Ponieważ większość kraju wkracza w kolejny miesiąc blokady, ogrodnictwo stało się ulubionym mechanizmem radzenia sobie z COVID-19. Łatwo jest zrozumieć, dlaczego tak wielu obecnie uprawia ogrodnictwo, niezależnie od tego, czy oznacza to instalowanie podniesionych łóżek na podwórku, czy po prostu zrootowanie ich szalotki w słoiku z wodą na parapecie.
W związku z tym, że niektóre półki w sklepie spożywczym pozostają puste, a wyjazdy na zakupy stają się coraz bardziej oddalone, zachwyt staje się większy własne jedzenie i polegające nieco na łańcuchu dostaw jest niezaprzeczalne (stąd odrodzenie reliktu wojennego, ogród zwycięstwa). „Myślę, że jedną z największych zmian w ogrodnictwie jest instynktowna potrzeba zapewnienia sobie, lub twoja rodzina lub sąsiedzi ”, mówi Maureen O’Brien, wychowawca ogrodów społecznych w Brooklyn Botanical Ogród.
Oprócz drobnego aktu suwerenności polegającego na wycinaniu kilku liści domowej roboty sałaty na sałatkę, ogrodnictwo może również wydawać się dbanie o siebie: spowolnione tempo, sztuka pielęgnacji i pielęgnacji oraz fakt, że wszystko dzieje się poza ekranem medytacyjny. „Kiedy uprawiasz ogród, naprawdę kładziesz ręce na ziemi i zwracasz uwagę”, mówi Amy Pennington, która planuje i instaluje jadalne ogrody dla domów i firm. „To uziemienie. To piękna praktyka. I myślę, że to z pewnością pomaga w stresie, ponieważ musisz poruszać się trochę wolniej, a to po prostu cicha praca ”.
Koronawirus zmusił wielu z nas do stresującej, niespokojnej izolacji przez tygodnie i tygodnie, ale jeśli takie istnieją maleńki kawałek srebrnej podszewki, to jest to, że ogólnopolska blokada rozpoczęła się na początku wzrostu pora roku. Wiosną pojawiają się kwiaty, a rośliny rozwijają nowe pąki, niezależnie od tego, co dzieje się w wiadomościach. Temperatury ocieplają się, a niebezpieczeństwo mrozu ustąpiło w większości kraju. Nie ma dosłownie lepszego czasu, aby spróbować swoich sił w ogrodnictwie niż teraz.
Ogrodnictwo może wydawać się hobby, które wymaga dużo miejsca na zewnątrz, dostaw i wiedzy, ale tak naprawdę nie jest - nawet jeśli wszystko, co masz, to słoneczny parapet, możesz wziąć udział w maleńkich emocjach oglądania rosnącej sadzonki i plonować jedzenie.
Niezależnie od tego, czy pracujesz z małym balkonem, kilkoma metrami kwadratowymi ziemi lub skrzynką okienną; bez względu na to, czy Twój ganek jest nasłoneczniony przez dziesięć godzin dziennie, czy mieszkasz w cieniu wieżowca, możesz założyć własny mały ogródek zwycięstwa. (Ale nie w ogniu ucieka! To są dla strażaków.) I prawie na pewno zbierzesz nagrody, czy to będzie świeża, domowej roboty bazylia w pesto, czy mały, soczysty, rubinowo czerwony pomidor w sałatce.
W ciągu następnych kilku dni będziemy dzielić się wskazówkami i radami ekspertów zajmujących się ogrodnictwem na małych powierzchniach jak najlepiej wykorzystać przestrzeń i warunki oraz czerpać jak najwięcej radości z małego zwycięstwa ogród. Dowiesz się, jak wybrać odpowiednią roślinę do swojej przestrzeni, jak się nią zająć i jak uniknąć najczęstszych błędów w debiucie. A ponieważ wycieczka do dużego centrum ogrodniczego dla wielu osób jest nadal nierealna, podzielimy się również poradami dotyczącymi pozyskiwania roślin, znajdowania zapasów i korzystania z tego, co masz w domu.
Aby uzyskać najlepsze wyniki w ogrodnictwie, nie potrzebujesz wymyślnego nawozu, cennej gleby ani mądrości w rolnictwie. Potrzebujesz tylko dobrego, staromodnego planu.
Na początek poświęć trochę czasu na ocenę swojej przestrzeni, warunków i własnych nadziei na to, jaki może być Twój ogród.
Jedno z pierwszych i najważniejszych pytań do rozważenia: ile światła słonecznego dostaje Twoja przestrzeń w ciągu jednego dnia? „Światło słoneczne naprawdę będzie największym czynnikiem decydującym o tym, jak będziesz w stanie skutecznie się rozwijać”, mówi O’Brien, dodając, że Rośliny „w pełnym słońcu” będą wymagały minimum 6 godzin niezakłóconego światła słonecznego (choć najlepiej około 8-12 godziny). Cokolwiek mniej, a twoja przestrzeń należy do kategorii „częściowego słońca”. (Nie bój się: możesz z tym pracować.)
Potem nadszedł czas na marzenie roślin. Sprawdź który Strefa odporności roślin USDA jesteś na miejscu i sprawdź dokładnie, czy Twoje ulubione rośliny mogą tam łatwo rosnąć. (Rozmowa z innymi ogrodnikami w twojej strefie to świetny sposób na odkrywanie roślin, które kwitną w twojej okolicy warunki.) Jeśli masz już na myśli rośliny, zbadaj je, aby sprawdzić, czy ich potrzeby są zgodne z twoimi przestrzeń.
Mówiąc o kosmosie: ile masz? Czy masz nagi parapet lub pochylony? Balkon? Kawałek stoczni? Mały balkon jest idealny na kilka pojemników, ale szybko zostanie wyprzedzony przez rozległą, nieokreśloną roślinę pomidora - w tym środowisku najlepiej rosną rośliny rosnące pionowo. Ile masz miejsca na pojemniki? Niektóre rośliny z dużymi systemami korzeniowymi wymagają dla siebie dużych, głębokich pojemników (i dużej ilości gleby); tymczasem możesz wyhodować pół tuzina głów sałaty w wąskim, płytkim oknie. Koniecznie sprawdź, ile miejsca potrzebuje pojedyncza roślina, aby mogła rosnąć - najlepiej przed przyprowadzasz do domu dziesięć z nich. Przepełnienie sadzarki lub łóżka spowoduje tylko zahamowanie wzrostu roślin.
Ostatni, ale może najważniejszy? Pomyśl o tym, co lubisz jeść. Gdyby kolendra smakuje jak Dial dla ciebie, wtedy duża pula rzeczy prawdopodobnie nie będzie bardzo satysfakcjonująca. I odwrotnie, jeśli żyjesz dla świeżej, chrupiącej, chrupiącej sałatki, ogród sałaty, szpinaku i rukoli prawdopodobnie znajduje się tuż za twoją alejką. „Dostosowanie powierzchni do twoich oczekiwań i warunków jest zdecydowanie ważne dla nowych hodowców”, mówi O’Brien. „A uprawianie tego, co lubisz, jest ważne.”