73% Afroamerykanów powiedział, że nie
fundusze awaryjne na trzymiesięczne wydatki.
Każda pozycja na tej stronie została wybrana ręcznie przez redaktora House Beautiful. Możemy pobierać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Projektowanie historii: niezwykła sztuka i styl Białego Domu Obamy
$54.00
„Dorastając, dom znajdował się na drugim piętrze schludnego ceglanego bungalowu przy Euclid Avenue w dzielnicy South Shore w Chicago” - mówi była pierwsza dama Michelle Obama we wstępie do Historia projektowania: Niezwykła sztuka i styl Białego Domu Obamy, nowa książka przedstawiająca życie rodzinne Obamów w Domu Ludu.
"Dom, kontynuuje Obama, był szczególnym miejscem, z określonymi ludźmi i określonymi wspomnieniami. Co więcej, było to szczególne uczucie. ”Aby wyczarować to szczególne uczucie w najsłynniejszym domu w kraju, Obamowie zwrócili się do znanego projektanta Michael S. Kowal, która pomogła młodej rodzinie znaleźć równowagę między wygodą a formalnością w domu, który zarówno przenikał historię, jak i zapewniał płótno do jej kontynuowania.
Michael Mundy, dzięki uprzejmości Rizzoli
Książka, wydana dzisiaj przez Rizzoli, została napisana przez Smitha i Margaret Russell, byłego wydawcę Architectural Digest, który opublikował pierwsze w historii zdjęcia Białego Domu Obamy po ukończeniu przez Smitha jego wnętrz. W swoich rozdziałach Smith opowiada swoją historię spotkania, pracy i poznawania Obamy - i stworzenie projektu, który byłby odzwierciedleniem rodziny i służyłby jako tło żywa historia.
Michael Mundy, dzięki uprzejmości Rizzoli
„Biały Dom jest tak wielowarstwowy - to było jak badanie słojów w przekroju starego drzewa, kiedy starałem się zrozumieć historię budynku, a także zamiary i wpływ każdego prezydenta i pierwszej rodziny na przestrzeni dziesięcioleci ”, Smith wspomina. Rzeczywiście, chociaż części budynku pozostały nietknięte w historii, każdy mieszkaniec odcisnął na nim swój ślad na różne sposoby - i często zwracał się do najlepszych projektantów w kraju, aby to zrobili. Były słynne projekty Sister Parish (a później Stéphane Boudin) dla Kennedych; Mark Hampton przeprojektował Oval Office i rezydencję dla George'a H.W. Bush i jego rodzina, i Ted Graber, protegowany Billy Haines, nadzorował słynne czerwone prywatne kwatery Nancy i Ronalda Reagan.
Książka ujawnia również szczegółowe badania Smitha nad historią domu - i jego późniejsze zaangażowanie w tworzenie projektów, które pasowałyby do rodziny Obama i dotrzymałyby tej wspaniałej przeszłości.
Michael Mundy, dzięki uprzejmości Rizzoli
Pomimo miesięcy przygotowań Smithowi nie pozwolono wejść do Białego Domu przed 11 rano w dniu inauguracji, kiedy „chaos starannie zaplanowany” zaczął przenosić nową Pierwszą Rodzinę do domu.
Potem, gdy Barack, Michelle i młoda Sasha i Malia doświadczyli ekscytującej zmiany, priorytetem projektanta był komfort: „Chciałem tworzyć, ponieważ tak szybko, jak to możliwe, miejsce, które było ciepłe i przyjazne, miejsce, w którym mogliby się wycofać w prywatności podczas przyspieszonego harmonogramu, który wita każdą nową administrację ” wspomina.
Michael Mundy, dzięki uprzejmości Rizzoli
Ta koncepcja obowiązuje we wszystkich projektach Smitha dotyczących całego domu: pomimo niewątpliwie zniechęcającej scenerii, wnętrza wydają się przyjazne i choć formalne, zdecydowanie wygodne. Dzieła wypożyczone z najlepszych instytucji w kraju oraz zabytkowe meble kupione i używane przez przeszłość prezydentów jest łagodzona przez pluszowe tkaniny i stonowane tony - i humanizowana przez osobiste akcenty poprzez. W sypialni Obamów Smith poszedł o krok dalej, starając się stworzyć „schronienie”, w którym Pierwsza Para mogłaby uciec pod koniec długich dni lub wyczerpującej podróży. W międzyczasie sypialnie Malii i Sashy były kolorowe, zabawne i pełne osobowości - przestrzeni, które wydawały się naprawdę ichpomimo ich lokalizacji w Domu Ludu.
Michael Mundy, dzięki uprzejmości Rizzoli
„Michael wprowadził narzędzia nowoczesności” - wspomina Michelle Obama. „Tutaj trochę wbudowane oświetlenie, tam ciemniejsze. I w ten sposób obraz Moneta wiszący za drzwiami mojej sypialni i rzeźba Degasa w naszej jadalni nabrały nowego życia, ożyły. "
Ale co najważniejsze, wspomina, podobnie jak najlepszy projekt, praca Smitha sprawiła, że przestrzeń wydawała się domowa. „Być może byliśmy daleko od małego bungalowu przy Euclid Avenue, ale wcale nie byliśmy daleko od domu” - mówi była Pierwsza Dama w końcowej linijce przedmowy. „Teraz wiem, że domu nie ma gdzieś - to jest coś, co tworzysz”.
Śledź House Beautiful dalej Instagram.
Ta treść jest tworzona i obsługiwana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji o tej i podobnych treściach możesz znaleźć na piano.io.