![Najlepsze wykończenie farbą do każdego pokoju](/f/89b217c380d0f41bd42cbdaa834b6de5.png?resize=480:*?width=100&height=100)
Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupujesz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Lubię upraszczać i usprawniać wszędzie tam, gdzie mogę, zwłaszcza jeśli chodzi o rutynowe czynności i zadania w domu. Zwykle oznacza to redukcję dostaw i narzędzi oraz ograniczenie decyzji, gdy jest to możliwe. Upraszczanie prawie zawsze oznacza mniej.
Ale kiedy przyszło do rozwiązania mojego problemu z praniem, okazuje się, że upraszczanie oznacza posiadanie więcej czegoś, a konkretnie bardziej koszy na pranie.
Najpierw trochę informacji: jesteśmy siedmioosobową rodziną. Dwóch moich najstarszych chłopców uprawia sport, a dwoje moich najmłodszych dzieci na różnych etapach nauki korzystania z nocnika i nauki jedzenia bez noszenia jedzenia. Chodzi o to, aby powiedzieć, że generujemy dużo prania, a ja nigdy nie mogłem sobie z tym poradzić. Pewnego razu pranie dzieci było ułożone tak wysoko z kosza, że mój syn zrobił gwiazdę, aby to uzupełnić. To była choinka do prania i tak, zaśmiałem się z siebie i zrobiłem zdjęcie.
Ale doprowadzenie brudnej bielizny do pralki nie było tak naprawdę moją największą przeszkodą - odłożenie jej jest miejscem, w którym mój silnik pralni zwykle gaśnie. Głównym wąskim gardłem było zawsze umieszczanie upranych ubrań z dużego, pomieszanego stosu w oddzielne stosy dla każdej osoby. Zastanawiałem się nad opcjami: czy powinniśmy wszyscy siedzieć w salonie, podczas gdy ja rzucam ubrania właściwemu członkowi rodziny? Czy każdy powinien wykopać swoje ubrania z dużego wspólnego stosu? Nic nie wydawało się wykonalne. Więc przez chwilę pasowałem (albo nie pasowałem! lub nie odkładam!) wszystkich ubrań.
Ale potem zdecydowałem się wprowadzić więcej koszy na pranie do równania…
Dodanie większej liczby ruchomych części na początku wydawało mi się zaprzeczeniem sposobu, w jaki zwykłem przenosić prace domowe do uproszczony kierunek, ale nasze mniejsze kosze na bieliznę na dobre zmieniły naszą rutynę prania i są tutaj zostać.
Kupiłem jeden z nich Plastikowe kosze docelowe za 8 USD dla każdego z dzieci. Moja córka, której obowiązkiem domowym jest „obowiązek prania”, oddziela wyprane ubrania. Ustawia mniejsze kosze wzdłuż ściany w naszej pralni i wrzuca przedmioty każdej osoby do ich koszyka. Odzież dla dorosłych i większe przedmioty, takie jak ręczniki, trafiają do kosza na pranie o zwykłej wielkości.
Kosze z posortowanymi ubraniami są następnie rozdawane dużym dzieciom, które mogą złożyć i odłożyć własne ubrania. Mogą zabrać swój koszyk w dowolne miejsce i, w granicach rozsądku, zrobić to w swoim czasie. (Składam ubrania dla małych dzieci, a wraz z mężem obcinamy ubrania i niektóre większe przedmioty. Moja najstarsza córka składa szmaty.)
Ta metoda zadziałała tak dobrze dla naszej rodziny. Czasami tęsknię za samodzielnym składaniem ubrań moich dzieci, ale ukłucie to niewiele więcej niż nostalgiczny uścisk serca. Biorąc pod uwagę sytuację naszej rodziny w pralni, dzieci regularnie ćwiczą życiową umiejętność składania ubrań i kilka dodatkowych koszy na pranie, warte sentymentalnego poświęcenia.
Shifrah Combiths
Współpracownik
Mając pięcioro dzieci, Shifrah uczy się kilku rzeczy o tym, jak utrzymać porządną organizację i całkiem czysty dom z wdzięcznym sercem w sposób, który pozostawia dużo czasu dla ludzi, którzy są ważni większość. Shifrah dorastała w San Francisco, ale doceniła życie w mniejszym miasteczku w Tallahassee na Florydzie, które teraz nazywa domem. Pisze zawodowo od dwudziestu lat i uwielbia fotografię lifestyle'ową, utrwalanie pamięci, ogrodnictwo, czytanie i chodzenie na plażę z mężem i dziećmi.