Maryam Shariat planowała w marcu wyjechać na rodzinne wakacje ze swoim mężem Rossem i 7-letnią pasierbicą. Następnie trafił COVID-19. Podczas gdy jej pasierbica była zdruzgotana, Shariat wiedział, że ważne będzie, aby poświęcić czas spędzony na wakacjach ważnej sprawie.
„Zarówno Ross, jak i ja wiedzieliśmy, że nie możemy siedzieć bezczynnie w domu. Zwariowalibyśmy ”- mówi Shariat. „Więc rozmawialiśmy o tym i powiedzieliśmy, ponieważ tu będziemy, naszym obowiązkiem jest dbanie o innych ludzi”.
„Przed końcem dnia mieliśmy dwudziestu ochotników, którzy do nas zadzwonili i powiedzieli„ jak możemy pomóc? ”, Mówi Shariat. Zaledwie kilka miesięcy później AMAN ma obecnie prawie 900 wolontariuszy, wykonał ponad 1000 spraw i zapewnił bezpośrednią pomoc ponad 500 gospodarstwom domowym w ich zróżnicowanym sąsiedztwie Queens.
W swojej najprostszej definicji wzajemna pomoc to wzajemna wymiana zasobów i usług. Jest to praktyka polegająca na przekazywaniu rzeczy w ręce ludzi, którzy jej potrzebują, szczególnie w sytuacjach, w których zagrożone są normalne metody uzyskania tych towarów i usług.
„Dla nas to dosłownie to brzmiało: pomaganie sobie nawzajem. Chcieliśmy być dostępni dla naszych sąsiadów - mówi Shariat. „Koncepcja wzajemnej pomocy polega na korzystaniu z przywileju, który musimy pomagać osobom w naszej społeczności, które nie mają tego przywileju”.
Korzenie wzajemnej pomocy sięgają daleko poza obecną pandemię. W rzeczywistości koncepcja ta została po raz pierwszy spopularyzowana przez anarchistycznego filozofa Petera Kropotkina w jego książce „Wzajemna pomoc: czynnik ewolucji”.
„Wzajemna pomoc ma dosłownie wieki”, mówi Shariat. „Jest to anarchistyczna zasada, która uważa, że jedyna pomoc, jakiej potrzebujemy, to od siebie nawzajem i że każdy ma coś do wniesienia”.
W Nowym Jorku wielu organizatorów wzajemnej pomocy znało się już dzięki wysiłkom mobilizacyjnym zarówno po 11 września, jak i po huraganie Sandy.
„Zasadniczo za każdym razem, gdy dochodzi do katastrofy, coś się rozjaśnia i staje się bardziej widoczne dla ludzi, ale istnieją grupy wzajemnej pomocy, które pomagają każdego dnia w roku, i czy są z zamiarem budowania tych połączeń ze społecznością, więc kiedy coś takiego się dzieje, to nie tak, że zaczynasz od zera ”, mówi Shariat.
Rodzaje rzeczy, o które ludzie proszą grupy wzajemne, mogą się różnić. Podczas pandemii COVID-19 najczęściej spożywanym produktem jest żywność.
„Jest mnóstwo żądań jedzenia”, mówi Shariat. „Wielu ludzi, którzy są bez pracy, nie mają pieniędzy na zakupy w sklepie spożywczym”. AMAN używa dyspozytora, aby znaleźć kogoś, kto jest gotów zapłacić za żywność i dostarcz ją do domu wnioskodawcy lub partnerów z organizacjami non-profit lub firmami, takimi jak lokalne spiżarnie spożywcze lub hurtowo kupujący programy spożywcze, aby dostarczyć produkty osobie w potrzeba. I chociaż jedzenie jest powszechną prośbą, to tylko początek rzeczy, w których ludzie potrzebują pomocy.
„Jest wiele takich rzeczy, potrzebuję dostępu do bezrobocia i nie mam odpowiedzi, nie mam komputera. Rozmawiamy przez telefon z ludźmi i wypełniamy ich wniosek przez telefon - mówi Shariat.
„Jednym z pierwszych telefonów, które dostałem, była ta naprawdę słodka kobieta, u której właśnie zdiagnozowano raka piersi i musi chodzić do chemii raz lub dwa razy w tygodniu ”- powiedział Shariat, który dodał, że kobieta była przerażona pomysłem jazdy na pociąg. „Mamy kilka razy w tygodniu, kiedy ludzie, którzy do nas dzwonią, cierpią na przewlekłe schorzenia i muszą udać się do lekarza, że właśnie zarezerwujemy samochód, bo nie muszą się martwić o koszty”.
„Ludzie mówią:„ Co mam zrobić, jeśli nie pracowałem przez dwa i pół miesiąca? Nie mogę zapłacić czynszu ”, mówi Shariat, który pomaga połączyć ich z istniejącymi organizacjami non-profit i wybranymi urzędnikami.
Jeśli szukasz lokalnej sieci wzajemnej pomocy, najlepszym sposobem na znalezienie organizacji jest Nazwa Twojej społeczności w Google z „wzajemną pomocą”. Świetne może być również szybkie przeglądanie Facebooka lub Twittera ratunek. Nie wahaj się też skontaktować z lokalnymi urzędnikami, którzy powinni wiedzieć o tych organizacjach i mogą skierować Cię do ich źródła. W większych miastach, takich jak Nowy Jork, możesz używać list obejmujących całe miasto, takich jak wzajemna pomoc. nyc, a nawet krajowe, takie jak wzajemneaidhub.org.
Jeśli chcesz założyć własną sieć wzajemnej pomocy, pamiętaj tylko, że każdy mały czyn, który robisz dla sąsiada, jest cennym początkiem.
“Kiedy zaczynaliśmy, myśleliśmy, że będziemy robić zakupy spożywcze i apteki dla sąsiadów ”- mówi Shariat. „Myślę, że najważniejszą rzeczą jest zacząć od tego, gdzie jesteś, i nie wyprzedzać siebie.” Czy to puka drzwi w budynku mieszkalnym lub oferta pielenia ogrodu starszemu sąsiadowi, to wciąż ważny początek.
„Każda mała dobroć, którą czynimy i docieramy, wspiera kogoś innego i uwalnia dla niego więcej możliwości indywidualnie”, mówi Shariat. „W rzeczywistości potrzeba nigdy się nie kończy, więc wszystko, co robisz, jest pomocne”.
Podczas gdy pandemia wybuchła potrzeba grup wzajemnej pomocy, nie jest jasne, co stanie się w przyszłości. Ale jeśli jest jedna rzecz oczywista, to zawsze będą ludzie w potrzebie. Gdy kraj zacznie się ponownie otwierać, sieci wzajemnej pomocy będą nadal działać i ewoluować, zastanawiając się, w jaki sposób wspierać organizacje, które udzielają tej pomocy codziennie i codziennie.
„Potrzeby osób, które są niepewne pod względem mieszkaniowym i żywnościowym, nie są zabezpieczone finansowo, nie znikną”, mówi Shariat. „Kiedy ktoś mówi:„ Potrzebuję artykułów spożywczych ”, dlaczego nie tylko otrzymujemy artykuły spożywcze, ale staramy się zrozumieć, dlaczego potrzebują tygodniowo artykułów spożywczych? Jakie są inne zasoby i wsparcie, o które mogą się ubiegać lub boją się prosić lub nie wiedzieć? ”