Kiedy wyobrażasz sobie kulisy teatru na Broadwayu, możesz pomyśleć o małych, ciasnych, ciemnych przestrzeniach - i przez większość czasu nie pomyliłbyś się. Ale jest zupełnie odwrotnie w Belasco Theatre, gdzie właśnie otworzyła się „Girl from the North Country”, broadwayowski musical oparty na piosenkach Boba Dylana.
Ponad 100 lat temu impresario teatralne David Belasco zaprojektował swój teatr z imionami tak, aby obejmował duży obszar „szklarni” za kulisami. Przestrzeń jest na tyle duża, że podobno kiedyś gościł słonia na koncercie o Harrym Houdini. W dzisiejszych czasach jest to relaksujące spotkanie w stylu boho dla obsady „Girl from the North Country” z filmu „Wielka depresja”. To miejsce, w którym mogą się zdrzemnąć, zrobić niedzielne brunche, a nawet zrobić jam session.
Projektant Mike Harrison jego zadaniem było nie tylko stworzenie wielu obszarów funkcjonalnych dla 30 osób w przestrzeni 1400 stóp kwadratowych, ale także infuzja z przytulną atmosferą, aby pomóc zrelaksowanej obsadzie odprężyć się (i może to również zabrać Dylana do jego występów w Bitter Koniec). Harrison go przybił
Kimber Elayne Sprawl, który gra Marianne Laine w serialu.„To taki chłodny klimat”, mówi Sprawl dla Apartment Therapy. „To tylko przyjemna przestrzeń, kolory są bardzo uspokajające. Jest bardzo wspólny. Rozmawiamy i relaksujemy się, aby energia była pełna i pełna na koncert. ”
Sprawl ma szczególne przywiązanie do lampy, która wygląda jak żarówki Edisona, a oldschoolowy fan miał dziecko (więcej o tym później!) i krzesło z pufami, które ktoś z obsady przyniósł dla osobistego, domowego charakteru czuć. „Jem w nim obiad, a potem przytulam się kocem” - mówi.
Choć teatr - podobnie jak wiele starych domów na Broadwayu - jest rzekomo nawiedzony („Kobieta w poszarpanej niebieskiej sukience, która wiedziała, że Belasco wciąż tu jest” - mówi Sprawl), nie przeszkadza jej w graniu w szachy z kumplem Tomem Nellisem, przytulaniem się do ludzi na kanapie, aby się zdrzemnąć, lub rozluźnianiem się na gitarze w obszar zacięcia.
Zadaliśmy Harrisonowi kilka pytań na temat tego, jak przekształcił przestrzeń, jego miłości do nakładania dywanów i jak zdobyć unikalne, stylowe znaleziska ze sklepów z artykułami używanymi. [Wywiad został zredagowany i skrócony.]
Terapia apartamentowa: Przestrzenie teatralne są Twoją specjalnością. Czy miałeś jakieś wyjątkowe wyzwania, kiedy składałeś to razem?
Mike Harrison: Zrobiłam 102 garderoby w całym Nowym Jorku, więc zawsze jest ekscytująco uzyskać większą przestrzeń i zobaczyć, co mogę z tym zrobić. Kiedy tu wszedłem, byłem przytłoczony wysokością sufitów i ogromną ilością miejsca, z którą mogłem się bawić. To było dość trudne, ponieważ chciałem, aby nadal czuła się przytulnie dla obsady i mieć miejsce, które nie jest tylko tym wielkim, pustym strychem.
Patrzyłem na kluczową sztukę pokazu i ciągle był tam słup telefoniczny. Pomyślałem, że mogę stworzyć ciąg lampek bistro, które wyglądają jak przewody telefoniczne do tego naprawdę wysokiego sufitu, który jest ukłonem w stronę programu, ale także sprawia, że czuje się bliżej.
MH: Chciałem podzielić to na różne obszary, aby czuli się, jakby byli w przestrzeni życiowej, w przeciwieństwie do duży strych Tribeca, więc postarałem się odpowiednio do tego ustawić. W „salonie” ustawiłem te dwie kanapy osobno, z bocznymi krzesłami, stołami i lampkami. Włożyłem duży stół do jadalni IKEA, aby ludzie mogli naprawdę cieszyć się posiłkami między koncertami. A potem jest trochę miejsca na jam session i stół do piłkarzyków.
MH: Czasami proszono mnie o naprawdę naśladowanie programu, aby szklarnie naprawdę wyglądały jak przedłużenie zestawu. To, co było w tym fajne, to to, że chcieli po prostu fajnego salonu, miejsca spotkań. Powiedziałem: „A gdyby to było wrażenie lobby Ace Hotel?” Jest super zebrany, ma się wrażenie, że był tam od zawsze, są nowe, klasyczne, warstwowe. Właśnie to chciałem osiągnąć, ten fajny styl, więc chodziłem wszędzie, od zakupów online, po oszczędności sklepy i sklepy z antykami, i znalazłem klejnoty, które sprawiły, że poczuł się, jakby ktoś kuratorował ten fajny salon spotkań.
