Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupujesz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Tworząc wymarzony dom, czasami musisz myśleć nieszablonowo i zobaczyć potencjał w zaniedbanych cholewkach lub dziwnie rozplanowanych domach. Czasami trzeba pomyśleć naprawdę daleko poza pudełkiem, jak Suzy Batiz dokonała renowacji swojego domu, który rozpoczął swoje życie na początku XX wieku jako kościół metodystów. Batiz, który założył Poo ~ Pourri i markę środków czystości nadprzyrodzony, jest przyzwyczajona do kreatywnego myślenia - ale kiedy kupiła stuletni kościół, aby nazwać go domem, zdecydowanie miała pracę przed nią.
Na szczęście niektóre z niezbędnych zmian zostały już wprowadzone w kościele, zanim Suzy weszła do środka. Poprzedni właściciel rozpoczął już proces adaptacji kościoła na rezydencję, więc kiedy Suzy wprowadziła się, w miejscu ołtarza była otwarta kuchnia. Ponieważ był technicznie dobry i funkcjonalny, Suzy mówi: „Próbowałem przekonać samą siebie, że mogę mieszkać z kuchnią taką, jaką była poprzednia właścicielka, mimo że była do tej pory z mojego osobistego stylu ”. Więc podczas gdy reszta renowacji zaczynała się na przestrzeni - w tym sypialni, łazienek i wspaniałego otwartego salonu - kuchnia pozostała nietknięty. Jednak po zakończeniu reszty Suzy zdała sobie sprawę, że kuchnia nie pasuje - więc też zajęła się remontem.
Suzy współpracowała z lokalnym projektantem Allie Hill i architektem Robert Romano aby na nowo wyobrazić sobie przestrzeń kuchenną, mając nadzieję na zmianę jej z ciemnej i nudnej na jasną i przestronną. „Niektóre części kościoła były zniszczone i pilnie potrzebowały TLC, a także inne, które nie pasowały do mojego gustu lub wibracji” - mówi Suzy. „Chciałem przestrzeni wypełnionej miłością i światłem, a wiele z istniejących projektów było ciemnych i ciężkich, więc wprowadziłem zmiany odzwierciedlające mój styl”.
W trakcie renowacji Suzy chciała zachować jak najwięcej oryginalnych elementów w nienaruszonym stanie, aby uhonorować pochodzenie i historię kościoła. W kuchni oznaczało to zachowanie nienaruszonej gotyckiej łukowej stolarki ołtarza, a także balkonu powyżej. „Kuchnia jest miejscem, w którym kiedyś znajdował się ołtarz kościoła, ostatecznym miejscem gromadzenia miłości, śmiechu, więzi, rozwoju i wyższego celu” - mówi Suzy. „Moim głównym celem było zachowanie tej świętej aury i zachowanie jej jako świętej przestrzeni zgromadzenia wypełnionej tą samą miłością, śmiechem, połączeniem, wzrostem i wyższym celem. Powiedziałbym, że osiągnęliśmy cel, ponieważ kiedy organizujemy wydarzenia, bez względu na to, ile stołów lub zajęć jest ustawionych, centrum imprezowe zawsze kończy się w kuchni! ”
Remont kuchni trwał łącznie około trzech miesięcy i obejmował wymianę szafek z ciemnego drewna na jasne białe, a także zamianę cętkowanego granitu na bardziej spokojny biały i szary marmur. „Wszystko się połączyło, kiedy wybrałam te marmurowe kawałki” - mówi Suzy. Malowanie ścian i podstawy ołtarza sprawiło, że wokół gigantycznego łuku i wzdłuż sufitu pojawiły się drewniane wykończenia - nadając oryginalny charakter na pierwszy plan. Kolejny fajny szczegół: nowe blaty barowe wykonane są ze starych ław kościelnych.
W miejscach, w których Suzy nie była w stanie wykorzystać oryginalnych cech, pozyskiwała projekty i materiały, które czuła autentyczny w stylu kościoła - na przykład nowy balkon nad zlewem, który jest teraz wyłożony gotyckim wzorem łukowym balustrada.
Za zlewem Suzy powiesiła ozdobny ruszt metalowy ozdobiony wierszem XIV-wiecznego perskiego poety Hafiza. Jej córka ręcznie napisała wiersz, który został następnie wycięty laserem w metalu w celu uzyskania sentymentalnego dzieła sztuki, które jest na tyle trwałe, że można je przechowywać w kuchni.
Suzy mówi, że jedną z najtrudniejszych rzeczy w renowacji przestrzeni kościelnej było zatrzymywanie kurzu i gruzu. „Ponieważ przestrzeń jest tak rozległa (sufity mają 25 stóp wysokości!), Trudno było zapewnić, aby cząsteczki po piaskowaniu i innych pracach nie przedostały się do reszty domu” - mówi. „Musieliśmy całkowicie zamknąć obszar roboczy w kuchni namiotem i zlikwidowaliśmy wszystkie otwory wentylacyjne”.
„Kiedy kupiłam swój dom, to miejsce było niczym innym jak wielką, pustą dziurą” - mówi Suzy. „To dla mnie wyjątkowe ulepszenie, które odzwierciedla moją przestrzeń w szerszym znaczeniu - każdy element, każdy róg ma dla mnie głębokie znaczenie. Nie wybieram elementów ani wzorów, ponieważ są modne, znane lub podobne. Każdy element mojego domu jest głęboko osobisty, a ten element jest szczególnie ważny ”.
Dla każdego, kto chce podjąć podobny projekt przebudowy kościoła lub innego budynku niemieszkalnego Przestrzeń do domu, Suzy ostrzega, że proces ten potrwa dłużej i będzie kosztował więcej niż Ty myśleć. „Najważniejsze jest, aby mieć na miejscu odpowiednich wykonawców. Wybierz partnerów, którzy będą elastyczni i otwarci na kreatywność, eksplorację i zabawę ”. I oczywiście: „The inna ważna rada, którą mogę zaoferować, to skupienie się na tym, co TY lubisz, niezależnie od tego, co komukolwiek innemu wskazuje. Nie przeszkadzaj, mówiąc „nie” i nie projektuj tak, aby wyglądało dobrze dla wszystkich innych. Zaprojektuj tak, aby Twoja przestrzeń sprawiała, że czułeś się dobrze, abyś czuł, że żyjesz ”.