Czy masz wrażenie, że blokady i kwarantanny pozbawiają cię kontaktu z ludźmi do tego stopnia, że bez rozmów wideo możesz zapomnieć, jak wyglądają niektórzy z twoich przyjaciół i rodziny? Jeśli tak, to nie jesteś sam. W rzeczywistości nie tylko ludzie odczuwają fizjologiczne skutki blokady. Według opiekunów japońskiego akwarium węgorze zarówno tracą kontakt z człowiekiem, jak i doceniają okazjonalne połączenie Zoom.
The Sumida Aquarium w centrum Tokio zwykle odwiedza codziennie tysiące odwiedzających. Wielu z nich odwiedza kolekcję maleńkich cętkowanych węgorzy ogrodowych, które słyną z wystawiania głów z piasku za każdym razem, gdy pojawiają się odwiedzający.
Jednak odkąd akwarium zostało zamknięte dla publiczności na początku marca, węgorze zaczęły wykazywać dziwne nowe zachowanie. Węgorze zwykle czują się komfortowo w kontakcie z ludźmi, teraz zakopują się w piasku i chowają za każdym razem, gdy zbliżają się do nich opiekunowie akwarium. Personel akwarium ustalił, że to nowe zachowanie jest prawdopodobne, ponieważ węgorze mogły zapomnieć, jak wyglądają ludzie.
Jest to problem dla akwarium, ponieważ bez możliwości zobaczenia węgorzy personel akwarium nie może się nimi odpowiednio zająć. W ostatnia informacja prasowa, akwarium stwierdziło, że „zniknięcie węgorzy chińskich utrudniło hodowlę personel, aby sprawdzić, czy mają się dobrze, czy są zdrowi, czy są szczupli i czy są chory."
Aby przypomnieć węgorzom ludzi i ich niegroźną naturę oraz spróbować pokazać węgorze sami nieco częściej akwarium organizowało „awaryjne pokazywanie twarzy” między 3 a 3 maja 5 Maja.
Podczas tego wydarzenia zachęcano ludzi do połączenia wideo z węgorzami i przywitania się. Impreza, promowana pod hashtagiem #pleaserememberhumans, była ogromnym sukcesem - przynajmniej w zachęcaniu ludzi do dzwonienia do węgorzy na czacie wideo. Według akwarium Konto Twitter, ponad milion ludzi dostroiło się w ciągu trzech dni wydarzenia, a węgorze zaczęły pokazywać swoje twarze „krok po kroku”.