Mój tata trudno kupić prezenty. Po życiu Chanuki, urodzin i Dni Ojca, zaczynam mieć wrażenie, że drapię dno beczki potencjalne prezenty, które zaspokoją jego zainteresowania grami, sprytnymi narzędziami i gadżetami, humorem „Seinfelda”, podróżami i innymi dorky pościgi.
Ale w tym roku Dzień Ojca stanowił zupełnie nowe wyzwanie. Mieszkam z rodzicami od połowy marca, co oznacza, że jest to najdłuższy czas, jaki spędziliśmy razem pod jednym dachem, odkąd byłem uczniem szkoły średniej. Jak mogłem wyrazić wdzięczność za pozwolenie na powrót do domu na czas nieokreślony, i za to, że mój ojciec zabrał mnie do domu?
Odpowiedź przyszła do mnie, jak to często bywa, poprzez koncepcję języków miłości. Nie jestem pewien, czy mój tata nawet słyszał o językach miłosnych, ale gdyby tak było, szybko zorientowałby się, że to akty służby. Ilekroć dzwoniłem do domu z Nowego Jorku, pytał: „Czy w mieszkaniu jest coś, co wymaga naprawy?” I rzeczywiście, kiedy on i moja mama odwiedzą nas, część czasu spędzał na czyszczeniu otworów wentylacyjnych klimatyzatora lub próbowaniu wkręcenia pokrętła szafki, które zawsze wydaje się poluzowane. Te akty służby były projektami, sposobem na fizyczne pokazanie jego miłości; pokazać i nie powiedzieć. Jako inżynier z wykształcenia proces robienia i naprawiania z natury przemawia do jego zmysłów; często spędza wolny czas na drobiazgach, które można ulepszyć lub zainstalować. Nawet mój dwuletni siostrzeniec wie - jednym z jego pierwszych pełnych zdań było „Bapa napraw to!”
Dlatego na Dzień Ojca postanowiłem zrobić akt służby mu i pomóc w projekcie domowym. Wiem wiem; projekty poprawy domu są zawsze kodowane jako „męskie” lub „dla tatusiów”, więc początkowo nie rozumiałem tego pomysłu. Ale widząc, jak jego twarz się rozjaśnia, gdy zasugerowałem, potwierdziło to, że miałem rację, sądząc, że to go podnieci Nowatorski kubek do kawy Vandelay Industries.
Projekt, który podjąłem? Mocne mycie pokładu. Bo daj spokój, co może być bardziej satysfakcjonującego niż obserwowanie, jak wcześniej brudna powierzchnia jest czyszczona? Ponadto, ponieważ mieszkam w apartamencie typu studio z zerową przestrzenią na zewnątrz, nigdy wcześniej nie korzystałem z myjki elektrycznej - więc muszę nauczyć się czegoś nowego!
Po tym, jak mój tata przeprowadził kilka demonstracji mycia energią i dał mi tutorial, jak podłączyć urządzenie do węża i elektryczność (w tym wyjaśnienie, dlaczego sam nie powinienem się martwić porażeniem prądem), cały tylny pokład był mój pranie energetyczne.
Było gorąco, a moje plecy i dłoń natychmiast skurczyły się od ciągłego, powtarzalnego ruchu, ale ogólnie rzecz biorąc, była to radość z projektu i wyjątkowo prosta.
„To jeden z moich ulubionych projektów domowych” - powiedział tata, relaksując się na leżaku, obserwując, jak jego najmłodsza córka ostrożnie wyciera deski z drewna. „To świetna zabawa, a przed i po jest bardzo zauważalna”. W ciągu trzech godzin zachwycaliśmy się, gdy szare, 25-letnie deski, które kiedyś były szare, nabłyszczały mahoniowy połysk.
Prawdę mówiąc, sam nie umyłem całego pokładu. Mój tata i ja podzieliliśmy to 50/50, ale nie uważam tego za niepełny prezent. Podział odpowiedzialności sprawił, że stało się to dla niego bardziej znaczące. Gdy zmęczyliśmy się, oddaliśmy urządzenie i usiedliśmy i patrzyliśmy, jak ten drugi pracuje, od czasu do czasu szczekając złośliwy komentarz na temat hałasu silnika. (A jeśli zdjęcia „po” wyglądają zbyt podobnie do zdjęć przed zdjęciami, mój tata chciałby wiedzieć, że deski mają 25 lat i planował je wymienić w tym roku, zanim COVID-19 uniemożliwił to.)
Pamiętam moje trzy siostry i wrzeszczę z radości, obserwując, jak mój tata wymienia żarówki na długim słupie z przyssawką na końcu, kiedy byliśmy mali. Kiedy po raz pierwszy zacząłem żyć sam, tata i ja położyliśmy razem krzesła IKEA i stół. „Tam” - powiedział, kiedy skończyliśmy. „Czy nie satysfakcjonujące jest to, że je zbudowałeś, a teraz możesz z nich korzystać każdego dnia?”
Zawsze chętnie uczył nas czwórki, jak wykonać każdy projekt, którym jesteśmy zainteresowani. Jego słowami: „Zawsze sugerowałbym, że będzie fajnie; to był projekt. Zobaczysz wynik ”. Ale myślę, że dla nas chodziło zarówno o zrobienie czegoś z naszym tatą, jak i o każdy fajny projekt, którym się zajmował.
Podczas gdy metodycznie myłem energicznie, upewniając się, że idę z ziarnem, utrzymując dyszę około sześciu cali nad deską, zdałem sobie sprawę, że minęło dużo czasu, odkąd wspólnie zrealizowaliśmy projekt. Kiedy w końcu skończyliśmy, rozkoszowaliśmy się transformacją podczas naszego wspólnego przedsięwzięcia. „Zdecydowanie idzie szybciej z dwoma osobami” - powiedział. „Zwykle byłby to dla mnie dwudniowy projekt”. Uwielbiam wiedzieć, że pomogłem mu z czymś, co ceni, i mówił jego językiem miłości. Jednym z moich języków miłości jest dawanie prezentów i zachwyciłam się tym, że wybrałam dobry, zwłaszcza, że słyszałem, jak mówił przez telefon każdemu z jego rodzeństwa, że „prezentem dla Dnia Ojca Terri było dla mnie pranie pokład."
Wiem, że nigdy nie pokocham robić projektów remontowych tak bardzo, jak mój tata i ja Zdecydowanie nie wiem tyle o wężowym drenażu, co prawdopodobnie powinienem, widząc go robiącego zilliony razy, ale może to dlatego, że w głębi duszy lubi szalony telefon ode mnie z pytaniem, co dokładnie zrobić, jeśli bezpiecznik dmuchnął. I to jest dar, który wciąż daje, przynajmniej między moim tatą a mną. A przynajmniej… mam nadzieję. Mam wiele rzeczy, które trzeba naprawić, kiedy wrócę do Nowego Jorku. Z góry dziękuję, tato i szczęśliwego Dnia Ojca!