W: Czy możesz mi powiedzieć o kilku swoich ulubionych przedmiotach lub przedmiotach i gdzie je znalazłeś?
MH: Moim ulubionym przedmiotem w pokoju jest - zauważana za każdym razem, gdy ktoś wchodzi - ta niesamowita lampa, która wygląda jak wentylator i ma żarówki Edisona. Pomyślałem, że to naprawdę nadało nastrój temu, co próbowaliśmy osiągnąć. Żarówki Edison automatycznie wprowadzają atmosferę chłodnego salonu. To był tak fajny utwór, że pomyślałem: „Chcę projektować na podstawie tego”. Robi wszystko, czego potrzebuję - jest interesujący, daje nastrojowe światło, dlatego był to pierwszy element, który wprowadził cały nastrój. Znalazłem to w HomeGoods.
MH: Jeśli ludzie przychodzą i oglądają program, jest tak napędzany muzyką, dlaczego nie mieć miejsca, w którym jeśli ktoś wróci za kulisy, może wziąć gitarę i zagrać z obsadą? Tam włożyłem tamburyn i harmonijkę. Sprawia, że po imprezie nie zapomnisz, że po występie zobaczysz jakąś obsadę, a potem dostaniesz całkiem inne przedstawienie, do którego możesz dołączyć. To było naprawdę ekscytujące, aby uczynić ten inny obszar, w którym obsada może zaciąć się ze wszystkimi lub grać samodzielnie.
W: Chcę zapytać o dywany, zauważyłem je, jak tylko wszedłem.
MH: Jeśli jest jedna rzecz, z której znany jest Mike Harrison, to dywany warstwowe. To moja ulubiona rzecz do zrobienia. Dodaje zainteresowania i stylu, ale także relaksuje przestrzeń. Jest coś w układaniu dywanu, co sprawia, że mówisz: „Mogę usiąść na poduszce podłogowej na dywanie”, ponieważ to wszystko bierze na poważnie. Ponadto możesz grać z różnymi wzorami i teksturami, a to określa przestrzeń. Mamy dużo posadzki cementowej, więc ogrzewa ją, dodaje stylu, dodaje funkcji i dodaje postawy przytulności i relaksu. Większy dywan znalazłem w obszarze „salonu” od HomeGoods, a drugi schowany w rogu sklepu z używkami, wszystkie zwinięte.
W: Czy masz jakieś porady dotyczące robienia zakupów w sklepach z używanymi artykułami?
MH: Pomyśl tylko o rozmiarze i proporcjach. Nie wiedziałem o tej funky lampie (poniżej), ale rozmiar był idealny i chciałem uzyskać eklektyczny klimat, więc nie bałam się wypróbować go w kosmosie. Kiedy wchodzisz do sklepu z artykułami używanymi, zapytaj: „Jakiego rozmiaru i kształtu potrzebuję?” a potem automatycznie po prostu zadziała w kosmosie. Ta lampa kosztuje 20 USD.
W: Jakie inne sklepy były szczególnie pomocne w tym klimacie Ace Hotel-Meet-Bob Dylan?
MH: Właściwie to już wykorzystałem to, co mieli w teatrze! Nie możesz tego odtworzyć. Wziąłem stare drzwi przeciwpożarowe, które znalazłem i umieściłem na nich plakat Dylana. Teraz jest to kawałek, o którym ludzie mogą mówić.
W: Jakie były inne ulubione znaleziska?
MH: Poprosili o szafkę, która mogłaby zamykać i przechowywać alkohol. Znalazłem jeden na Craigslist za 100 USD w dniu, w którym mieliśmy wszystko zainstalować, i błagałem samochód, żeby go wysadził przed teatrem. Znalazłem piękną, długą, drogą kanapę ze sklepu z artykułami używanymi i wydałem więcej pieniędzy na jej dostarczenie niż na samą kanapę, ale to jest Nowy Jork. Mam odtwarzacz płytowy od Urban Outfitters, więc obsada może odtwarzać albumy Dylana, ale sprowadzili też inne Donny Summer i Dianę Ross.
Uwielbiam to, w czym żyje, jest używane. To właśnie sprawia przyjemność w tych przestrzeniach - mogą być nieuporządkowane, ale nadal mają styl, który chciałem w nich wcielić.
MH: Mimo że nie miałem tworzyć rozszerzenia zestawu dla przestrzeni, to jest musical Boba Dylana, więc pomyślałem, jak go sprowadzić? Ktoś wspomniał coś o wprowadzeniu klimatu Bitter End, w którym kiedyś grał Przyniosłem to, przyklejając ścianę autografu, którą podpisują ludzie, którzy przyjdą na przedstawienie. Mam świetną lampę w sklepie z artykułami używanymi, a kiedy wpadłem na czerwoną żarówkę, automatycznie nadała temu chłodnemu, grungiemu klimatowi. Dostałem też trochę jego muzyki i plakatów, ponieważ musieliśmy mu skinąć głową, ponieważ serial jest jego muzyka.