozostawione przez bałagan mogą znajdować się wewnątrz lub na zewnątrz — i mogą być jednym i drugim. Mogą pochodzić z samych robaków lub z ich domów. Kiedy zaczniesz o tym myśleć, założę się, że wiesz, gdzie jest bałagan. W ten weekend poświęć trochę czasu na uporządkowanie tych przestrzeni.
Pamiętaj: chodzi o doskonalenie, a nie o perfekcję. Każdego tygodnia możesz albo pracować nad zadaniem, które Ci wysłaliśmy, albo zająć się innym projektem, do którego chciałeś się dostać. Całkowicie w porządku jest również pominięcie weekendu, jeśli jesteś zajęty lub nie czujesz zadania.
Kombinacje Shifrah
Współpracownik
Z pięciorgiem dzieci Shifrah uczy się kilku rzeczy o tym, jak utrzymać porządek i całkiem czysty dom z wdzięcznym sercem w sposób, który pozostawia mnóstwo czasu dla ludzi, którzy się liczą większość. Shifrah dorastała w San Francisco, ale zaczęła doceniać życie w małym miasteczku w Tallahassee na Florydzie, które teraz nazywa domem. Pisze zawodowo od dwudziestu lat i uwielbia fotografię lifestylową, zapamiętywanie, ogrodnictwo, czytanie i chodzenie na plażę z mężem i dziećmi.