Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Imię: Christoph i Elena Lohse (koty Kevin i Newman)
Lokalizacja: Obszar Junction - Toronto, Kanada
Rozmiar: 900 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 4,5 roku, własność
Razem z mężem spędziliśmy lato 2015 roku, patrząc na domy w mieście, które były poza naszym zakresem cen. Przeprowadziliśmy nawet solucje. Pod koniec sierpnia nasz agent wysłał nam listę, która nie trafiła na stronę publiczną, a jednak… W NASZYM BUDŻECIE. Wszystko to wydarzyło się w ciągu jednego dnia, oferty tam iz powrotem, a my mamy naszego głównego górnika fixera w mieście. Wkrótce po tym, jak weszliśmy w posiadanie, cały dom został wypatroszony. Mam na myśli ćwieki. Różowa łazienka, popękane gipsowe sufity, maleńki korytarz z wykładziną dywanową zniknęły. Jesteśmy teraz w 2020 roku i nawet nie mogę powiedzieć, że nasz dom jest już gotowy. Większość pracy wykonaliśmy sami, z wyjątkiem kilku transakcji. To było dużo pracy, ale jesteśmy zadowoleni z tego, co do tej pory zrobiliśmy.
Szczegółem, który uwielbiamy w tym miejscu, jest odsłonięty mur. Dom jest bliźniak, więc udało nam się odsłonić sąsiednią ścianę. Ten proces był tak zakurzony, że dymny kurz unosił się z okien, a kilku sąsiadów nawet przyszło nas sprawdzić. Poza tym poszliśmy z białymi ścianami i skinęliśmy głową do starego świata z łazienką i wejściem w stylu lat 20. XX wieku. Nie możemy się w pełni zrelaksować, dopóki remont nie zostanie w końcu zakończony; wciąż stoimy w obliczu przebudowy kuchni, ale cieszymy się tutaj w naszym małym domku w mieście.
Mój styl: Trudno jest przypisać konkretny styl do mojego domu, ponieważ uwielbiam tak wiele różnych i wprowadziłem kilka z nich. Ale powiedziałbym, że to połączenie starego i nowego, drogiego i niedrogiego. W tym domu są wibracje Scandi, akcenty boho, uroki starego świata, a nawet meble z lat 80. Jakkolwiek chcesz to nazwać, uwielbiam to!
Inspiracja: Inspiracje czerpaliśmy z różnych źródeł, głównie z Pinteresta. Każdy z nas ma własne konta i ogromne tablice pełne wibracji, kolorów, notatek konstrukcyjnych i materiałów, na których polegaliśmy, tworząc wymarzone przestrzenie. Poza tym obserwuję niesamowitych projektantów na Instagramie, którzy również zainspirowali naszą kreatywność.
Ulubiony element: Powiedziałbym, że moim ulubionym elementem jest kafelek, który umieściliśmy w łazience i przedpokoju. Zawsze miałem obsesję na punkcie odważnego stwierdzenia czarno-białej płytki. Jest to klasyk, a dziś jest dostępny w wielu różnych kształtach i rozmiarach, dzięki czemu możesz naprawdę być kreatywny i wyróżnić pokój.
Największe wyzwanie:Naszym największym wyzwaniem był czas. Aby zachować kontrolę nad budżetem, sami przejęliśmy większość prac remontowych. Jednak oboje pracujemy w pełnym wymiarze godzin i mamy do czynienia z bi-prawnymi ograniczeniami dotyczącymi hałasu w Toronto (bez hałasu po 19:00 lub w niedziele). To była walka, ale przezwyciężyliśmy ją, poświęcając się, włączając czas z przyjaciółmi i rodziną, aby nad tym popracować i wykonać zadanie.
Dumny zrób to sam: Powiedziałbym, że jestem najbardziej dumny z naszego wejścia. Po zburzeniu ściany korytarza nasze drzwi frontowe otworzyły się prosto do jadalni; to było niezręczne. Zbudowaliśmy więc ładny przedsionek w stylu lat 20. XX wieku, aby zaspokoić potrzebę wejścia. Jest wykonany z trzema różnymi drzwiami, przyciętym szkłem, i udało nam się sprawić, że wyglądał tak, jakby zawsze tam był. Kocham to.
Największa odpust: Największą pobłażliwością było piękne dzieło sztuki z włókna, które kupiłem w Maroku. To przez utalentowanego LRNCE. Nigdy wcześniej nie posiadałem oryginału, więc zebrałem pieniądze, sprzedając garść przedmiotów, których już nie używaliśmy, i przeznaczyłem wszystkie dochody na ten jeden wspaniały kawałek.
Najlepsza rada: Moim największym doświadczeniem edukacyjnym w tym domu było spowolnienie i nie spiesz się do kupowania dużych elementów. Oszalałem, kupując meble, zanim jeszcze mieliśmy klucze do tego miejsca. Nie rób tego. Nie spiesz się, odkryj swój styl, a następnie zainwestuj w elementy, które pokochasz przez lata.
Jaki jest twój najlepszy domowy sekret? Moim najlepszym domowym sekretem jest nie bać się kupować z drugiej ręki! Jeśli mieszkasz w mieście, robisz zakupy poza miastem, możesz uzyskać znacznie lepszą cenę i często większy wybór, ponieważ nie wszystko jest szybko odbierane. Jeśli kiedykolwiek będziesz musiał go odsprzedać, wypisz przedmiot w mieście; najprawdopodobniej odzyskasz całą swoją pierwotną inwestycję, czasem więcej!