Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Imię:Rachael Havenhand, Gabriella, Florence, nowy kotek, Delilah i świnki morskie, Trixie i Pixie
Lokalizacja: Sheffield, Anglia
Rozmiar: 830 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 6 lat, wynajem
Kiedy sześć lat temu przeprowadziłam się do domu, był taki piękny, ale bardzo beżowy. I tak bardzo starałem się przez pierwsze dwa lata „być normalnym”, ale z biegiem czasu moje pragnienie koloru wydawało się swędzeniem, które trzeba było podrapać. Pierwszym kolorowym dziełem, które stworzyłem, była jasnoniebieska komoda walijska, którą przypadkowo podarowała mi ciocia mojego właściciela. Komoda została lakierowana ciemnym drewnem, kiedy ją otrzymałem, więc pożyczyłem szlifierkę i pojechałem do miasta na ogród.
Od tego czasu malowałem wszystko i od tego czasu kolor wylewa mi się z mózgu przez ręce. Często próbuję usiąść i oglądać telewizję, ale z powodu mojego błądzącego umysłu muszę kilkakrotnie przewinąć program, zanim będę mógł się skupić. Jest tak, ponieważ spędzam dużo czasu rozglądając się po domu, planując kolejne projekty. Największy wpływ ma zwykle, gdy po raz pierwszy odwiedzają mnie przyjaciele moich małych dziewczynek. Mój dom zdecydowanie daje efekt wow każdemu, kto zobaczy go po raz pierwszy.
Mój styl: Opisałbym mój styl jako kolorowy i nieco ekscentryczny. Jestem bardzo śmiały w wyborze i zamiast podążać za trendami, robię to, co sprawia, że czuję się szczęśliwy.
Inspiracja: Era lat 80., w tym sztuka, ubrania, muzyka i wnętrza, to naprawdę duża część mojego procesu twórczego. Czuję wielką radość, gdy doświadczam czegoś z lat 80. To była jak dotąd najbardziej kolorowa era.
Ulubiony element domowy: To zdecydowanie musi być moja pomalowana podłoga w kuchni. Miałem w głowie krótką wizję tego, jak chciałem, aby pokój wyglądał, ale podobnie jak wiele moich projektów, inspiracje trafiły na początku procesu twórczego. Po pomalowaniu podłogi pięknym turkusem zdałem sobie sprawę, że neonowo różowy detal byłby fantastycznym kontrastem, więc ja wskoczyłem na zaufany stary internet, przejrzał wzorce inspirowane latami 80. i zacząłem tworzyć odręczne kształty, gdy ja zadowolony. Skończyłem ten projekt około 4 rano. To był zdecydowanie slog, ale bardzo terapeutyczny i satysfakcjonujący.
Największe wyzwanie: Często budzę się ze snów z pomysłami na to, co chcę zmienić lub stworzyć w moim domu. Czasami mogę iść spać, kochając coś w moim domu, a potem obudzić się desperacko, aby to zmienić. Przezwyciężam to, pisząc sobie listy cały czas. Listy projektów, które chcę zrealizować. Wydaje mi się, że jeśli gdzieś to zapisano, mogę puścić impuls, bo wiem, że nie zapomnę pomysłów. Czasami też jestem bardzo niezdecydowany, ale kiedy jestem rozdarty pomysłami, próbuję cofnąć się o krok i czekać, aż się zdecyduję, zanim przejdę dalej. Oznacza to, że nie marnuję tyle farby, ponieważ nie muszę tak często zmieniać projektu.
Dumny zrób to sam: Myślę, że muszę wybrać okrągły, symetryczny mural na ścianie mojej sypialni. Pierwotnie malowałem na grubych, kolorowych paskach, których szlifowanie zajęło trochę czasu. Ale rozpoczynając sam mural, nie miałem pojęcia, jak to zrobię. Obejrzałem kilka filmów na Youtube ze wskazówkami, jak narysować równe koło. Zmierzyłem każdą jego część, więc była wyśrodkowana, a koła były równe. Inspirację czerpałem także od znajomego z Instagrama @oxfordone i użył kawałka tektury jako wielkiego kompasu, aby w końcu wyciągnąć koła. Użyłem taśmy dekoracyjnej do malowania na prostych krawędziach i pomalowałem okrągłe fragmenty odręcznie, z czego jestem bardzo dumny.
Największa odpust: Zdecydowanie moja rama łóżka IKEA BRIMNES i materac HOKKASEN. Dla mnie dobry sen jest bardzo ważny. Przygotowuje Cię na pozytywny, produktywny dzień i jest luksusem, który zdecydowanie jest wart inwestycji.
Jaki jest twój najlepszy domowy sekret lub rada? Moją największą wskazówką dotyczącą oszczędzania pieniędzy podczas dekoracji / projektowania domu jest rozejrzenie się. Korzystaj z witryn sprzedaży, takich jak eBay, gumtree i Facebook Marketplace. Kiedyś kupiłem klasyczne siedzenie z tyłu Wingback za 99 pensów, które następnie zacząłem malować za pomocą emulsji i materiału. Potem poszedłem z dobrym woskiem, a trzy lata później nadal jest mocny i mieszka w domu mojej mamy. Nie bój się też informować znajomych na platformach społecznościowych, że szukasz czegoś konkretnego. Zdziwisz się, ile darmowych rzeczy rozdają ludzie. Jeśli chodzi o organizację, staram się robić szuflady, szafki i szafy kilka razy w roku i mam rutynowe czyszczenie.
Co ludziom najbardziej się myli, używając kolorów w domu? Z własnego doświadczenia pamiętam dni, w których próbowałem wkuwać wszystkie moje pomysły, projekty i każdy kolor wchodząc do pokoju, ściany lub mebla. Można to postrzegać jako podejście maksymalistyczne, ale czasami może wyglądać za dużo, jeśli ma to sens. Teraz wolę najpierw zwizualizować moje pomysły i zaplanować projekt najlepiej, jak potrafię, na papierze lub za pomocą kolaży w telefonie. Osobiście uważam, że dzisiaj mam całkiem niezłe pojęcie, które barwy dobrze do siebie pasują, ale kilka lat temu studiowałem psychologię kolorów, która, jak sądzę, pomogła mi dojść do tego punktu.
Jakie są największe sztuczki / sekrety używania koloru w wystroju? Myślę, że podejście dodatkowe jest najbezpieczniejszym sposobem na włączenie koloru do twoich projektów. Osobiście zaczynam od wyboru jednego koloru, który naprawdę sprawia, że moje serce śpiewa. Następnie używam papieru lub wykonuję kolaże na telefonie, aby eksperymentować z kolorem dodatkowym i potencjalnie trzecim. W swoich projektach używam wielu odcieni, ale zwykle staram się trzymać małych dawek głośniejszych kolorów - w każdym z nich dzieła sztuki, meble lub akcesoria, a ja lubię używać pastelowych kolorów jako tła w większości moich wzory. Wydaje mi się, że ten sposób jest znacznie mniej przytłaczający dla oka i pozwala mi korzystać z większej gamy kolorów.
Ulubiony kolor farby ściennej wszechczasów: Moim ulubionym kolorem malowanym na ścianie w jadalni oraz w mojej sypialni jest „Ametyst” autorstwa Home of Colour w Homebase. Niedawno zrezygnowali z tego w Anglii, ale ułamek sekundy to „Lilac” Wilko. Lekkie fioletowe są zdecydowanie jednym z moich ulubionych i lubię też korzystać z tańszych marek sklepowych malatura. Zazwyczaj pokrywają dobrze i wcale nie łamią banku.