Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Imię:Matthew, Carolyn, Cień kota. Jesteśmy nikim, ale Shadow jest niewielką gwiazdą Instagram)
Lokalizacja: Tribeca / Manhattan
Rozmiar: 600 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 3 lata, własność
Nazywamy nasz dom latarnią morską Tribeca. Tak, ponieważ jest w Tribeca i ma dużo światła, ale głównie ze względu na pięć schodów, na które trzeba się wspiąć, aby się tu dostać. Mieszkanie ma zaledwie 600 stóp kwadratowych, ale 13-metrowe sufity i białe drewniane podłogi sprawiają, że wydaje się znacznie większy. W każdym razie nas to oszukuje. Odsłonięte belki, wanna do namaczania i działający kominek sprawiają, że wydaje się to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Ale nie zawsze tak było; odnowiliśmy go kilka lat temu. Początkowo wyglądało to dobrze, ale jak plan filmowy, w którym wszystko jest tylko fasadą, nasze mieszkanie praktycznie nie miało podstaw. Nie było drzwi do sypialni, szaf ani urządzeń. Był piekarnik, ale to wszystko.
Największy remont przeprowadzono w łazience. To było sanktuarium lat 80. XX wieku, wyposażone w prysznic, umywalkę i toaletę. Ale udało nam się przekształcić go w wielofunkcyjny pojemnik, zawierający łazienkę i pranie z przestrzenią na poddaszu. Na poddaszu, do którego prowadzi ruchoma drabina biblioteczna, mieści się łóżko dla gości, szafka do przechowywania i półka na książki. I odsłoniliśmy wiązki nad nim, aby uzyskać dodatkowe miejsce.
W sypialni podnieśliśmy wcześniej obniżony sufit, a następnie odsunęliśmy ścianę między sypialnią a jadalnią o około trzy stopy, aby zrobić miejsce na stół. Kiedy przebudowaliśmy te ściany, dodaliśmy szafy i drzwi kieszeniowe o wysokości sufitu (których oczywiście nigdy nie używamy), aby oddzielić je od reszty przestrzeni.
Wydaje się, że to dużo pracy przy stole jadalnym, ale takie miejsce pracy było dla nas bardzo ważne. Ponieważ będąc kreatywnymi reżyserami reklamowymi, produkujemy z naszego domu wiele bocznych projektów, takich jak książki ilustrowane i nasze najnowsze przedsięwzięcie, linia mebli dla kotów o nazwie catwalc.
Nasz styl: Minimalistyczny i lekki, z powściągliwą paletą kolorów, zawierający naturalne materiały, takie jak olejowany dąb, szlifowany marmur i skóra anilinowa. Wszelkie stałe elementy wyposażenia, takie jak kuchnia, powinny być proste i praktyczne, ale nie nachalne - bez niepotrzebnie nieporęcznych szafek. Szukamy klasycznych mebli o niewielkiej powierzchni, co zwykle oznacza elementy inspirowane skandynawskim lub japońskim. Nie należy marnować obszaru, wszystko powinno być tak funkcjonalne, jak piękne. I nie zapominajmy, że jest przyjazny kotom; powinny być dobre miejsca do wspinaczki.
Ostatecznie staramy się dostosować do istniejącej przestrzeni i pozwolić oryginalnym funkcjom na kształt ostatecznego projektu. Nasze mieszkanie zostało zbudowane około 1901 roku. Ma 13-metrowy sufit, ozdobny kominek, odsłoniętą cegłę i bardzo niewiele ścian działowych. To mieszanka starszych Europejczyków, spotyka mini loft w Nowym Jorku. Pozwólmy więc, aby był to punkt wyjścia.
Inspiracja: Naszą największą inspiracją były miejsca, które wynajmowaliśmy na Manhattanie, a także wszystkie otwarte domy, w których uczestniczyliśmy. Weźmy na przykład regał na skraju strychu; zauważyliśmy tę funkcję w mieszkaniu, które sprawdziliśmy kilka miesięcy wcześniej. Dodano marmurowe parapety, ponieważ Shadow lubił spać na tych z naszego poprzedniego wynajmu. Duży stół Saarinen Knoll został zainspirowany przez Airbnb, w którym mieszkaliśmy podczas remontu.
Ulubiony element: Carolyn powiedziałaby namoczoną wannę. Powiedziałbym, że cementowe płytki łazienkowe. Są piękne, nasz kot je uwielbia, ponieważ są ogrzewane i bardzo dobrze kontrastują z białymi, pomalowanymi drewnianymi podłogami.
Największe wyzwanie: Obawialiśmy się zawieszenia drążka prysznicowego nad wanną, ponieważ zagroziłoby to pomieszczeniu. Pomyśleliśmy więc o stworzeniu owalnej szyny kurtynowej wpuszczanej w sufit, podtynkowej. Ale znalezienie kogoś, kto to zrobi i sprawienie, by budowniczowie wykończyli łazienkę, było dość trudną walką.
Dumny zrób to sam: Kiedy odsłoniliśmy belki nad poddaszem, zauważyliśmy brakującą listwę na dachu w pobliżu przedniej ściany i mogliśmy zobaczyć wnękę nad nią. Więc kazaliśmy budowniczym usunąć tę sekcję, a teraz jest ostatnia, pochylona sekcja sufitu między ostatnią belką a przednią ścianą mieszkania. Daje to dodatkową przestrzeń na głowę po zejściu z drabiny. Wykorzystaliśmy nasze „niezbyt znaczące” umiejętności majsterkowania, aby zainstalować drewniany pręt między krokwiami do zawieszenia tych rzeczy do prania, które nie są bezpieczne dla suszarki.
Najlepsza rada: Jeśli masz własny styl, nie potrzebujesz naszych porad. Ale jeśli projekt nie jest twoją rzeczą, poproś o pomoc przyjaciela o dobrym guście. Lub, jeśli musisz, zapłać ekspertowi. Nie pożałujesz.
Dzięki Matthew, Carolyn i Shadow!